Nieoficjalnie: Tak może wyglądać przyszły rząd opozycji

Jak informuje „Rz”, politycy opozycji doszli do porozumienia ws. wspólnego kandydata na nowego premiera, który ma zostać przedstawiony na spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą, do którego dojdzie we wtorek koło godziny 14.00 w Pałacu Prezydenckim.
Kandydatem opozycji na premiera ma być Donald Tusk.
Zgodne stanowisko partii opozycyjnych ma być dowodem silnego mandatu, jaki dostał lider Platformy Obywatelskiej przed serią spotkań przedstawicieli komitetów wyborczych z Andrzejem Dudą
– czytamy w publikacji.
Tak może wyglądać przyszły rząd
W publikacji wskazano, że trwają negocjacje ws. kształtu przyszłego rządu. Źródła „Rz” w Platformie Obywatelskiej twierdzą, że gabinet będzie „autorskim pomysłem” szefa PO Donalda Tuska. Podkreślono, że żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, natomiast są pewne przecieki, które wskazują, w jakim kierunku toczą się rozmowy.
Wielce prawdopodobne jest, że będzie jeden wicepremier i będzie nim Władysław Kosiniak-Kamysz, który ma objąć tekę ministra gospodarki. Stanowisko marszałka Sejmu ma przypaść komuś z Polski 2050 lub Lewicy; wskazano na liderów partii, czyli Szymona Hołownię lub Włodzimierza Czarzastego.
Chęć na objęcie Ministerstwa Finansów mają mieć Ryszard Petru i Izabela Leszczyna, jednak, jak podano w publikacji, „oboje nie mają szans”. Ministerstwo Edukacji może przypaść Katarzynie Lubnauer, Krystynie Szumilas lub Agnieszce Dziemianowicz-Bąk.
Resorty siłowe – Ministerstwo Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych – ma przejąć Koalicja Obywatelska. Lewica przymierzana jest do objęcia Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które miałoby zostać podzielone na dwa osobne działy administracji – klimatu i energii.
Jak wskazuje „Rz”, nikt nie chce podjąć się zadania kierowania Ministerstwem Zdrowia.
Wyniki wyborów w Polsce. Kontekst
Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. PiS uzyskał 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja –7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.
Powyższy wynik, mimo zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości, oznacza w praktyce dojście do władzy opozycji. Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga od dawna informują, że zamierzają połączyć siły i stworzyć koalicję, a dzięki wynikom wyborów te trzy ugrupowania są w stanie utworzyć większość sejmową.