Ks. Janusz Chyła: Zły duch został pokonany

Jeden z kleryków pelplińskiego seminarium – obecnie ksiądz – poprosił mnie o poprowadzenie pracy magisterskiej z zakresu demonologii. Zamierzał opisać działanie złego ducha. Zgodziłem się, ale od razu dodałem, że do tematu musimy podejść od strony pozytywnej, a zatem zająć się przede wszystkim Jezusem Chrystusem i Jego zwycięstwem nad złym duchem.
Zły duch. Ilustracja poglądowa Ks. Janusz Chyła: Zły duch został pokonany
Zły duch. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Współcześnie jesteśmy świadkami fascynacji siłami ciemności. Przejawem tego zjawiska jest popularność gier komputerowych, horrorów, a nawet kreskówek dla dzieci zawierających treści demoniczne. Również kultura masowa przeniknięta jest okultyzmem i promocją choćby obchodów Halloween. Dzieje się to – pod płaszczykiem mody i otwarcia na oryginalność – nawet w szkołach i to od najmłodszych lat. Zastanawiające, że postulat tolerancji jest przywoływany wybiórczo, ponieważ gdy chodzi o zwyczaje i tradycje katolickie, bywają one coraz częściej marginalizowane w myśl neutralności szkoły. 

Wzrost zaciekawienia siłami zła występuje także – choć z innych powodów – u ludzi bardzo pobożnych. Polega on na poszukiwaniu spektakularnych zjawisk. W tle są niejednokrotnie poglądy niekatolickie, które przypisują złym duchom działania trudne do pogodzenia z Objawieniem. Tematyką demonologiczną niewątpliwie w refleksji religijnej trzeba się zajmować. Toczy się bowiem w nas i wokół nas nieustanna batalia między dobrem a złem. Należy jednak zachować ewangeliczną proporcję i spojrzenie typowe dla Jezusa Chrystusa. 

Czytaj również: Parlament Europy czy świątynia zepsucia?

Istnienie i upadek złych duchów

Wszystko, co istnieje, zostało stworzone przez Boga. Bóg stworzył wiele istot, które „wypełniają” świat widzialny i niewidzialny. W tym drugim są aniołowie. Tradycja Kościoła mówi o niezliczonej ich liczbie, usystematyzowanej hierarchicznie. Aniołowie są bytami osobowymi. Mają wolną wolę, rozum i wzajemne odniesienia, których najgłębszym wyrazem jest miłość. Ze swej natury są doskonalsi od ludzi. Nie posiadają jednak ciała. U zarania dziejów stanęli przed wyborem Boga lub własnej pychy. Stało się tak, ponieważ Bóg nie chce mieć przy sobie niewolników, lecz tych, którzy na Jego miłość są gotowi odpowiedzieć miłością. Część aniołów sprzeciwiła się Bogu. Jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami” (414). Wybór upadłych aniołów jest definitywny. „Ich «upadek» polega na wolnym wyborze dokonanym przez te duchy stworzone, które radykalnie i nieodwołalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo” (KKK 392). Nieodwołalność tego destrukcyjnego wyboru nie jest spowodowana ograniczeniami Bożego miłosierdzia, lecz zamknięciem upadłych aniołów na przyjęcie miłości. 

Strategia złego ducha

Katechizm Kościoła Katolickiego na określenie upadłego anioła posługuje się wieloma terminami: diabeł, szatan, demon, zły, ojciec kłamstwa, kusiciel, uwodziciel, zabójca, Smok, Antychryst. Pojęcie „diabeł”, jako jedno z najczęściej używanych, zawiera ideę sprzeciwu, podziału, oskarżenia. Jako takie dobrze charakteryzuje jego działanie. Bóg ma wobec ludzi plan. Chce nas doprowadzić do swojego królestwa. Swój przeciwny plan wobec nas ma także zły duch. Polega on na uderzaniu w newralgiczne punkty. Dzieje się tak, ponieważ diabeł zna nasze słabości na podstawie wcześniejszych naszych decyzji. Jego inteligencja – przekraczająca naszą – jest jednak ograniczona naszą wolnością. Nie może on przenikać naszych myśli, ani też zawładnąć duszą i ciałem, jeśli człowiek nie da na to przyzwolenia. Strategią złego ducha jest niszczenie naszej więzi z Bogiem. Od zarania dziejów stawia on Boga przed człowiekiem w stan oskarżenia. Widzimy to w kuszeniu prarodziców. Wsączenie nieufności w serce człowieka zaczynające myśleć, że Bóg nie jest dobry, że nas ogranicza i chce nas pozbawić jakiegoś dobra, prowadzi do myślenia, a w następstwie do działania mającego na celu marginalizację Boga i postawienie przez człowieka w centrum własnego ego. Odrzucenie Boga i Jego praw skutkuje osłabieniem, a w konsekwencji zerwaniem relacji z Nim, a także między ludźmi oraz między ludźmi i światem. Jest także wystąpieniem człowieka przeciwko sobie samemu, niejednokrotnie pod górnolotnymi hasłami prawa do osobistego szczęścia z pominięciem tego prawa u współmałżonków i dzieci.  

Zamysłem złego ducha jest przekonanie człowieka do skrajności. Jedną z nich może być sparaliżowanie takim postrzeganiem świata, że wszystko jest przeniknięte złem i pozostaje we władaniu demona. Przeciwieństwem będzie zanegowanie istnienia złego ducha, polegające na wsączeniu w ludzki umysł i serce przekonania, że zły duch nie istnieje, że jest ludzką próbą racjonalnego wyjaśnienia istniejącego w świecie zła.

Zło bywa głośne i łatwe do zlokalizowania. Działa spektakularnie, ale też w swojej przebiegłości w sposób zakamuflowany. Jesteśmy świadkami wojen, terroryzmu, przemocy, odejścia od wiary, Kościoła, moralności, sprzeniewierzeniu się powołaniu do małżeństwa, kapłaństwa, życia zakonnego. Zły duch jest schematyczny w działaniu. Chce z dobra, prawdy, piękna, miłości uczynić karykaturę. W tym celu zmienia znaczenie pojęć i profanuje największe świętości. Nasze podobieństwo do Boga wpisane jest nie tylko w pojedyncze osoby, ale we wspólnotę rodzinną, która ma odzwierciedlać Trójcę Świętą. Polem działania złego ducha jest zatem niszczenie małżeństwa i rodziny oraz owocu miłości, jakim jest nowe życie. W tym zakresie współcześnie siły zła niezbyt się kamuflują. 

Starożytni chrześcijanie, doświadczając prześladowań, myśleli o tych, którzy ich skazywali na śmierć jako o Antychryście. Czytając znaki czasu, nie możemy nie dostrzec spełniania się proroctw o Antychryście na przestrzeni wieków. Poniekąd w każdej epoce widać jego działanie. W XX wieku oprócz konkretnych osób, które w imię ideologii dokonywały zamachów na Boże prawo i człowieka, mieliśmy do czynienia z systemami totalitarnymi, które posiadały cechy Antychrysta. Mimo że przynajmniej nazizm został oficjalnie potępiony, to komunizm odradza się i modyfikuje, przybierając nowe warianty. Jednym z jego form – o czym wielokrotnie nauczał Benedykt XVI – jest dyktatura relatywizmu. 

Czytaj także: Morawiecki odsłania karty. Wiadomo, kiedy przedstawi skład rządu

Jak walczyć ze złym duchem?

W ikonografii zły duch jest przedstawiany jako postać odrażająca. To obrazy duchowego zepsucia. Naiwnością jednak byłoby przekonanie, że w naszym świecie rzeczywistość demoniczna pod wieloma aspektami nie może być dla człowieka atrakcyjna. Św. Szarbel nauczał: „Diabeł nigdy nie przychodzi pod swoją prawdziwą postacią ani nie kusi nas jako brzydka istota, dobrze wie, co nam się podoba i co nas przyciąga. Szepcze ci do ucha to, co lubisz słyszeć, pokazuje to, na co lubisz patrzeć, daje rzeczy, które lubisz dotykać, i karmi cię tym, co najbardziej ci smakuje”. 

Duchową walkę z demonem w języku wojskowym opisał św. Ignacy z Loyoli. Uczy on rozpoznawać strategię złego ducha, abyśmy mogli na polu walki odnieść zwycięstwo. Ktoś, kto żyje blisko Boga, nie będzie kuszony do popełniania ciężkich grzechów. Pokusa może wcale nie dotyczyć grzechów, ale na przykład obniżenia gorliwości w modlitwie, w adoracji, w częstotliwości spowiedzi. Demon podpowiada: „Zrób to później, przecież jesteś zajęty, masz tyle ważnych spraw do załatwienia”. 

Kościół daje nam oręż do walki, której nie należy podejmować w pojedynkę. Aby zwyciężać demona nie można wchodzić z nim w jakikolwiek dialog czy pertraktacje. Jako kłamca nie zasługuje także na to, aby go cytować. Skutecznym orężem jest trwanie w łasce uświęcającej dzięki sakramentom pokuty i pojednania oraz Eucharystii. Pomocą jest także adoracja Najświętszego Sakramentu, odmawianie różańca i koronki do Bożego miłosierdzia, pobożne posługiwanie się wodą święconą, noszenie szkaplerza i medalika. Wszystkie te znane i proste w formie środki mają moc egzorcyzmowania. Bywają jednak sytuacje, kiedy konieczne jest skorzystanie z pomocy egzorcysty. Uroczyste egzorcyzmy może sprawować tylko kapłan odpowiednio do tego przygotowany, który interdyscyplinarnie uwzględnienia pomoc psychologiczną i psychiatryczną, a nade wszystko posiada władzę przekazaną mu przez biskupa. 

Zły duch został pokonany przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Do ponownego przyjścia Chrystusa działa jednak w świecie. Od naszej wiary, nadziei i miłości zależy, czy uczestniczymy w zwycięstwie Jezusa Chrystusa. On nas do tego zwycięstwa zaprasza.

[Tekst ukazał się w piśmie katolickim „Pielgrzym” 26 listopada i 3 grudnia 2023 R. XXXIV Nr 24 (887), s. 14–16.]
 


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

Ks. Janusz Chyła: Zły duch został pokonany

Jeden z kleryków pelplińskiego seminarium – obecnie ksiądz – poprosił mnie o poprowadzenie pracy magisterskiej z zakresu demonologii. Zamierzał opisać działanie złego ducha. Zgodziłem się, ale od razu dodałem, że do tematu musimy podejść od strony pozytywnej, a zatem zająć się przede wszystkim Jezusem Chrystusem i Jego zwycięstwem nad złym duchem.
Zły duch. Ilustracja poglądowa Ks. Janusz Chyła: Zły duch został pokonany
Zły duch. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Współcześnie jesteśmy świadkami fascynacji siłami ciemności. Przejawem tego zjawiska jest popularność gier komputerowych, horrorów, a nawet kreskówek dla dzieci zawierających treści demoniczne. Również kultura masowa przeniknięta jest okultyzmem i promocją choćby obchodów Halloween. Dzieje się to – pod płaszczykiem mody i otwarcia na oryginalność – nawet w szkołach i to od najmłodszych lat. Zastanawiające, że postulat tolerancji jest przywoływany wybiórczo, ponieważ gdy chodzi o zwyczaje i tradycje katolickie, bywają one coraz częściej marginalizowane w myśl neutralności szkoły. 

Wzrost zaciekawienia siłami zła występuje także – choć z innych powodów – u ludzi bardzo pobożnych. Polega on na poszukiwaniu spektakularnych zjawisk. W tle są niejednokrotnie poglądy niekatolickie, które przypisują złym duchom działania trudne do pogodzenia z Objawieniem. Tematyką demonologiczną niewątpliwie w refleksji religijnej trzeba się zajmować. Toczy się bowiem w nas i wokół nas nieustanna batalia między dobrem a złem. Należy jednak zachować ewangeliczną proporcję i spojrzenie typowe dla Jezusa Chrystusa. 

Czytaj również: Parlament Europy czy świątynia zepsucia?

Istnienie i upadek złych duchów

Wszystko, co istnieje, zostało stworzone przez Boga. Bóg stworzył wiele istot, które „wypełniają” świat widzialny i niewidzialny. W tym drugim są aniołowie. Tradycja Kościoła mówi o niezliczonej ich liczbie, usystematyzowanej hierarchicznie. Aniołowie są bytami osobowymi. Mają wolną wolę, rozum i wzajemne odniesienia, których najgłębszym wyrazem jest miłość. Ze swej natury są doskonalsi od ludzi. Nie posiadają jednak ciała. U zarania dziejów stanęli przed wyborem Boga lub własnej pychy. Stało się tak, ponieważ Bóg nie chce mieć przy sobie niewolników, lecz tych, którzy na Jego miłość są gotowi odpowiedzieć miłością. Część aniołów sprzeciwiła się Bogu. Jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami” (414). Wybór upadłych aniołów jest definitywny. „Ich «upadek» polega na wolnym wyborze dokonanym przez te duchy stworzone, które radykalnie i nieodwołalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo” (KKK 392). Nieodwołalność tego destrukcyjnego wyboru nie jest spowodowana ograniczeniami Bożego miłosierdzia, lecz zamknięciem upadłych aniołów na przyjęcie miłości. 

Strategia złego ducha

Katechizm Kościoła Katolickiego na określenie upadłego anioła posługuje się wieloma terminami: diabeł, szatan, demon, zły, ojciec kłamstwa, kusiciel, uwodziciel, zabójca, Smok, Antychryst. Pojęcie „diabeł”, jako jedno z najczęściej używanych, zawiera ideę sprzeciwu, podziału, oskarżenia. Jako takie dobrze charakteryzuje jego działanie. Bóg ma wobec ludzi plan. Chce nas doprowadzić do swojego królestwa. Swój przeciwny plan wobec nas ma także zły duch. Polega on na uderzaniu w newralgiczne punkty. Dzieje się tak, ponieważ diabeł zna nasze słabości na podstawie wcześniejszych naszych decyzji. Jego inteligencja – przekraczająca naszą – jest jednak ograniczona naszą wolnością. Nie może on przenikać naszych myśli, ani też zawładnąć duszą i ciałem, jeśli człowiek nie da na to przyzwolenia. Strategią złego ducha jest niszczenie naszej więzi z Bogiem. Od zarania dziejów stawia on Boga przed człowiekiem w stan oskarżenia. Widzimy to w kuszeniu prarodziców. Wsączenie nieufności w serce człowieka zaczynające myśleć, że Bóg nie jest dobry, że nas ogranicza i chce nas pozbawić jakiegoś dobra, prowadzi do myślenia, a w następstwie do działania mającego na celu marginalizację Boga i postawienie przez człowieka w centrum własnego ego. Odrzucenie Boga i Jego praw skutkuje osłabieniem, a w konsekwencji zerwaniem relacji z Nim, a także między ludźmi oraz między ludźmi i światem. Jest także wystąpieniem człowieka przeciwko sobie samemu, niejednokrotnie pod górnolotnymi hasłami prawa do osobistego szczęścia z pominięciem tego prawa u współmałżonków i dzieci.  

Zamysłem złego ducha jest przekonanie człowieka do skrajności. Jedną z nich może być sparaliżowanie takim postrzeganiem świata, że wszystko jest przeniknięte złem i pozostaje we władaniu demona. Przeciwieństwem będzie zanegowanie istnienia złego ducha, polegające na wsączeniu w ludzki umysł i serce przekonania, że zły duch nie istnieje, że jest ludzką próbą racjonalnego wyjaśnienia istniejącego w świecie zła.

Zło bywa głośne i łatwe do zlokalizowania. Działa spektakularnie, ale też w swojej przebiegłości w sposób zakamuflowany. Jesteśmy świadkami wojen, terroryzmu, przemocy, odejścia od wiary, Kościoła, moralności, sprzeniewierzeniu się powołaniu do małżeństwa, kapłaństwa, życia zakonnego. Zły duch jest schematyczny w działaniu. Chce z dobra, prawdy, piękna, miłości uczynić karykaturę. W tym celu zmienia znaczenie pojęć i profanuje największe świętości. Nasze podobieństwo do Boga wpisane jest nie tylko w pojedyncze osoby, ale we wspólnotę rodzinną, która ma odzwierciedlać Trójcę Świętą. Polem działania złego ducha jest zatem niszczenie małżeństwa i rodziny oraz owocu miłości, jakim jest nowe życie. W tym zakresie współcześnie siły zła niezbyt się kamuflują. 

Starożytni chrześcijanie, doświadczając prześladowań, myśleli o tych, którzy ich skazywali na śmierć jako o Antychryście. Czytając znaki czasu, nie możemy nie dostrzec spełniania się proroctw o Antychryście na przestrzeni wieków. Poniekąd w każdej epoce widać jego działanie. W XX wieku oprócz konkretnych osób, które w imię ideologii dokonywały zamachów na Boże prawo i człowieka, mieliśmy do czynienia z systemami totalitarnymi, które posiadały cechy Antychrysta. Mimo że przynajmniej nazizm został oficjalnie potępiony, to komunizm odradza się i modyfikuje, przybierając nowe warianty. Jednym z jego form – o czym wielokrotnie nauczał Benedykt XVI – jest dyktatura relatywizmu. 

Czytaj także: Morawiecki odsłania karty. Wiadomo, kiedy przedstawi skład rządu

Jak walczyć ze złym duchem?

W ikonografii zły duch jest przedstawiany jako postać odrażająca. To obrazy duchowego zepsucia. Naiwnością jednak byłoby przekonanie, że w naszym świecie rzeczywistość demoniczna pod wieloma aspektami nie może być dla człowieka atrakcyjna. Św. Szarbel nauczał: „Diabeł nigdy nie przychodzi pod swoją prawdziwą postacią ani nie kusi nas jako brzydka istota, dobrze wie, co nam się podoba i co nas przyciąga. Szepcze ci do ucha to, co lubisz słyszeć, pokazuje to, na co lubisz patrzeć, daje rzeczy, które lubisz dotykać, i karmi cię tym, co najbardziej ci smakuje”. 

Duchową walkę z demonem w języku wojskowym opisał św. Ignacy z Loyoli. Uczy on rozpoznawać strategię złego ducha, abyśmy mogli na polu walki odnieść zwycięstwo. Ktoś, kto żyje blisko Boga, nie będzie kuszony do popełniania ciężkich grzechów. Pokusa może wcale nie dotyczyć grzechów, ale na przykład obniżenia gorliwości w modlitwie, w adoracji, w częstotliwości spowiedzi. Demon podpowiada: „Zrób to później, przecież jesteś zajęty, masz tyle ważnych spraw do załatwienia”. 

Kościół daje nam oręż do walki, której nie należy podejmować w pojedynkę. Aby zwyciężać demona nie można wchodzić z nim w jakikolwiek dialog czy pertraktacje. Jako kłamca nie zasługuje także na to, aby go cytować. Skutecznym orężem jest trwanie w łasce uświęcającej dzięki sakramentom pokuty i pojednania oraz Eucharystii. Pomocą jest także adoracja Najświętszego Sakramentu, odmawianie różańca i koronki do Bożego miłosierdzia, pobożne posługiwanie się wodą święconą, noszenie szkaplerza i medalika. Wszystkie te znane i proste w formie środki mają moc egzorcyzmowania. Bywają jednak sytuacje, kiedy konieczne jest skorzystanie z pomocy egzorcysty. Uroczyste egzorcyzmy może sprawować tylko kapłan odpowiednio do tego przygotowany, który interdyscyplinarnie uwzględnienia pomoc psychologiczną i psychiatryczną, a nade wszystko posiada władzę przekazaną mu przez biskupa. 

Zły duch został pokonany przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Do ponownego przyjścia Chrystusa działa jednak w świecie. Od naszej wiary, nadziei i miłości zależy, czy uczestniczymy w zwycięstwie Jezusa Chrystusa. On nas do tego zwycięstwa zaprasza.

[Tekst ukazał się w piśmie katolickim „Pielgrzym” 26 listopada i 3 grudnia 2023 R. XXXIV Nr 24 (887), s. 14–16.]
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe