Antysemicki skandal w Niemczech rozejdzie się po kościach?

Premier Bawarii Markus Soeder poinformował w niedzielę, o decyzji ws. wicepremiera Huberta Aiwangera. Wiadomo, że minister gospodarki, który w wieku nastoletnim miał naśmiewać się z Auschwitz i Holokaustu, nie utraci swojego stanowiska.
Ortodoksyjny Żyd Antysemicki skandal w Niemczech rozejdzie się po kościach?
Ortodoksyjny Żyd / Pixabay License

O sprawie pisał w minionym tygodniu dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Chodzi o lata 1987/88, kiedy Aiwanger, który aktualnie jest liderem partii Wolni Wyborcy, miał drwić z Holokaustu oraz zbrodni nazistowskich. W tym celu wykorzystywał ulotki i inne środki przekazu zachęcając m.in. do brania udziału w konkursie. Można było w nim wygrać „lot przez komin w Auschwitz”, jak też „roczny pobyt w Dachau - z wyżywieniem i zakwaterowaniem”.

Skandal w Bawarii

W związku z przeszłymi wydarzeniami w Bawarii rozpętała się prawdziwa burza. Sam premier Bawarii przyznał, że treść ulotki była wręcz obrzydliwa. Nie zdecydował się jednak na radykalny krok wobec Aiwangera, zapewniając, że ten od 35 lat nie zrobił niczego złego. Podkreślił, że ma nadzieję na dalszą udaną współpracę, szczególnie, że już 8 października w Bawarii odbędą się wybory do lokalnego parlamentu. 

Aiwanger nie raz przepraszał za swoje zachowanie, dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” uważa jednak, że polityk nie docenia wagi przeszłych wydarzeń, które mogą zostać wykorzystane przez jego opontentów w zbliżających się wyborach. 

- Ulotka i wątpliwości co do wiarygodności Aiwangera, a nawet przekonań, które pielęgnował swoim stanowiskiem o przywróceniu demokracji, są również wykorzystywane jako amunicja w kampanii wyborczej

- pisze dziennik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef MON: Każdy skrawek polskiej ziemi ma być broniony


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski

24 kwietnia 2015 r. w Warszawie zmarł Władysław Bartoszewski. Człowiek, który próbował przywłaszczyć sobie zasługi rtm. Witolda Pileckiego. Pilecki - dobrowolny więzień niemieckiego KL Auschwitz - został zamordowany strzałem w tył głowy 25 maja 1948 ….

RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

REKLAMA

Antysemicki skandal w Niemczech rozejdzie się po kościach?

Premier Bawarii Markus Soeder poinformował w niedzielę, o decyzji ws. wicepremiera Huberta Aiwangera. Wiadomo, że minister gospodarki, który w wieku nastoletnim miał naśmiewać się z Auschwitz i Holokaustu, nie utraci swojego stanowiska.
Ortodoksyjny Żyd Antysemicki skandal w Niemczech rozejdzie się po kościach?
Ortodoksyjny Żyd / Pixabay License

O sprawie pisał w minionym tygodniu dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Chodzi o lata 1987/88, kiedy Aiwanger, który aktualnie jest liderem partii Wolni Wyborcy, miał drwić z Holokaustu oraz zbrodni nazistowskich. W tym celu wykorzystywał ulotki i inne środki przekazu zachęcając m.in. do brania udziału w konkursie. Można było w nim wygrać „lot przez komin w Auschwitz”, jak też „roczny pobyt w Dachau - z wyżywieniem i zakwaterowaniem”.

Skandal w Bawarii

W związku z przeszłymi wydarzeniami w Bawarii rozpętała się prawdziwa burza. Sam premier Bawarii przyznał, że treść ulotki była wręcz obrzydliwa. Nie zdecydował się jednak na radykalny krok wobec Aiwangera, zapewniając, że ten od 35 lat nie zrobił niczego złego. Podkreślił, że ma nadzieję na dalszą udaną współpracę, szczególnie, że już 8 października w Bawarii odbędą się wybory do lokalnego parlamentu. 

Aiwanger nie raz przepraszał za swoje zachowanie, dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” uważa jednak, że polityk nie docenia wagi przeszłych wydarzeń, które mogą zostać wykorzystane przez jego opontentów w zbliżających się wyborach. 

- Ulotka i wątpliwości co do wiarygodności Aiwangera, a nawet przekonań, które pielęgnował swoim stanowiskiem o przywróceniu demokracji, są również wykorzystywane jako amunicja w kampanii wyborczej

- pisze dziennik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef MON: Każdy skrawek polskiej ziemi ma być broniony



 

Polecane
Emerytury
Stażowe