Nicola Zalewski posądzony o nielegalne obstawianie meczów. Nagły zwrot w sprawie: „Wszystko zmyśliłem”
O sprawie zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu, kiedy to wyszło na jaw, że Nicolo Fagioli z Juventusu miał obstawiać mecze w nielegalnych zakładach bukmacherskich.
W czwartek poinformowano, że kolejnymi podejrzanymi są dwaj reprezentanci Włoch – Sandro Tonali z Newcastle United i Nicolo Zaniolo z Aston Villi. Obaj zostali przesłuchani i opuścili zgrupowanie włoskiej kadry.
W piątek dziennikarz Fabrizio Corona ujawnił nazwisko kolejnego gracza – reprezentanta Polski i piłkarza AS Romy Nicoli Zalewskiego. Tuż po ujawnieniu informacji Polak stanowczo zaprzeczył, jakoby miał mieć związek ze sprawą. Zapowiedział także pozew przeciwko dziennikarzowi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nicola Zalewski posądzony o nielegalne obstawianie meczów. Jasne stanowisko reprezentanta Polski
Nagły zwrot w sprawie
Tymczasem „La Gazzetta dello Sport” pisze, że rzekomy informator Corony przyznał się do kłamstwa ws. Zalewskiego.
Na jego temat wszystko zmyśliłem
– mówił anonimowo w podcaście „Cerbero”.
Informacje są fałszywe, nie mam żadnych dowodów
– dodał.