Grażyna Wolszczak zachwycona filmem Agnieszki Holland. W sieci prawdziwa awantura [WIDEO]
Ten film pokazuje tylko, jak bardzo wszyscy jesteśmy ofiarami polityki, polityki wiadomo przez kogo prowadzonej. Największymi ofiarami są uchodźcy, to oni umierają w lesie
– mówiła w opublikowanym wideo Wolszczak.
W sieci prawdziwa awantura
Żołnierze mają swoje rozkazy, a my dostajemy narrację, której dajemy się często zmanipulować. Tymczasem to jest piękny film, opowiedziana wspaniale poruszająca historia. Fantastyczna robota filmowa
– wskazuje aktorka.
Pod nagraniem w sieci zawrzało. Internauci nie kryją swojego oburzenia:
Albo pochodzenie, albo kasa od słowa, albo chęć zaistnienia, albo kumpelka autorki, albo lewaczka o stosownym do tej ideologii umyśle.
Nie mogłem tego obejrzeć do końca… Za bardzo się wzruszyłem.
Wśród aktorów odsetek idiotów jest dużo większy niż w innych grupach społecznych.
Niech pan ją tam na taki patrol całonocny zaprosi! Gwiazdę.
Żołnierze mają ciężką pracę fizyczną, a do tego stres psychiczny, obawę o własne życie i zdrowie. Ich pensje nie są też super wysokie, nie wiem dokładnie jak są opłacani, ale ich wysiłek to nie są rozkazy i bycie ślepymi maszynami. To jest tytaniczna praca celebrytko. Szacunek.
Kolejna dziunia, która wiedzę czerpie z filmów fabularnych. No upadek inteligencji ludzkiej. Co jedna, to głupsza.
Ona nigdy nie była za bystra.
Następna.
— Mati (@FremdenlegionPL) September 27, 2023
Proszę Państwa, zaraz mnie jasny szlag trafi.
Pozdrowienia z granicy. Z nocnej służby. pic.twitter.com/8WCptN3e26
Operacja „Śluza”. Kontekst
Szczegóły operacji hybrydowej „Śluza” przeciwko Polsce ujawnił w przestrzeni publicznej białoruski niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan. Operacja ma polegać na sprowadzaniu przez białoruskie służby imigrantów z Rosji i Azji za grube pieniądze. Następnie imigranci są zmuszani do atakowania polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i polskiej granicy oraz jej zabezpieczeń.
Po polskiej stronie w charakterze tzw. pożytecznych idiotów występują usiłujący udrożnić szlak przemytu ludzi politycy opozycji, celebryci, aktywiści i niektórzy samorządowcy, często wykorzystywani w rosyjskiej i białoruskiej propagandzie (która również usiłuje pokazać polskich funkcjonariuszy i żołnierzy w jak najgorszym świetle, wręcz jako „nazistów”), ale też wspierani przez niemieckie media i instytucje unijne. Ich działalność prowadzi często do tragedii, kiedy to Straż Graniczna musi ratować imigrantów na podlaskich bagnach, czy też wręcz do ich śmierci. Uznawana jest jednak za „świetne” narzędzie walki politycznej przeciwko znienawidzonemu Prawu i Sprawiedliwości.
Film Holland
Jednym z narzędzi tej walki ma być, w dość powszechnym mniemaniu, film znanej reżyser Agnieszki Holland „Zielona granica”. I rzeczywiście, opublikowany w internecie zwiastun przedstawia aktywistów jako dzielnych i dobrych, imigrantów jako „rodziny z dziećmi”, a polskich funkcjonariuszy jako pozbawionych serca brutali.
W filmie grają między innymi znani z antyrządowych aktywności Maja Ostaszewska i Maciej Stuhr. Film ma być dystrybuowany przez Kino Świat, ale został opublikowany również na profilu należących do Agory Kin Helios.