Zbigniew Kuźmiuk: Polska wśród 20 największych gospodarek świata

Według ostatniej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Polska na koniec 2023 roku z PKB o wartości ponad 842 mld USD będzie 21. gospodarką świata pod tym względem.
Polska flaga
Polska flaga / pixabay.com

Jednak w związku z głęboką dewaluacją tureckiej liry o ponad 35 proc. PKB tego kraju przeliczone na USD na koniec tego roku wyniesie ok. 858 mld USD i w związku z tym Turcja wypadnie z pierwszej dwudziestki największych gospodarek świata. Z kolei w związku z umacnianiem się złotego do USD wartość polskiego PKB będzie wyższa, niż wynika z prognozy MFW i wyniesie około 865 mld USD i w ten sposób Polska znajdzie się w pierwszej dwudziestce największych gospodarek świata.

Polska gospodarka rozwijała się ponad 3 razy szybciej niż średnio cała Unia Europejska

Awans polskiej gospodarki do dwudziestki największych gospodarek świata jest jednak przede wszystkim rezultatem wysokiego wzrostu PKB w ciągu ostatnich 8 lat, jak bowiem podaje Ministerstwo Aktywów Państwowych, w latach 2015–2022 skumulowany wzrost PKB w ujęciu realnym wyniósł aż 31,9 proc., a doliczając skromny wzrost z 2023 roku, przekroczył 32 proc. (wzrost PKB w tym roku jest szacowany na około 0,5 proc.). Oznacza to, że polska gospodarka rozwijała się średniorocznie w tempie wynoszącym około 4 proc. PKB i to mimo negatywnych skutków pandemii Covid (w 2020 roku mieliśmy spadek PKB, ale był on najniższy w całej UE) oraz gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych wywołanych najpierw świadomą polityką Rosji, a później agresją tego kraju na Ukrainę. W tym samym okresie średni skumulowany wzrost PKB zarówno całej UE, jak i w strefie euro był wyraźnie niższy i wyniósł tylko około 10 proc., co oznacza, że polska gospodarka rozwijała się ponad 3 razy szybciej niż średnio cała Unia Europejska.

Z kolei według danych Banku Światowego w ciągu ostatnich 15 lat Polska stała się liderem wzrostu PKB na mieszkańca według parytetu siły nabywczej waluty (PPP) pośród wszystkich 27 krajów Unii Europejskiej. Przyjmując PKB na mieszkańca w 2007 roku za podstawę tych wyliczeń, PKB Polski w 2022 roku wzrosło aż 62,9 proc., podczas gdy np. nasi sąsiedzi, Niemcy, odnotowali w tym czasie wzrost o 12,9 proc., a Francja tylko 4,9 proc. Natomiast takie kraje jak Hiszpania, Włochy czy Grecja nie tylko w tym czasie nie odnotowały wzrostu PKB, a wręcz przeciwnie – spadki, i to odpowiednio o 4 proc., 7,6 proc., a Grecja aż 21,5 proc., czyli o ponad 1/5.

Polska posługuje się własną walutą

Polski wzrost PKB na mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej naszej waluty jest rzeczywiście imponująco wysoki, przy czym szczególnie przyśpieszenie tego wzrostu nastąpiło od 2015 roku, aż o blisko 40 punktów procentowych. Jak wynika z wyżej zaprezentowanych danych, PKB na mieszkańca wg parytetu siły nabywczej waluty w największych unijnych gospodarkach (Niemcy i Francja) wzrastał znacznie wolniej niż Polsce. Były także kraje w UE, w których w tym długim 15-letnim okresie nie tylko nie było wzrostu PKB, ale wręcz przeciwnie – spadek, a w Grecji ze względu na wieloletni kryzys ten spadek wyniósł ponad 20 proc. Przy okazji należy zwrócić uwagę, że z tych wyżej omówionych krajów tylko Polska posługuje się własną walutą, natomiast wszystkie pozostałe są w strefie euro, co tylko potwierdza tezę, że szybko można gonić najbardziej zamożne kraje w sytuacji posługiwania się własnym pieniądzem.

A więc Polska nie tylko szybko się rozwija, stąd awans do dwudziestki największych gospodarek świata, ale także bardzo szybko skraca dystans do najbardziej zamożnych krajów UE, bowiem to właśnie wskaźnik PKB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej waluty (PPP) odzwierciedla wzrost tej zamożności. A jej wzrost w przypadku naszego kraju w ciągu 15 ostatnich lat, aż o blisko 63 proc., zasługuje na szczególną uwagę, szczególnie w sytuacji kiedy w Niemczech w tym samym czasie odnotowano wzrost tylko 13 proc., czyli był on blisko 5-krotnie wolniejszy niż w Polsce.


 

POLECANE
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Polska wśród 20 największych gospodarek świata

Według ostatniej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Polska na koniec 2023 roku z PKB o wartości ponad 842 mld USD będzie 21. gospodarką świata pod tym względem.
Polska flaga
Polska flaga / pixabay.com

Jednak w związku z głęboką dewaluacją tureckiej liry o ponad 35 proc. PKB tego kraju przeliczone na USD na koniec tego roku wyniesie ok. 858 mld USD i w związku z tym Turcja wypadnie z pierwszej dwudziestki największych gospodarek świata. Z kolei w związku z umacnianiem się złotego do USD wartość polskiego PKB będzie wyższa, niż wynika z prognozy MFW i wyniesie około 865 mld USD i w ten sposób Polska znajdzie się w pierwszej dwudziestce największych gospodarek świata.

Polska gospodarka rozwijała się ponad 3 razy szybciej niż średnio cała Unia Europejska

Awans polskiej gospodarki do dwudziestki największych gospodarek świata jest jednak przede wszystkim rezultatem wysokiego wzrostu PKB w ciągu ostatnich 8 lat, jak bowiem podaje Ministerstwo Aktywów Państwowych, w latach 2015–2022 skumulowany wzrost PKB w ujęciu realnym wyniósł aż 31,9 proc., a doliczając skromny wzrost z 2023 roku, przekroczył 32 proc. (wzrost PKB w tym roku jest szacowany na około 0,5 proc.). Oznacza to, że polska gospodarka rozwijała się średniorocznie w tempie wynoszącym około 4 proc. PKB i to mimo negatywnych skutków pandemii Covid (w 2020 roku mieliśmy spadek PKB, ale był on najniższy w całej UE) oraz gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych wywołanych najpierw świadomą polityką Rosji, a później agresją tego kraju na Ukrainę. W tym samym okresie średni skumulowany wzrost PKB zarówno całej UE, jak i w strefie euro był wyraźnie niższy i wyniósł tylko około 10 proc., co oznacza, że polska gospodarka rozwijała się ponad 3 razy szybciej niż średnio cała Unia Europejska.

Z kolei według danych Banku Światowego w ciągu ostatnich 15 lat Polska stała się liderem wzrostu PKB na mieszkańca według parytetu siły nabywczej waluty (PPP) pośród wszystkich 27 krajów Unii Europejskiej. Przyjmując PKB na mieszkańca w 2007 roku za podstawę tych wyliczeń, PKB Polski w 2022 roku wzrosło aż 62,9 proc., podczas gdy np. nasi sąsiedzi, Niemcy, odnotowali w tym czasie wzrost o 12,9 proc., a Francja tylko 4,9 proc. Natomiast takie kraje jak Hiszpania, Włochy czy Grecja nie tylko w tym czasie nie odnotowały wzrostu PKB, a wręcz przeciwnie – spadki, i to odpowiednio o 4 proc., 7,6 proc., a Grecja aż 21,5 proc., czyli o ponad 1/5.

Polska posługuje się własną walutą

Polski wzrost PKB na mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej naszej waluty jest rzeczywiście imponująco wysoki, przy czym szczególnie przyśpieszenie tego wzrostu nastąpiło od 2015 roku, aż o blisko 40 punktów procentowych. Jak wynika z wyżej zaprezentowanych danych, PKB na mieszkańca wg parytetu siły nabywczej waluty w największych unijnych gospodarkach (Niemcy i Francja) wzrastał znacznie wolniej niż Polsce. Były także kraje w UE, w których w tym długim 15-letnim okresie nie tylko nie było wzrostu PKB, ale wręcz przeciwnie – spadek, a w Grecji ze względu na wieloletni kryzys ten spadek wyniósł ponad 20 proc. Przy okazji należy zwrócić uwagę, że z tych wyżej omówionych krajów tylko Polska posługuje się własną walutą, natomiast wszystkie pozostałe są w strefie euro, co tylko potwierdza tezę, że szybko można gonić najbardziej zamożne kraje w sytuacji posługiwania się własnym pieniądzem.

A więc Polska nie tylko szybko się rozwija, stąd awans do dwudziestki największych gospodarek świata, ale także bardzo szybko skraca dystans do najbardziej zamożnych krajów UE, bowiem to właśnie wskaźnik PKB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej waluty (PPP) odzwierciedla wzrost tej zamożności. A jej wzrost w przypadku naszego kraju w ciągu 15 ostatnich lat, aż o blisko 63 proc., zasługuje na szczególną uwagę, szczególnie w sytuacji kiedy w Niemczech w tym samym czasie odnotowano wzrost tylko 13 proc., czyli był on blisko 5-krotnie wolniejszy niż w Polsce.



 

Polecane