„Tylko banda frajerów wierzyła w wymogi”. Patryk Jaki o odblokowaniu KPO

Przypomnijmy, że Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności, w skrócie nazywany KPO, jest unijnym planem rozwojowym. Jego głównym celem jest stworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie spowodowanym pandemią COVID-19. KPO ma też umożliwić realizację reform i inwestycji. Gra idzie o ogromne pieniądze – do pozyskania jest kwota 58 mld euro, w tym 24 mld zł to granty, a 34 mld preferencyjne pożyczki.
Rząd Mateusza Morawieckiego od 2021 roku walczy o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Żeby jednak je dostać, musiał przeprowadzić w prawie dziesiątki zmian, nazwane roboczo „kamieniami milowymi”. Jednym z najważniejszych punktów do realizacji była kwestia wymiaru sprawiedliwości, czyli nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zmiana w przepisach utknęła jednak w Trybunale Konstytucyjnym.
Wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova w połowie tego roku przyznała, że przyjęcie tych przepisów w zakresie sądownictwa wypełniłoby tak zwany kamień milowy i utorowało Polsce drogę do pieniędzy z KPO. – Potwierdziliśmy przedstawicielowi polskiej strony, że to może rozwiązać pewne problemy. Nie wszystkie, ale pewne – mówiła w tamtym czasie Jourova.
Donald Tusk: Odblokujemy KPO pierwszego dnia po wygranych wyborach
W trakcie trwania kampanii wyborczej lider PO Donald Tusk złożył ślubowanie. Przekonywał, że w dzień po zakończeniu wyborów parlamentarnych uda się do Brukseli. Skutecznie miał odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy, których wypłatę Polsce wstrzymuje Unia Europejska.
Obecnie mija już 11. dzień od zakończenia głosowania, a środków w ramach KPO w Polsce nie widać.
Jednak sympatyzujący z lewicowo-liberalnymi politykami portal oko.press poinformował, że przebywający w Brukseli Donald Tusk otrzymał zapewnienie od szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, że „Polska ma szansę na 24 mld zł z KPO szybko i bez wymogów”.
Dla europosła Patryka Jakiego to mrzonka
Do medialnych doniesień, jakoby przyznanie środków jest pewne, odniósł się w mediach społecznościowych Patryk Jaki, europoseł PiS.
„I już kasa. Jak podkreślają «bez żadnych wymogów». Bo przecież nigdy nie chodziło o żadne «wymogi» tylko zmianę rządu na proniemiecki. Tylko banda frajerów wierzyła w «wymogi»” – napisał eurodeputowany.
„Jeśli ktoś myśli, że «szybko» i «bez wymogów» oznacza «za darmo» to dalej jest frajerem. Tylko tam podpisać taki traktacik i «pakt migracyjny» i już. Szybko, bez wymogów” – podsumował Jaki.
I już kasa. Jak podkreślają „bez żadnych wymogów”. Bo przecież nigdy nie chodziło o żadne „wymogi” tylko zmianę rządu na proniemiecki. Tylko banda frajerów wierzyła w „wymogi”.
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) October 25, 2023
PS
Jeśli ktoś myśli, że „szybko” i „bez wymogów” oznacza „za darmo” to dalej jest frajerem. Tylko tam… pic.twitter.com/LOlt5kRRZf
Czytaj też:
- Bruksela: Dziś szczyt unijnych przywódców. Podano główne tematy rozmów
- „Rezygnacja z CPK to skazanie Polski na upośledzenie systemu transportowego”
mn