Marcin Bąk: Urlop jesienią

Kto by chciał spędzać urlop jesienią w Polsce? Zdawać by się mogło, że nikt. Ta forma spędzania wolnego czasu zaczyna jednak zdobywać sobie coraz większą popularność.
Biwak. Ilustracja poglądowa
Biwak. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Chciałbym zaproponować Państwu nieco inne spojrzenie na kwestie tego, jak można ciekawie spędzać wakacje. Termin ten kojarzy się nam na ogół z miesiącem lipcem i sierpniem. W szkołach polskich trwa wtedy przerwa w nauce, w przypadku studentów przedłużona jeszcze do końca września. Miesiące letnie są też najcieplejsze, najbardziej słoneczne. Jest rzeczą zrozumiałą, że większość naszych rodaków właśnie wtedy planuje urlop. Można pojechać nad polskie morze, można pochodzić po górach lub korzystać z uroków mazurskich jezior. Można też wybrać któryś z zagranicznych kierunków turystycznych, modnych już od wielu lat wśród Polaków. Wszystkie te letnie wybory przy swoich niewątpliwych zaletach mają jedną, zasadniczą wadę. Oprócz nas do miejscowości wakacyjnych ruszają setki tysięcy i miliony ludzi. Chcemy czasem odpocząć na „łonie natury”, połowić ryby w jeziorze ale to „łono” bywa zajęte przez innych amatorów wędkowania. Chcemy cieszyć się widokiem polskiego morza ale najpierw musimy przebić się przez uliczkę w Jastarni, zastawioną kramami z chińskimi towarami, co chwila spotykając naszych znajomych którzy też wybrali się nad morze.  W dodatku, nasze dzieci mają akurat wakacje, wykupiliśmy im naukę w szkole windsurfingu, więc jest kolejny powód do przyjazdu nad morze. Sam przez lata tak właśnie spędzałem urlop, doskonale wiem jak to jest. 

Ponieważ kondycja finansowa w naszym kraju ogólnie się poprawiła, coraz częściej jeździmy na nieosiągalne dawniej wczasy zagraniczne. Egipt, Tajlandia, Wyspy Kanaryjskie albo chociaż Chorwacja. Tam również spotykamy mnóstwo innych turystów, spotykamy naszych znajomych. Wracamy do domu z refleksją, że „To Morze Czerwone to owszem, wspaniała sprawa ale ogólnie to...  dobrze że wracam do pracy, trzeba odpocząć po tych wakacjach” 

 

Czy można spędzać urlop inaczej? 

Oczywiście, że można. Zdaje sobie sprawę, że jest to propozycja która nie każdemu odpowiada i nie w każdej sytuacji da się zastosować. Kto  może, powinien jednak spróbować. Od lat odkrywam uroki spędzania urlopu na terenie Jury Krakowsko- Częstochowskiej i chciałbym się podzielić związanymi z tym spostrzeżeniami.  
Pierwsza sprawa – termin. Okres wakacji szkolnych i akademickich to wzmożony ruch turystyczny w wielu zakątkach naszego kraju. Poza sezonem można jednak całkiem ciekawie spędzić czas. Wiąże się to oczywiście z pewną specyfiką, nazwałbym ją „pozasezonową”. Cała infrastruktura hotelowa i gastronomiczna pracuje wtedy na zwolnionych obrotach. Niektóre zakłady w ogóle zawieszają swoją działalność. To jednak nie powinno nas odstraszać. Wciąż jeszcze jest dostępna duża liczba noclegów oferowanych przez agroturystykę. Ta forma usług turystycznych rozwija się w naszym kraju od lat i muszę powiedzieć, że jestem o niej generalnie dobrego zdania. Trzeba rzecz jasna wcześniej dogadać sprawę ale mamy duży wybór różnych usług hotelowych – na wysokim standardzie, z posiłkami lub bez, z noclegami dla dzieci, z możliwością trzymania zwierząt domowych, z dodatkowymi atrakcjami. Te atrakcje to quady, przejażdżki konne, bryczka, ogniska i tak dalej. Dla zwolenników bardziej spartańskich warunków, do których i ja należę, również znajdą się ciekawe propozycje – dach nad głową, drewniane łóżko i piecyk żelazny opalany drewnem jest w sam raz. 
Co można robić jesienią na Jurze?

Październik i listopad należą do jednych z najpiękniejszych okresów do uprawiania turystyki pieszej. Skały i skałki, lasy mieniące się jesiennymi kolorami, jaskinie, ruiny starych zamków. W weekendy, przy dobrej pogodzie zdarzają się jeszcze duże grupy turystów ale w tygodniu można wędrować godzinami nie spotkawszy człowieka. Oczywiście, dzień jest już krótki i czasu na turystykę zdecydowanie mniej niż latem, dlatego trzeba dobrze planować wycieczki. Kto chce, może bawić się w bushcraft i przetestować swoje metody obozowania w czasie, gdy temperatury spadają nocą już w okolice zera. Wystarczy nam jeden koc do spania czy nie wystarczy? 

Gdy wędrując po Jurze mijamy wapienne skałki prawie wszędzie znajdujemy powbijane niewielkie haki i klamry. To efekt działalności wspinaczkowej. Kto chce ćwiczyć swoje umiejętności  na ściankach ma bogaty wybór. Można szlifować technikę na całkiem bezpiecznych, trzymetrowych „szkolnych” skałkach, można wspinać się na większe, bardziej wymagające, z trudnymi przewieszkami włącznie. Po całym dniu intensywnego pobytu na ścianie doskonale smakuje karkówka z grilla, lub inne dania oferowane przez lokalną gastronomię. Gastronomia ta pracuje wprawdzie na zmniejszonych obrotach ale wciąż ma dla turystów ciekawą ofertę. 

Można też uprawiać, jak już wspomniałem,  hippikę, przejażdżki bryczką, zbierać grzyby, uczyć się historii Polski zwiedzając stare zamki.  To że pogoda bywa czasem niesprzyjająca – no cóż, czy zawsze w lipcu nad Bałtykiem świeci słońce? 

Wakacje spędzone jesienią na Jurze potrafią naładować jak to się mówi akumulatory na długi czas. 
 


 

POLECANE
Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy

Cztery miliardy dolarów zadeklarowały dotychczas europejskie kraje NATO oraz Kanada na wsparcie wojskowe dla Ukrainy w ramach programu zakupów amerykańskiej broni. Zdaniem sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego „obecnie ponad dwie trzecie sojuszników zobowiązało się do udziału w programie”.

Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska z ostatniej chwili
Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. "Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska"

Zbigniew Ziobro powiedział w stacji wPolsce24, że podróżuje po Europie i pozostaje wolnym człowiekiem, a działania prokuratury mają być „beznadziejną próbą” politycznego pokazania siły przez Donalda Tuska.

KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii Wiadomości
KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii

Komisja Europejska przedstawiła Agendę UE na rzecz Miast, wzmacniającą politykę rozwoju obszarów miejskich i wzmacniającą rolę miast w przyszłym wzroście i rozwoju Europy.

Prezydent organizuje szczyt zdrowotny. Minister zdrowia odmawia udziału polityka
Prezydent organizuje szczyt zdrowotny. Minister zdrowia odmawia udziału

Choć premier Donald Tusk przekonywał dziś, że „NFZ nie jest bankrutem”, minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda nie pojawi się na prezydenckim szczycie „Na ratunek ochronie zdrowia”. Resort wyśle jedynie swojego przedstawiciela.

PiS wchodzi do Ministerstwa Sprawiedliwości. Co znaleźli posłowie z ostatniej chwili
PiS wchodzi do Ministerstwa Sprawiedliwości. Co znaleźli posłowie

Posłowie PiS poinformowali w czwartek o przeprowadzeniu kontroli poselskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dotyczyła ona postępowań konkursowych o dofinansowania z Funduszu Sprawiedliwości. Kontrola nie wyszła pomyślnie dla resortu. Organizacjom wyczerpują się fundusze; ofiary przestępstw nie mają pewności, czy uzyskają pomoc - mówili między innymi parlamentarzyści.

Śmierci Brytyjki po kontakcie z nowiczokiem. Rząd odpowiada sankcjami pilne
Śmierci Brytyjki po kontakcie z nowiczokiem. Rząd odpowiada sankcjami

Raport komisji śledczej wskazuje, że Władimir Putin „ponosi moralną odpowiedzialność” za śmierć Dawn Sturgess. To właśnie ta konkluzja uruchomiła w Londynie falę działań dyplomatycznych i nowych sankcji wobec struktur rosyjskich.

Początek końca polityki otwartych drzwi dla migrantów. Historyczne głosowanie w komisji PE gorące
Początek końca polityki otwartych drzwi dla migrantów. Historyczne głosowanie w komisji PE

Posłowie do Parlamentu Europejskiego w Komisji Wolności Obywatelskich przyjęli 40 głosami za, przy 32 głosach przeciw i bez wstrzymujących się swoje stanowisko w sprawie nowych przepisów, na mocy których państwa członkowskie mogą zdecydować, że kraj spoza UE jest bezpiecznym krajem trzecim

IMGW wydał pilny komunikat dla kierowców Wiadomości
IMGW wydał pilny komunikat dla kierowców

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał pilne ostrzeżenia dla 13 województw. W wielu regionach widzialność spadnie nawet do ok. 100 metrów, a na południu pojawią się marznące opady powodujące gołoledź. Alerty zaczną obowiązywać od czwartkowego wieczoru.

Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat Wiadomości
Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie utrzymujące obowiązywanie strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej przez kolejne trzy miesiące – poinformowało MSWiA w specjalnie wydanym komunikacie.

Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek” Wiadomości
Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek”

Choć decyzja UNESCO jeszcze nie zapadła, wspólnoty górnicze już przygotowują programy ochrony tradycji i edukacji młodszych pokoleń. Proces przygotowania wniosku trwa od 2019 roku i obejmuje nie tylko same obchody Barbórki, przypadające na 4 grudnia, ale także cały wachlarz górniczych tradycji.

REKLAMA

Marcin Bąk: Urlop jesienią

Kto by chciał spędzać urlop jesienią w Polsce? Zdawać by się mogło, że nikt. Ta forma spędzania wolnego czasu zaczyna jednak zdobywać sobie coraz większą popularność.
Biwak. Ilustracja poglądowa
Biwak. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Chciałbym zaproponować Państwu nieco inne spojrzenie na kwestie tego, jak można ciekawie spędzać wakacje. Termin ten kojarzy się nam na ogół z miesiącem lipcem i sierpniem. W szkołach polskich trwa wtedy przerwa w nauce, w przypadku studentów przedłużona jeszcze do końca września. Miesiące letnie są też najcieplejsze, najbardziej słoneczne. Jest rzeczą zrozumiałą, że większość naszych rodaków właśnie wtedy planuje urlop. Można pojechać nad polskie morze, można pochodzić po górach lub korzystać z uroków mazurskich jezior. Można też wybrać któryś z zagranicznych kierunków turystycznych, modnych już od wielu lat wśród Polaków. Wszystkie te letnie wybory przy swoich niewątpliwych zaletach mają jedną, zasadniczą wadę. Oprócz nas do miejscowości wakacyjnych ruszają setki tysięcy i miliony ludzi. Chcemy czasem odpocząć na „łonie natury”, połowić ryby w jeziorze ale to „łono” bywa zajęte przez innych amatorów wędkowania. Chcemy cieszyć się widokiem polskiego morza ale najpierw musimy przebić się przez uliczkę w Jastarni, zastawioną kramami z chińskimi towarami, co chwila spotykając naszych znajomych którzy też wybrali się nad morze.  W dodatku, nasze dzieci mają akurat wakacje, wykupiliśmy im naukę w szkole windsurfingu, więc jest kolejny powód do przyjazdu nad morze. Sam przez lata tak właśnie spędzałem urlop, doskonale wiem jak to jest. 

Ponieważ kondycja finansowa w naszym kraju ogólnie się poprawiła, coraz częściej jeździmy na nieosiągalne dawniej wczasy zagraniczne. Egipt, Tajlandia, Wyspy Kanaryjskie albo chociaż Chorwacja. Tam również spotykamy mnóstwo innych turystów, spotykamy naszych znajomych. Wracamy do domu z refleksją, że „To Morze Czerwone to owszem, wspaniała sprawa ale ogólnie to...  dobrze że wracam do pracy, trzeba odpocząć po tych wakacjach” 

 

Czy można spędzać urlop inaczej? 

Oczywiście, że można. Zdaje sobie sprawę, że jest to propozycja która nie każdemu odpowiada i nie w każdej sytuacji da się zastosować. Kto  może, powinien jednak spróbować. Od lat odkrywam uroki spędzania urlopu na terenie Jury Krakowsko- Częstochowskiej i chciałbym się podzielić związanymi z tym spostrzeżeniami.  
Pierwsza sprawa – termin. Okres wakacji szkolnych i akademickich to wzmożony ruch turystyczny w wielu zakątkach naszego kraju. Poza sezonem można jednak całkiem ciekawie spędzić czas. Wiąże się to oczywiście z pewną specyfiką, nazwałbym ją „pozasezonową”. Cała infrastruktura hotelowa i gastronomiczna pracuje wtedy na zwolnionych obrotach. Niektóre zakłady w ogóle zawieszają swoją działalność. To jednak nie powinno nas odstraszać. Wciąż jeszcze jest dostępna duża liczba noclegów oferowanych przez agroturystykę. Ta forma usług turystycznych rozwija się w naszym kraju od lat i muszę powiedzieć, że jestem o niej generalnie dobrego zdania. Trzeba rzecz jasna wcześniej dogadać sprawę ale mamy duży wybór różnych usług hotelowych – na wysokim standardzie, z posiłkami lub bez, z noclegami dla dzieci, z możliwością trzymania zwierząt domowych, z dodatkowymi atrakcjami. Te atrakcje to quady, przejażdżki konne, bryczka, ogniska i tak dalej. Dla zwolenników bardziej spartańskich warunków, do których i ja należę, również znajdą się ciekawe propozycje – dach nad głową, drewniane łóżko i piecyk żelazny opalany drewnem jest w sam raz. 
Co można robić jesienią na Jurze?

Październik i listopad należą do jednych z najpiękniejszych okresów do uprawiania turystyki pieszej. Skały i skałki, lasy mieniące się jesiennymi kolorami, jaskinie, ruiny starych zamków. W weekendy, przy dobrej pogodzie zdarzają się jeszcze duże grupy turystów ale w tygodniu można wędrować godzinami nie spotkawszy człowieka. Oczywiście, dzień jest już krótki i czasu na turystykę zdecydowanie mniej niż latem, dlatego trzeba dobrze planować wycieczki. Kto chce, może bawić się w bushcraft i przetestować swoje metody obozowania w czasie, gdy temperatury spadają nocą już w okolice zera. Wystarczy nam jeden koc do spania czy nie wystarczy? 

Gdy wędrując po Jurze mijamy wapienne skałki prawie wszędzie znajdujemy powbijane niewielkie haki i klamry. To efekt działalności wspinaczkowej. Kto chce ćwiczyć swoje umiejętności  na ściankach ma bogaty wybór. Można szlifować technikę na całkiem bezpiecznych, trzymetrowych „szkolnych” skałkach, można wspinać się na większe, bardziej wymagające, z trudnymi przewieszkami włącznie. Po całym dniu intensywnego pobytu na ścianie doskonale smakuje karkówka z grilla, lub inne dania oferowane przez lokalną gastronomię. Gastronomia ta pracuje wprawdzie na zmniejszonych obrotach ale wciąż ma dla turystów ciekawą ofertę. 

Można też uprawiać, jak już wspomniałem,  hippikę, przejażdżki bryczką, zbierać grzyby, uczyć się historii Polski zwiedzając stare zamki.  To że pogoda bywa czasem niesprzyjająca – no cóż, czy zawsze w lipcu nad Bałtykiem świeci słońce? 

Wakacje spędzone jesienią na Jurze potrafią naładować jak to się mówi akumulatory na długi czas. 
 



 

Polecane