Jerzy Buzek: "Na pewno jest tak, że strona polska ma moralne prawo do odszkodowań"
- tłumaczył Buzek, który obecnie stoi na czele Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii w Parlamencie Europejskim.Przede wszystkim trzeba być bardzo powściągliwym w wypowiadaniu się. Prezydenci obydwu krajów wypowiedzieli się dość jasno, że oczywiście należy o tym rozmawiać.
- opowiadał polityk.Przykład mogę podać nie w takiej skali, ale sprzed niemal 20 lat. Mój rząd wziął na siebie takie zadanie, aby wypłacić odszkodowania dla przymusowych robotników III Rzeszy - Polek i Polaków. Negocjowaliśmy bardzo długo, w ciszy gabinetów. Dopiero jak sprawa została już wstępnie uzgodniona z niemieckim rządem, przemysł niemiecki zgodził się wpłacić - to było ok. 5 mld euro, jak dobrze pamiętam. Wtedy, w przeliczeniu na złotówki, to były naprawdę wielkie pieniądze. Z kanclerzem Schroederem wtedy dopiąłem ostatnich decyzji, i to się naprawdę udało, nie pogarszając relacji polsko-niemieckich.
/ Źródło: RMF FM
#REKLAMA_POZIOMA#