Wrócił z emigracji, teraz uważa: Nadzieja zgasła

15 października w Polsce odbyły się wybory parlamentarne, które wygrało Prawo i sprawiedliwość, jednak bardziej prawdopodobne jest powstanie koalicji ugrupowań opozycyjnych, które mogą przejąć władzę.
Donald Tusk Wrócił z emigracji, teraz uważa: Nadzieja zgasła
Donald Tusk / (aldg) PAP/Radek Pietruszka

Refleksją na temat zaistniałej sytuacji podzielił się na platformie X (dawniej Twitter) internauta „Ambro Sztaproy”, który po latach emigracji wrócił w ostatnim czasie do Polski.

Urodziłem się w czasach tzw. odwilży komunizmu w Polsce. Dorastałem w tej czerwonej niewoli w biedzie. Nosiłem przenicowane, połatane ubrania, czasem zdarzało się nie dojadać. W 1976 w Radomiu komuchy milicyjnymi pałami przekonywały mnie do słuszności idei Lenina. Nadzieja pojawiła się w roku 1980 i szybko została zgaszona przez tych, na których obecnie zagłosowało prawie dwa miliony ludzi – czyli mniej więcej tyle, ile należało do bandy PZPR.

Kiedy wyjeżdżałem z Polski, poddział społeczny był jednak w miarę prosty: my i oni. Ostatnie osiem lat to czas rozwoju, jakiego nie było w powojennej historii Polski. Miałem nadzieję, że Polska wreszcie zyskała szansę dorównania pod względem dobrobytu krajom „starej” UE. 

Ostatnie wybory tę nadzieję zgasiły. Polska będzie tracić niezależność na rzecz landyzacji. Ot, biedne peryferie bogatej Europy… Dziwię się starym i młodym cieszącym się liczbą głosów oddanych na POkrętów. Szybciej tego pożałujecie, niż się wam wydaje!

Pola szparagowe na młodych już czekają. Starzy niech zapomną o dodatkowych zastrzykach finansowych – będą potrzebne komu innemu. Ponad sto dwadzieścia lat trwało przebudzanie się po utracie niepodległości. Potrzeba było tragicznych powstań i morza wylanej krwi, aby w 1918 odzyskać wolność. Teraz znów nadchodzi mrok. W domach i szkołach niewiele zrobiono, aby ocalić niepodległość. Czarno widzę przyszłość Polski. Wszyscy będziemy płacić wyższe podatki. Ceny wzrosną. Zostanie wycofana pomoc socjalna.

Podniesienie wieku emerytalnego macie jak w banku. Oczywiście będzie to „wina PiS-u”, ponieważ „zadłużył państwo” – łatwo połkniecie tę bujdę. Będziecie tyrać na zasiłki dla Muhammedów, Fatim i ich tuzina dzieci, sami „odpowiedzialnie” dbając, by nie przyczynić się do przeludnienia planety.
Na złość mamusi odmroziliście sobie nie tylko uszy. Szkoda, wielka szkoda dla Polski, którą tak po macoszemu potraktowaliście, głosując na antypolską opcje. Ale co tam! Będzie tęczowo! Będzie sojowe latte!

Nam starym, marzącym o pięknej, bogatej i wolnej, bez brunatnego lub czerwonego buta na karku Polsce znów przyjdzie żyć pod obce dyktando. A wy uczcie swoje dzieci, jeśli je macie, jak pokornie znosić plucie w twarz…

– pisze „Ambro Sztaproy”.

 

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. Państwowa Komisja Wyborcza podała dane ze wszystkich obwodów do głosowania. PiS – 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja –7,16 proc.

Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.


 

POLECANE
Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki tylko u nas
"Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki"

Niniejszy skrócony opis o wyjątkowo bliskiej mi Osobie, rozpocznę od rozważania o charakterze filozoficznym. Przedziwną bowiem refleksję wywołał we mnie artykuł Szymona Laksa Gry oświęcimskie. Autor przeżył obóz KL Auschwitz, i tak to uzasadnia: [...] Uszedłem z życiem. Czemu to zawdzięczam? Nie musiałem wyzbyć się ani jednej pospolitej cnoty ludzkiej, a przecież przetrwałem. Nie ulega dla mnie kwestii, że zawdzięczam to nieskończonej ilości cudów, a również, może przede wszystkim, zetknięciu się z kilkoma rodakami, obdarzonymi ludzką twarzą i ludzkim sercem. A było tego zastraszająco mało. Dokoła nas toczyła się między więźniami bezustanna, zaciekła walka o zwierzęcy byt, o kromkę chleba, o ogarek papierosa, o nożyk do golenia, o proszek aspiryny, o igłę i nici, o łyk wody pitnej.

Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny polityka
Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny

Ukraina chce szybkiego i sprawiedliwego pokoju, ale jeśli zaczynamy rozmawiać o suwerennych terytoriach, to format staje się przedłużeniem wojny, czego chce Rosja - oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski komentując doniesienia, że amerykański plan pokojowy przewiduje przekazanie Rosji okupowanych ziem ukraińskich.

Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło z ostatniej chwili
Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło

22 kwietnia urodziny obchodzi premier Donald Tusk. To, jakie emocje rozpala lider KO, dobitnie widać w związku z wpisem portalu Onet.pl na platformie X.

Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. Zgodnie z zapowiedzią... polityka
Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. "Zgodnie z zapowiedzią..."

"Państwo też mogą włączyć się w kampanię" – pisze na platformie X Jarosław Kaczyński, udostępniając wymowne zdjęcie swojego ogrodzenia.

Król Europy abdykował. Woli być w menu tylko u nas
Król Europy abdykował. Woli być w menu

E3 (Niemcy, Francja, Wielka Brytania - przyp. red.) są przy stole i robimy to z europejską ambicją - powiedział anonimowo francuski dyplomata pewnemu dużemu zachodniemu medium, komentując udział Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec w rozmowach z Amerykanami na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej i sposobów jej zakończenia. W Paryżu w ubiegłym tygodniu byli też Ukraińcy.

Financial Times: Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie z ostatniej chwili
"Financial Times": Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie

Władimir Putin proponuje wstrzymanie inwazji na Ukrainę wzdłuż obecnej linii frontu - podał we wtorek po południu serwis internetowy dziennika "Financial Times".

Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu

Prezydent Donald Trump uda się z wizytą do Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich w dniach 13-16 maja - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Wcześniej Trump przybędzie na pogrzeb papieża Franciszka.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier tylko u nas
Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier

Agencja ratingowa Fitch Rating przyznała Węgrom wartość BBB minus już w zeszłym roku. Teraz Standard & Poor's oceniła kredytowanie Węgier podobnie, ale dodając do tego negatywną perspektywę na przyszłość.

Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar

Ponad 20 osób zginęło we wtorek, kiedy terroryści otworzyli ogień do turystów zwiedzających popularną dolinę w okolicy miasta Pahalgam w stanie Dżammu i Kaszmir - przekazała agencja Reutera, powołując się na lokalną telewizję. Wcześniej informowano o pięciu ofiarach śmiertelnych.

Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała z ostatniej chwili
Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała

"Po 30 latach pracy w sądownictwie – nienagannej – doczekałam się zarzutów dyscyplinarnych jak u Kafki" – pisze na platformie X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.

REKLAMA

Wrócił z emigracji, teraz uważa: Nadzieja zgasła

15 października w Polsce odbyły się wybory parlamentarne, które wygrało Prawo i sprawiedliwość, jednak bardziej prawdopodobne jest powstanie koalicji ugrupowań opozycyjnych, które mogą przejąć władzę.
Donald Tusk Wrócił z emigracji, teraz uważa: Nadzieja zgasła
Donald Tusk / (aldg) PAP/Radek Pietruszka

Refleksją na temat zaistniałej sytuacji podzielił się na platformie X (dawniej Twitter) internauta „Ambro Sztaproy”, który po latach emigracji wrócił w ostatnim czasie do Polski.

Urodziłem się w czasach tzw. odwilży komunizmu w Polsce. Dorastałem w tej czerwonej niewoli w biedzie. Nosiłem przenicowane, połatane ubrania, czasem zdarzało się nie dojadać. W 1976 w Radomiu komuchy milicyjnymi pałami przekonywały mnie do słuszności idei Lenina. Nadzieja pojawiła się w roku 1980 i szybko została zgaszona przez tych, na których obecnie zagłosowało prawie dwa miliony ludzi – czyli mniej więcej tyle, ile należało do bandy PZPR.

Kiedy wyjeżdżałem z Polski, poddział społeczny był jednak w miarę prosty: my i oni. Ostatnie osiem lat to czas rozwoju, jakiego nie było w powojennej historii Polski. Miałem nadzieję, że Polska wreszcie zyskała szansę dorównania pod względem dobrobytu krajom „starej” UE. 

Ostatnie wybory tę nadzieję zgasiły. Polska będzie tracić niezależność na rzecz landyzacji. Ot, biedne peryferie bogatej Europy… Dziwię się starym i młodym cieszącym się liczbą głosów oddanych na POkrętów. Szybciej tego pożałujecie, niż się wam wydaje!

Pola szparagowe na młodych już czekają. Starzy niech zapomną o dodatkowych zastrzykach finansowych – będą potrzebne komu innemu. Ponad sto dwadzieścia lat trwało przebudzanie się po utracie niepodległości. Potrzeba było tragicznych powstań i morza wylanej krwi, aby w 1918 odzyskać wolność. Teraz znów nadchodzi mrok. W domach i szkołach niewiele zrobiono, aby ocalić niepodległość. Czarno widzę przyszłość Polski. Wszyscy będziemy płacić wyższe podatki. Ceny wzrosną. Zostanie wycofana pomoc socjalna.

Podniesienie wieku emerytalnego macie jak w banku. Oczywiście będzie to „wina PiS-u”, ponieważ „zadłużył państwo” – łatwo połkniecie tę bujdę. Będziecie tyrać na zasiłki dla Muhammedów, Fatim i ich tuzina dzieci, sami „odpowiedzialnie” dbając, by nie przyczynić się do przeludnienia planety.
Na złość mamusi odmroziliście sobie nie tylko uszy. Szkoda, wielka szkoda dla Polski, którą tak po macoszemu potraktowaliście, głosując na antypolską opcje. Ale co tam! Będzie tęczowo! Będzie sojowe latte!

Nam starym, marzącym o pięknej, bogatej i wolnej, bez brunatnego lub czerwonego buta na karku Polsce znów przyjdzie żyć pod obce dyktando. A wy uczcie swoje dzieci, jeśli je macie, jak pokornie znosić plucie w twarz…

– pisze „Ambro Sztaproy”.

 

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst 

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. Państwowa Komisja Wyborcza podała dane ze wszystkich obwodów do głosowania. PiS – 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja –7,16 proc.

Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe