Seba od Seicento zawiesił kampanię. Nowe informacje
Sebastian Kościelnik zyskał sporą popularność za sprawą kolizji jego auta z kolumną rządową byłej premier Beaty Szydło. W lutym tego roku Sąd Okręgowy w Krakowie utrzymał wyrok dla Sebastiana Kościelnika w procesie odwoławczym dotyczącym wypadku z udziałem Beaty Szydło, do którego doszło w 2017 roku w Oświęcimiu. Uchylił współodpowiedzialność kierowcy jednego z rządowych aut.
W tym tygodniu za pośrednictwem mediów społecznościowych mężczyzna ogłosił, że zawiesza swoją kampanię wyborczą i zapowiedział wydanie oświadczenia. Z kolei z ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że Kościelnik i PO szykują prowokację w tej sprawie, a sam kierowca seicento chce przed wyborami zrobić z siebie „męczennika”.
Z dalszych informacji wynika, że 25 października 2023 roku sąd wyznaczył posiedzenie w Sądzie Rejonowym Poznań–Grunwald i Jeżyce w sprawie podjęcia warunkowo umorzonego postępowania karnego wobec Sebastiana Kościelnika.
Sąd miał wyznaczyć posiedzenie z urzędu ze względu na to, że kandydat KO w tegorocznych wyborach nie uiścił orzeczonej w wyroku nawiązki na rzecz byłej premier Beaty Szydło oraz drugiego z pokrzywdzonych. Dodatkowo Kościelnik miał – mimo żądania sądu – nie przedstawić stosownego potwierdzenia przelewu.
Ani Beata Szydło, ani drugi pokrzywdzony nigdy nie wnioskowali o orzeczenie przez sąd na ich rzecz nawiązki. Sąd uczynił to z urzędu, co było obligatoryjne w przypadku warunkowego umorzenia postępowania
– poinformował portal wPolityce.pl.
Sebastian Kościelnik zawiesza kampanię
W środę 11 października mężczyzna zgodnie z zapowiedziami opublikował oświadczenie.
W wyroku w sprawie wypadku z udziałem kolumny rządowej. Sąd Okręgowy w Krakowie, warunkowo umarzając postępowanie, orzekł wobec mnie obowiązek uiszczenia nawiązki płatnej na rzecz Beaty Szydło oraz oficera BOR. Choć w wyniku wniesionej przeze mnie kasacji sprawa ta jest obecnie w Sądzie Najwyższym, chcę wyraźnie podkreślić, że przedmiotem tej kasacji nie była kwestia zapłaty tej nawiązki. Pomimo składanych przeze mnie za pośrednictwem pełnomocnika wniosków do dnia dzisiejszego pani Szydło nie przedstawiła danych koniecznych do dokonania przeze mnie na jej rzecz przelewu nawiązki
– czytamy.
W konsekwencji – jak można domniemywać – celowego zachowania pani Szydło na 25 października 2023 roku został wyznaczony termin posiedzenia w Sądzie Rejonowym Poznań–Grunwald i Jeżyce w Poznaniu w sprawie podjęcia warunkowo umorzonego postępowania karnego z uwagi na niewykonanie przeze mnie treści orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 lutego 2023 roku. Sąd Rejonowy w Poznaniu jest sądem wykonawczym, nadzorującym wykonanie przeze mnie orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie. Podjęcie warunkowo umorzonego postępowania zwiastuje, że postępowanie to najpewniej będzie prowadzone w całości od początku. Tym samym po raz kolejny powstaje ryzyko skazania mnie jako winnego wypadku z udziałem kolumny rządowej na karę pozbawienia wolności
– oświadczył kandydat KO.
— Sebastian Kościelnik 🇵🇱🇪🇺 (@S_Koscielnik) October 11, 2023