Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej

Wypadek na A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego poruszył miliony Polaków. Z nowych informacji przekazanych przez media wynika, że Sebastian M. – kierowca BMW, które brało udział w zdarzeniu – obawia się ekstradycji z ZEA, co potwierdził jego adwokat.
Wypadek na A1 Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej
Wypadek na A1 / Screen/YouTube

– Mój klient mógłby wyrazić zgodę na ekstradycję, ale tego nie zrobi - powiedział pełnomocnik kierowcy Bartosz Tiutunik. Z jego słów wynika, że Sebastian M. ma obawy w związku z zaangażowaniem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w sprawie wypadku na A1. Ta sytuacja miała u mężczyzny wywołać "przekonanie, że nie może liczyć na uczciwość postępowania".

Dodatkowo Turnik jest zdania, że Zbigniew Ziobro chcę wykorzystać sprawę wypadku do celów politycznych ze względu na wybory parlamentarne w Polsce. - Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej. Ma w tym jasny cel - podkreślił adwokat.

Głos w tej sprawie zabrał również wspomniany szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny.

– Ten pan stanie przed polskim sądem i będzie ponosił odpowiedzialność według reguł polskiego prawa i to jest moja odpowiedź na wszelkie tego rodzaju dywagacje obrońcy, który jest w sytuacji dość trudnej

- podkreślił Ziobro

Wypadek na A1

W sobotę 16 września br. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W jednym z pojazdów wybuchł pożar - zginęły w nim trzy osoby, najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko" - poinformował w sobotę 16 września rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

18 września piotrkowska policja wydała komunikat. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem" - napisano w notatce policyjnej przesłanej wówczas mediom.

24 września, w stanowisku piotrkowskiej policji w związku z wypadkiem napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano w stanowisku policji z 24 września.
Na twitterowym (obecnie X) profilu "bandyci drogowi" umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy BMW" - napisano na profilu.

I dalej: "Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy BMW, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie. Widział błyskanie długimi światłami oraz włączony kierunkowskaz w Kii" - można przeczytać na profilu "bandyci drogowi".

We wtorek 26 września Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała informację w sprawie tragicznego wypadku na A1. " W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej przebiegiem wypadku na autostradzie A1, w którym zginęły trzy osoby, w tym małe dziecko, Prokuratura Okręgowa informuje, że w tej sprawie trwają intensywne czynności dowodowe i przesłuchania świadków" - podano.

"Tuż po zdarzeniu z udziałem prokuratora i biegłego dokonano oględzin miejsca wypadku, zwłok oraz obu uczestniczących w wypadku samochodów marki BMW i KIA. Przesłuchano w charakterze świadków osoby, które podjęły próbę udzielenia pomocy ofiarom, a także osoby, które utrwaliły moment tragedii na kamerach we własnych pojazdach. Przeprowadzono również badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego BMW z wynikiem negatywnym" - napisano w informacji.

"Pojazdy uczestniczące w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań - kluczowe w sprawie będzie uzyskanie danych elektronicznych z ich komputerów pokładowych. Cały zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie w najbliższych dniach przekazany biegłym w celu wydania opinii co do przebiegu zdarzenia" - podała prokuratura.

"Ponadto odnosząc do pojawiających się w mediach informacji dotyczących rzekomego pokrewieństwa funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku z kierowcą BMW, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że doniesienia te zostały zweryfikowane jako nieprawdziwe" - napisano w treści prokuratorskiej informacji


 

POLECANE
To już oficjalnie. Prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej odwołana w referendum Wiadomości
To już oficjalnie. Prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej odwołana w referendum

Prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska została odwołana w referendum z zajmowanego stanowiska. Polityk startowała w wyborach samorządowych z rekomendacji KO.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat gorące
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

Niemiecka policja poinformowała, że w weekend zostali do Polski odesłani kolejni migranci.

Rosja grozi: Podejmiemy wobec Polski adekwatne kroki z ostatniej chwili
Rosja grozi: "Podejmiemy wobec Polski adekwatne kroki"

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, komentując decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu generalnego w Krakowie, oznajmiła, że "Warszawa świadomie niszczy relacje" między krajami i działa "przeciwko interesom obywateli". "Adekwatna odpowiedź na te nieadekwatne kroki nastąpi wkrótce" - zapowiedziała.

Karol Nawrocki o odwołaniu w referendum prezydent Zabrza: Pokażmy tej szkodliwej władzy czerwoną kartkę Wiadomości
Karol Nawrocki o odwołaniu w referendum prezydent Zabrza: Pokażmy tej szkodliwej władzy czerwoną kartkę

Mieszkańcy Zabrza zdecydowali o odwołaniu prezydent miasta Agnieszki Rupniewskiej. Głos w tej sprawie zabrał kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

90 lat temu zmarł Józef Piłsudski – ojciec polskiej niepodległości z ostatniej chwili
90 lat temu zmarł Józef Piłsudski – ojciec polskiej niepodległości

12 maja 1935 r. zmarł Józef Piłsudski – działacz niepodległościowy, I Marszałek Polski, Naczelny Wódz Wojska Polskiego, jeden z twórców i przywódców Polskiej Partii Socjalistycznej oraz jej Organizacji Bojowej, kierownik Związku Walki Czynnej, w czasie I wojny światowej Komendant I Brygady Legionów Polskich, twórca Polskiej Organizacji Wojskowej, w Drugiej Rzeczypospolitej m.in. Naczelnik Państwa Polskiego, po przejęciu władzy w maju 1926 r. dwukrotnie premier, w latach 1926-1935 minister spraw wojskowych oraz Generalny Inspektor Sił Zbrojnych, faktyczny przywódca państwa polskiego.

Producent znanego piwa ukarany za zatory płatnicze Wiadomości
Producent znanego piwa ukarany za zatory płatnicze

Prezes UOKiK wydał dwie decyzje wobec firm, które nie płaciły na czas swoim kontrahentom. Wszczął również postępowanie w sprawie nałożenia kary za nieudzielenie informacji koniecznych do szybkiego rozstrzygnięcia sprawy.

Spór o prowadzącą debatę prezydencką w TVP w likwidacji. Jest komentarz polityków PiS Wiadomości
Spór o prowadzącą debatę prezydencką w TVP w likwidacji. Jest komentarz polityków PiS

TVP w likwidacji podjęła decyzję o udziale Doroty Wysockiej-Schnepf w debacie prezydenckiej. Jest sprzeciw polityków PiS.

Nie są odporne. Komunikat płockiego zoo Wiadomości
"Nie są odporne". Komunikat płockiego zoo

Ogród zoologiczny w Płocku chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Ważne informacje dla milionów kierowców. Wszyscy będą przechodzić okresowe badania Wiadomości
Ważne informacje dla milionów kierowców. Wszyscy będą przechodzić okresowe badania

Według danych Centralnej Ewidencji Kierowców około 15 milionów Polaków posiada obecnie prawa jazdy bez terminu ważności. Już niebawem wszyscy będą musieli wymienić swoje dokumenty na nowe, terminowe, których otrzymanie będzie się wiązało każdorazowo z przejściem badań lekarskich i otrzymaniem pozytywnego orzeczenia.

55 lat temu zmarł Władysław Anders, legendarny dowódca II Korpusu Polskiego Wiadomości
55 lat temu zmarł Władysław Anders, legendarny dowódca II Korpusu Polskiego

12 maja 1970 roku zmarł w Londynie gen. Władysław Anders - legendarny dowódca II Korpusu Polskiego. Został pochowany wśród swoich żołnierzy. Był uwielbiany przez swoich żołnierzy i został znienawidzony przez władze powojennej Polski.

REKLAMA

Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej

Wypadek na A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego poruszył miliony Polaków. Z nowych informacji przekazanych przez media wynika, że Sebastian M. – kierowca BMW, które brało udział w zdarzeniu – obawia się ekstradycji z ZEA, co potwierdził jego adwokat.
Wypadek na A1 Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej
Wypadek na A1 / Screen/YouTube

– Mój klient mógłby wyrazić zgodę na ekstradycję, ale tego nie zrobi - powiedział pełnomocnik kierowcy Bartosz Tiutunik. Z jego słów wynika, że Sebastian M. ma obawy w związku z zaangażowaniem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w sprawie wypadku na A1. Ta sytuacja miała u mężczyzny wywołać "przekonanie, że nie może liczyć na uczciwość postępowania".

Dodatkowo Turnik jest zdania, że Zbigniew Ziobro chcę wykorzystać sprawę wypadku do celów politycznych ze względu na wybory parlamentarne w Polsce. - Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej. Ma w tym jasny cel - podkreślił adwokat.

Głos w tej sprawie zabrał również wspomniany szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny.

– Ten pan stanie przed polskim sądem i będzie ponosił odpowiedzialność według reguł polskiego prawa i to jest moja odpowiedź na wszelkie tego rodzaju dywagacje obrońcy, który jest w sytuacji dość trudnej

- podkreślił Ziobro

Wypadek na A1

W sobotę 16 września br. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W jednym z pojazdów wybuchł pożar - zginęły w nim trzy osoby, najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko" - poinformował w sobotę 16 września rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

18 września piotrkowska policja wydała komunikat. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem" - napisano w notatce policyjnej przesłanej wówczas mediom.

24 września, w stanowisku piotrkowskiej policji w związku z wypadkiem napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano w stanowisku policji z 24 września.
Na twitterowym (obecnie X) profilu "bandyci drogowi" umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy BMW" - napisano na profilu.

I dalej: "Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy BMW, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie. Widział błyskanie długimi światłami oraz włączony kierunkowskaz w Kii" - można przeczytać na profilu "bandyci drogowi".

We wtorek 26 września Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała informację w sprawie tragicznego wypadku na A1. " W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej przebiegiem wypadku na autostradzie A1, w którym zginęły trzy osoby, w tym małe dziecko, Prokuratura Okręgowa informuje, że w tej sprawie trwają intensywne czynności dowodowe i przesłuchania świadków" - podano.

"Tuż po zdarzeniu z udziałem prokuratora i biegłego dokonano oględzin miejsca wypadku, zwłok oraz obu uczestniczących w wypadku samochodów marki BMW i KIA. Przesłuchano w charakterze świadków osoby, które podjęły próbę udzielenia pomocy ofiarom, a także osoby, które utrwaliły moment tragedii na kamerach we własnych pojazdach. Przeprowadzono również badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego BMW z wynikiem negatywnym" - napisano w informacji.

"Pojazdy uczestniczące w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań - kluczowe w sprawie będzie uzyskanie danych elektronicznych z ich komputerów pokładowych. Cały zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie w najbliższych dniach przekazany biegłym w celu wydania opinii co do przebiegu zdarzenia" - podała prokuratura.

"Ponadto odnosząc do pojawiających się w mediach informacji dotyczących rzekomego pokrewieństwa funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku z kierowcą BMW, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że doniesienia te zostały zweryfikowane jako nieprawdziwe" - napisano w treści prokuratorskiej informacji



 

Polecane
Emerytury
Stażowe