Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

W poniedziałek rano w TVN24 gościł były Rzecznik Praw Obywatelskich, a obecnie wg. wielu mediów główny kandydat na ministra sprawiedliwości w ewentualnym rządzie Donalda Tuska, Adam Bodnar.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / screen video - TVN24

W rozmowie z Konradem Piaseckim Adam Bodnar skomentował pojawiające się w przestrzeni medialnej doniesienia, że ewentualny nowy rząd pod przewodnictwem Donalda Tuska będzie uchylał wyroki Trybunału Konstytucyjnego uchwałami.

Czytaj również: Nieoficjalnie: Wiadomo, kto ma zostać nowym ministrem sprawiedliwości

 

Nowy Sejm będzie "uchylał" wyroki TK uchwałami? 

Pytany konkretnie, czy "sędziów dublerów" z Trybunału Konstytucyjnego można odwołać uchwałą Sejmu Bodnar odparł:

Uchwałą Sejmu można potwierdzić, że zostali wybrani do Trybunału Konstytucyjnego w sposób niezgodny z prawem i że nie mają statusu sędziów. To wynika zarówno z orzeczenia Europejskiego Trybunały Praw Człowieka (...), jak również z tego, że zostało wszczęte postępowanie przez Komisję Europejską w związku z tym, że Trybunał [Konstytucyjny – red.] nie może być uznawany za sąd w rozumieniu prawa UE

– wskazał Bodnar. Nawiązał również do wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.

Uchwałą Sejmu można stwierdzić, jakie skutki przyniósł wyrok TK ws. dostępu do legalnej aborcji, jakich nie powinien przynieść i w jaki sposób powinny się zachowywać organy władzy w obliczu tego wyroku. Ja bym podążał w kierunku odwrócenia skutków tego wyroku i to może być potwierdzone także uchwałą Sejmu. Pytanie, czy ona będzie miała walor deklaratywny czy normatywny, czy tylko będzie potwierdzała pewien stan rzeczy, będzie podkreślała pod względem politycznym określone fakty i zachęcała inne organy władzy do odpowiedniego działania

– mówił były RPO. Dodał, że "byłaby to uchwała, która podkreślałaby, że wyrok został wydany z naruszeniem prawa".

I że jego skutek miał prowadzić do ominięcia kompetencji ustawodawcy, że w wyroku orzekali sędziowie, którzy nie mieli tego statusu i w pewnym sensie podkreślałaby znaczenie, jakie konsekwencje miał ten wyrok dla kobiet

– podsumował Adam Bodnar. 

Art. 190 Konstytucji, p. 1 mówi: Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne

 

Sędziowie będą degradowani? 

Zapytany, co z nominacjami Krajowej Rady Sądownictwa, wskazywanymi przez Radę w ostatnich latach, Bodnar nawiązał do tekstu prof. Tomasza Pietrzykowskiego, wicerektora Uniwersytetu Śląskiego, który stwierdził, że "każda osoba, która po 2018 roku podjęła decyzję, żeby skorzystać z procedury przed Krajową Radą Sądownictwa, czy to w kontekście dostania się do sądu, w tym do Sądu Najwyższego, czy to w kontekście nominacji na wyższe stanowisko, w pewnym sensie dokonała określonego wyboru moralno-prawnego".

Musiała sobie zdawać sprawę, będąc prawnikiem, że ta procedura może być dotknięta wadą. Dlatego, przyjmując tego typu filozofię, należy tak do tego podejść, czyli chociażby, jeżeli chodzi o osoby powołane na wyższe stanowiska sędziowskie, zawrócić te osoby do poprzednich instancji sądowych

– powiedział Adam Bodnar. Stwierdził, że "podobnie wyglądałaby sytuacja osób, które weszły do stanu sędziowskiego". 

Niestety te osoby też wracają na uczelnie, wracają do zawodu adwokata, radcy prawnego i mogą oczywiście startować w nowych konkursach, które będą rozpisane na te wyższe stanowiska

– podsumował były RPO.

Art. 179. Konstytucji mówi: Sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.

Czytaj także: Bodnar zapowiada nadzwyczajne rozwiązania, by "zmienić oblicze Trybunału Konstytucyjnego"

 

 

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne.

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane ze wszystkich obwodów do głosowania. Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc. głosów, kolejne miejsca zajęli: Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Misję tworzenia rządu otrzymał od prezydenta RP polityk zwycięskiego PiS Mateusz Morawiecki. Liczni komentatorzy są jednak zdania, że misja Morawieckiego skazana jest na niepowodzenie, a rząd najprawdopodobniej utworzy koalicja partii opozycyjnych – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – pod wodzą Donalda Tuska. 


 

POLECANE
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

REKLAMA

Szokujące zapowiedzi typowanego na ministra sprawiedliwości "dr hab. prawa" Adama Bodnara w TVN24

W poniedziałek rano w TVN24 gościł były Rzecznik Praw Obywatelskich, a obecnie wg. wielu mediów główny kandydat na ministra sprawiedliwości w ewentualnym rządzie Donalda Tuska, Adam Bodnar.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / screen video - TVN24

W rozmowie z Konradem Piaseckim Adam Bodnar skomentował pojawiające się w przestrzeni medialnej doniesienia, że ewentualny nowy rząd pod przewodnictwem Donalda Tuska będzie uchylał wyroki Trybunału Konstytucyjnego uchwałami.

Czytaj również: Nieoficjalnie: Wiadomo, kto ma zostać nowym ministrem sprawiedliwości

 

Nowy Sejm będzie "uchylał" wyroki TK uchwałami? 

Pytany konkretnie, czy "sędziów dublerów" z Trybunału Konstytucyjnego można odwołać uchwałą Sejmu Bodnar odparł:

Uchwałą Sejmu można potwierdzić, że zostali wybrani do Trybunału Konstytucyjnego w sposób niezgodny z prawem i że nie mają statusu sędziów. To wynika zarówno z orzeczenia Europejskiego Trybunały Praw Człowieka (...), jak również z tego, że zostało wszczęte postępowanie przez Komisję Europejską w związku z tym, że Trybunał [Konstytucyjny – red.] nie może być uznawany za sąd w rozumieniu prawa UE

– wskazał Bodnar. Nawiązał również do wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.

Uchwałą Sejmu można stwierdzić, jakie skutki przyniósł wyrok TK ws. dostępu do legalnej aborcji, jakich nie powinien przynieść i w jaki sposób powinny się zachowywać organy władzy w obliczu tego wyroku. Ja bym podążał w kierunku odwrócenia skutków tego wyroku i to może być potwierdzone także uchwałą Sejmu. Pytanie, czy ona będzie miała walor deklaratywny czy normatywny, czy tylko będzie potwierdzała pewien stan rzeczy, będzie podkreślała pod względem politycznym określone fakty i zachęcała inne organy władzy do odpowiedniego działania

– mówił były RPO. Dodał, że "byłaby to uchwała, która podkreślałaby, że wyrok został wydany z naruszeniem prawa".

I że jego skutek miał prowadzić do ominięcia kompetencji ustawodawcy, że w wyroku orzekali sędziowie, którzy nie mieli tego statusu i w pewnym sensie podkreślałaby znaczenie, jakie konsekwencje miał ten wyrok dla kobiet

– podsumował Adam Bodnar. 

Art. 190 Konstytucji, p. 1 mówi: Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne

 

Sędziowie będą degradowani? 

Zapytany, co z nominacjami Krajowej Rady Sądownictwa, wskazywanymi przez Radę w ostatnich latach, Bodnar nawiązał do tekstu prof. Tomasza Pietrzykowskiego, wicerektora Uniwersytetu Śląskiego, który stwierdził, że "każda osoba, która po 2018 roku podjęła decyzję, żeby skorzystać z procedury przed Krajową Radą Sądownictwa, czy to w kontekście dostania się do sądu, w tym do Sądu Najwyższego, czy to w kontekście nominacji na wyższe stanowisko, w pewnym sensie dokonała określonego wyboru moralno-prawnego".

Musiała sobie zdawać sprawę, będąc prawnikiem, że ta procedura może być dotknięta wadą. Dlatego, przyjmując tego typu filozofię, należy tak do tego podejść, czyli chociażby, jeżeli chodzi o osoby powołane na wyższe stanowiska sędziowskie, zawrócić te osoby do poprzednich instancji sądowych

– powiedział Adam Bodnar. Stwierdził, że "podobnie wyglądałaby sytuacja osób, które weszły do stanu sędziowskiego". 

Niestety te osoby też wracają na uczelnie, wracają do zawodu adwokata, radcy prawnego i mogą oczywiście startować w nowych konkursach, które będą rozpisane na te wyższe stanowiska

– podsumował były RPO.

Art. 179. Konstytucji mówi: Sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.

Czytaj także: Bodnar zapowiada nadzwyczajne rozwiązania, by "zmienić oblicze Trybunału Konstytucyjnego"

 

 

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne.

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane ze wszystkich obwodów do głosowania. Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 35,38 proc. głosów, kolejne miejsca zajęli: Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Misję tworzenia rządu otrzymał od prezydenta RP polityk zwycięskiego PiS Mateusz Morawiecki. Liczni komentatorzy są jednak zdania, że misja Morawieckiego skazana jest na niepowodzenie, a rząd najprawdopodobniej utworzy koalicja partii opozycyjnych – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – pod wodzą Donalda Tuska. 



 

Polecane