Szef górniczej Solidarności: Rok temu polski węgiel ocalił naszą gospodarkę

– Rok temu polski węgiel, będący prawdziwym „czarnym złotem”, ocalił polską gospodarkę i każde polskie gospodarstwo domowe przed katastrofą związaną z jeszcze większymi podwyżkami cen energii. Gdybyśmy nie mieli własnych kopalń, pozostałoby nam korzystanie z węgla importowanego, za który płacilibyśmy trzy razy więcej– stwierdził Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.
/ fot. Tomasz Gutry - TS

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Kamiennego NSZZ „Solidarność” w swoim najnowszym felietonie zamieszczonym na stronie Górniczej Solidarności podkreślał znaczenie węgla dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i niższych cen energii w czasie kryzysu z 2022 roku.

– Ktoś, kto chciałby przyspieszenia transformacji, powinien popatrzeć na Niemcy, gdzie właśnie stwierdzono, że nie jest możliwa rezygnacja z węgla jako surowca energetycznego do roku 2030. Albo przypomnieć sobie rok 2022 w Polsce. Cena polskiego węgla dla energetyki oscylowała wówczas na poziomie nieco ponad 20 złotych za gigadżula, podczas gdy węgiel z importu kosztował 65–70 zł za gigadżula. Gdybyśmy nie mieli własnych kopalń, pozostałoby nam korzystanie z węgla importowanego, za który płacilibyśmy trzy razy więcej – odnosząc się do konkretnych sum, nie byłoby to 20 miliardów zł, a ponad 60 mld zł – wyliczał Bogusław Hutek.

Dodał przy tym, że w przypadku energetyki opartej na gazie wspomniany wydatek wyniósłby około 200 mld zł.

– Powiedzmy sobie wprost: rok temu polski węgiel, będący prawdziwym „czarnym złotem”, ocalił polską gospodarkę i każde polskie gospodarstwo domowe przed katastrofą związaną z jeszcze większymi podwyżkami cen energii – stwierdził.

Import zamiast rodzimego surowca

Hutek wskazał również na jego zdaniem niesprawiedliwą sytuację związaną ze sprzedażą surowca przez polskie spółki węglowe.

– Tym bardziej nie rozumiem pojawiającej się cyklicznie sytuacji – niezależnie od układu rządzącego – że jak jest drogi węgiel, to polskie spółki węglowe zmusza się do sprzedawania go energetyce po cenach niższych, aby złagodzić wzrost cen energii, gdy z kolei ceny węgla spadają, nikt nie chce dać górnictwu szansy, by mogło odrobić straty poniesione wskutek sztucznego zaniżania cen surowca. I właśnie teraz mamy do czynienia z opisanym przeze mnie zjawiskiem. Zamiast wykorzystywać rodzimy surowiec, energię się importuje. Poza tym porty znów są pełne węgla. Nie wierzę, by w takiej skali został on sprowadzony wyłącznie przez prywatnych importerów, bo ich po prostu nie byłoby na to stać – ocenił szef górniczej „S”. 

Bogusław Hutek odniósł się również do umowy społecznej dotyczącej górnictwa.

– Niech każdy zada sobie pytanie, czy warto dążyć do likwidacji własnej bazy surowcowej zwłaszcza dziś, w dobie wybuchających na całym świecie konfliktów zbrojnych, grożących kolejnymi kryzysami energetycznymi, czy też może warto byłoby się zastanowić nad rozsądnym utrzymaniem tego, co daje nam gwarancję, że z dnia na dzień nie pozostaniemy bez prądu i ciepła – podsumował.


 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska zaskoczyła internautów Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska zaskoczyła internautów

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

Szef górniczej Solidarności: Rok temu polski węgiel ocalił naszą gospodarkę

– Rok temu polski węgiel, będący prawdziwym „czarnym złotem”, ocalił polską gospodarkę i każde polskie gospodarstwo domowe przed katastrofą związaną z jeszcze większymi podwyżkami cen energii. Gdybyśmy nie mieli własnych kopalń, pozostałoby nam korzystanie z węgla importowanego, za który płacilibyśmy trzy razy więcej– stwierdził Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.
/ fot. Tomasz Gutry - TS

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Kamiennego NSZZ „Solidarność” w swoim najnowszym felietonie zamieszczonym na stronie Górniczej Solidarności podkreślał znaczenie węgla dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i niższych cen energii w czasie kryzysu z 2022 roku.

– Ktoś, kto chciałby przyspieszenia transformacji, powinien popatrzeć na Niemcy, gdzie właśnie stwierdzono, że nie jest możliwa rezygnacja z węgla jako surowca energetycznego do roku 2030. Albo przypomnieć sobie rok 2022 w Polsce. Cena polskiego węgla dla energetyki oscylowała wówczas na poziomie nieco ponad 20 złotych za gigadżula, podczas gdy węgiel z importu kosztował 65–70 zł za gigadżula. Gdybyśmy nie mieli własnych kopalń, pozostałoby nam korzystanie z węgla importowanego, za który płacilibyśmy trzy razy więcej – odnosząc się do konkretnych sum, nie byłoby to 20 miliardów zł, a ponad 60 mld zł – wyliczał Bogusław Hutek.

Dodał przy tym, że w przypadku energetyki opartej na gazie wspomniany wydatek wyniósłby około 200 mld zł.

– Powiedzmy sobie wprost: rok temu polski węgiel, będący prawdziwym „czarnym złotem”, ocalił polską gospodarkę i każde polskie gospodarstwo domowe przed katastrofą związaną z jeszcze większymi podwyżkami cen energii – stwierdził.

Import zamiast rodzimego surowca

Hutek wskazał również na jego zdaniem niesprawiedliwą sytuację związaną ze sprzedażą surowca przez polskie spółki węglowe.

– Tym bardziej nie rozumiem pojawiającej się cyklicznie sytuacji – niezależnie od układu rządzącego – że jak jest drogi węgiel, to polskie spółki węglowe zmusza się do sprzedawania go energetyce po cenach niższych, aby złagodzić wzrost cen energii, gdy z kolei ceny węgla spadają, nikt nie chce dać górnictwu szansy, by mogło odrobić straty poniesione wskutek sztucznego zaniżania cen surowca. I właśnie teraz mamy do czynienia z opisanym przeze mnie zjawiskiem. Zamiast wykorzystywać rodzimy surowiec, energię się importuje. Poza tym porty znów są pełne węgla. Nie wierzę, by w takiej skali został on sprowadzony wyłącznie przez prywatnych importerów, bo ich po prostu nie byłoby na to stać – ocenił szef górniczej „S”. 

Bogusław Hutek odniósł się również do umowy społecznej dotyczącej górnictwa.

– Niech każdy zada sobie pytanie, czy warto dążyć do likwidacji własnej bazy surowcowej zwłaszcza dziś, w dobie wybuchających na całym świecie konfliktów zbrojnych, grożących kolejnymi kryzysami energetycznymi, czy też może warto byłoby się zastanowić nad rozsądnym utrzymaniem tego, co daje nam gwarancję, że z dnia na dzień nie pozostaniemy bez prądu i ciepła – podsumował.



 

Polecane