[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Mechanizmy jurysdykcyjne TSUE

Teraz spojrzymy na kilka przykładów stosowania jurysdykcji Trybunału Wspólnoty (teraz TSUE) najpierw we Wspólnocie, a następnie w Unii Europejskiej. Chodzi o to, jak stosowano i interpretowano od początku przypadki prawne. Jest to o tyle ważne, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zaostrzył swoje zęby i pioniersko oraz dyskretnie nabierał siły już we wczesnej fazie swojej działalności na początku lat sześćdziesiątych.
Prof. Marek Jan Chodakiewicz [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Mechanizmy jurysdykcyjne TSUE
Prof. Marek Jan Chodakiewicz / Fot. T. Gutry

Mieliśmy wtedy do czynienia z typowym przypadkiem rekonesansu walką. Trybunał próbował różnych sztuczek, poszerzał swoją jurysdykcję, czasami wbrew Traktatowi Rzymskiemu – a może lepiej powiedzieć, że Traktat potrafił dyskretnie i twórczo nadinterpretować. Ponieważ raczej nie napotykano zbyt wielkiego oporu – czy to z powodu ignorancji, czy lekceważenia tego ciała – Trybunał pchał mocniej i dalej. Tak powoli zwiększała się jego władza, początkowo raczej niezauważalnie.

Jasne, że Trybunał wydaje wyroki w sprawach, którymi się zajmuje. Cztery najczęstsze typy spraw to: prośba o uzyskanie wstępnego wyroku, procedowanie za zaniechanie wypełnienia powinności, procedowanie w celu uzyskania anulowania oraz procedowanie za zaniechanie działań.

Teraz trochę o kontekście. Sądy krajowe mają za zadanie zapewnić, by prawo Unii Europejskiej było odpowiednio stosowane w każdym państwie. No ale istnieje ryzyko, że w każdym z krajów z osobna interpretuje się prawo UE na różne sposoby.

Aby zapobiec temu, uciekamy się do procedury wstępnego werdyktu czy trybu prejudycjalnego (preliminary ruling procedure). Oznacza to, że „jeśli sąd krajowy ma wątpliwości co do interpretacji czy też ważności prawa UE, może, a czasami musi, spytać Trybunał Sprawiedliwości o poradę” („if a national court is in any doubt about the interpretation or validity of an EU law, it may, and sometimes must, ask the Court of Justice for advice” – zob. Daniel Wincott, European Union: Power and Policy Making, New York: Routledge, 1998, s. 171).

W taki subtelny i dyskretny sposób TSUE uzurpuje sobie nadrzędność nad sądami tubylczymi, w tym możliwość pouczania ich. A ta porada jest dawana w formie właśnie wstępnego werdyktu, czyli w trybie prejudycjalnym.

Ponadto Komisja Wspólnoty (obecnie Europejska) może sama wnieść o zainicjowanie postępowania w ramach TSUE, o ile podejrzewa się, że państwo członkowskie zaniechało wypełnienia swojej powinności. Wniosek o takie postępowanie może też być wniesiony przez inne państwo członkowskie wobec państwa podejrzewanego o takie zaniechanie.

W obu przypadkach Trybunał podejmuje śledztwo w sprawie tych oskarżeń i wydaje odpowiedni wyrok. Jeśli wyrok jest negatywny dla oskarżonego państwa członkowskiego, musi ono natychmiast skorygować swoje przewinienia oraz naprawić wszelkie uchybienia i winy.
O ile jakiekolwiek państwo członkowskie, Rada Europy, Komisja Europejska czy Parlament Europejski mają powody wierzyć, że dane prawo Unii Europejskiej jest nielegalne, każde z nich osobno jest uprawnione do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości, aby takowe anulował, unieważnił. Postępowanie w celu anulowania może również zostać wyzyskane przez osoby prywatne, które chcą skasować jakieś prawo ze względu na to, że bezpośrednio i negatywnie wpływa na nich jako na jednostki.

Jeśli Trybunał zdecyduje, że takie prawo nie zostało odpowiednio dostosowane czy nie jest prawidłowo oparte na literze traktatów UE, to w takim wypadku Trybunał może takie prawo unieważnić.

Traktat Rzymski, na którym oparta jest Unia, wymaga, aby Parlament Europejski, Rada i Komisja podejmowały pewne decyzje w kontekście pewnych okoliczności. Jeśli nie dojdzie do podejmowania odpowiednich decyzji, to państwa członkowskie, inne instytucje Wspólnoty (obecnie Unii), czy nawet osoby prywatne bądź przedsiębiorstwa mogą złożyć skargę do Trybunału, aby oficjalnie zarejestrować naruszenie traktatu przez wyżej wymienione organa władz europejskich.

Jest odpowiedzialnością Trybunału Sprawiedliwości, aby upewnić się, że prawo jest przestrzegane zgodnie z interpretacją i wdrażaniem traktatów, na podstawie których ustanowiono najpierw Wspólnotę Europejską, a następnie Unię Europejską, oraz wprowadzono regulacje przez odpowiednie instytucje Wspólnoty (obecnie UE). Aby takie obowiązki wypełnić, Trybunał cieszy się wielką gamą uprawnień i szeroką jurysdykcją nad rozmaitymi typami działań.

Trybunał jest kompetentny, aby wydawać wyroki w sprawie podań o unieważnienie (annulment) czy też zaniechanie działań, czyli spraw, które mogą być przed Trybunał przyniesione przeciw państwom członkowskim przez inne państwa członkowskie czy odpowiednie instytucje unijne. To samo dotyczy wstępnego werdyktu czy trybu prejudycjalnego oraz odwołań od decyzji Sądu Pierwszej Instancji (Court of First Instance).

Można powiedzieć, że Trybunał Sprawiedliwości działa jako cerber prawa europejskiego, szczególnie w sensie monitorowania i egzekwowania prawa wynikającego z traktatów, zwłaszcza Traktatu Rzymskiego z 25 marca 1957 r.

Cdn.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 17 lipca 2023 r.


 

POLECANE
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos

Jeżeli zdarzyłoby się, że jakiś pocisk będzie leciał w kierunku Polski, to zostanie on zestrzelony - zapewnił wiceszef MON Cezary Tomczyk, komentując niedzielny atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Jak dodał, strona rosyjska chce porazić infrastrukturę krytyczną Ukrainy przed zimą.

Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków tylko u nas
Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków

Klub parlamentarny Alternatywy dla Niemiec w Bundestagu zażądał od rządu federalnego wpłynięcia na władze Bawarii by te w końcu umieściły na pomniku upamiętniającym ofiary obozu koncentracyjnego w Dachau napis „Nie wieder” („Nigdy więcej”) również w języku polskim. Taki napis od końca lat 60. widnieje w pięciu językach: angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i jidysz. Polskiego napisu nie ma, mimo iż Polacy stanowili największą grupę narodowościową w Dachau.

Tego się boję. Niepokojące wyznanie znanego aktora z ostatniej chwili
"Tego się boję". Niepokojące wyznanie znanego aktora

Jan Englert, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, w ostatnich miesiącach nie szczędził refleksji na temat życia, starości i przemijania. 81-letni artysta, który od lat zachwyca swoją grą aktorską, wyznał, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich.

Będzie rzeźnia. Jest zapowiedź Sikorskiego z ostatniej chwili
"Będzie rzeźnia". Jest zapowiedź Sikorskiego

Polska potrzebuje prezydenta, który będzie strażnikiem konstytucji, będzie łagodzić, a nie podsycać spory między Polakami, będzie maksymalizował wpływ Polski na arenie międzynarodowej – powiedział w Rokietnicy (koło Poznania) szef MSZ Radosław Sikorski.

Donald Tusk przeprowadził sondaż. Są wyniki z ostatniej chwili
Donald Tusk przeprowadził "sondaż". Są wyniki

Według 64,7 proc. internautów to szef MSZ Radosław Sikorski powinien zostać kandydatem KO na prezydenta; na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 35,3 proc. osób - wynika z sondy ogłoszonej na X przez premiera Donalda Tuska. Wyniki tej samej sondy na Instagramie są odwrotne.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego

W ostatnich miesiącach nie brakuje doniesień o rzekomych problemach małżeńskich księcia Harry’ego i Meghan Markle. Zdaniem mediów para coraz rzadziej widywana jest razem.

IMGW wydał pilne ostrzeżenie z ostatniej chwili
IMGW wydał pilne ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Wichury mają wystąpić na północnych oraz południowych krańcach Polski.

Nie żyje legendarny polski bramkarz z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski bramkarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego polskiego bramkarza.

Rosyjskie rakiety spadły tuż przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety spadły tuż przy granicy z Polską

Niepokojące doniesienia. Rosyjskie rakiety trafiły w cele w rejonach przy granicy z Polską.

Finał Tańca z gwiazdami. Słowa uczestniczki chwytają za serce z ostatniej chwili
Finał "Tańca z gwiazdami". Słowa uczestniczki chwytają za serce

Nadchodzi finał "Tańca z gwiazdami". Jedna z uczestniczek a zarazem faworytek programu podzieliła się szczerym wyznaniem.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Mechanizmy jurysdykcyjne TSUE

Teraz spojrzymy na kilka przykładów stosowania jurysdykcji Trybunału Wspólnoty (teraz TSUE) najpierw we Wspólnocie, a następnie w Unii Europejskiej. Chodzi o to, jak stosowano i interpretowano od początku przypadki prawne. Jest to o tyle ważne, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zaostrzył swoje zęby i pioniersko oraz dyskretnie nabierał siły już we wczesnej fazie swojej działalności na początku lat sześćdziesiątych.
Prof. Marek Jan Chodakiewicz [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Mechanizmy jurysdykcyjne TSUE
Prof. Marek Jan Chodakiewicz / Fot. T. Gutry

Mieliśmy wtedy do czynienia z typowym przypadkiem rekonesansu walką. Trybunał próbował różnych sztuczek, poszerzał swoją jurysdykcję, czasami wbrew Traktatowi Rzymskiemu – a może lepiej powiedzieć, że Traktat potrafił dyskretnie i twórczo nadinterpretować. Ponieważ raczej nie napotykano zbyt wielkiego oporu – czy to z powodu ignorancji, czy lekceważenia tego ciała – Trybunał pchał mocniej i dalej. Tak powoli zwiększała się jego władza, początkowo raczej niezauważalnie.

Jasne, że Trybunał wydaje wyroki w sprawach, którymi się zajmuje. Cztery najczęstsze typy spraw to: prośba o uzyskanie wstępnego wyroku, procedowanie za zaniechanie wypełnienia powinności, procedowanie w celu uzyskania anulowania oraz procedowanie za zaniechanie działań.

Teraz trochę o kontekście. Sądy krajowe mają za zadanie zapewnić, by prawo Unii Europejskiej było odpowiednio stosowane w każdym państwie. No ale istnieje ryzyko, że w każdym z krajów z osobna interpretuje się prawo UE na różne sposoby.

Aby zapobiec temu, uciekamy się do procedury wstępnego werdyktu czy trybu prejudycjalnego (preliminary ruling procedure). Oznacza to, że „jeśli sąd krajowy ma wątpliwości co do interpretacji czy też ważności prawa UE, może, a czasami musi, spytać Trybunał Sprawiedliwości o poradę” („if a national court is in any doubt about the interpretation or validity of an EU law, it may, and sometimes must, ask the Court of Justice for advice” – zob. Daniel Wincott, European Union: Power and Policy Making, New York: Routledge, 1998, s. 171).

W taki subtelny i dyskretny sposób TSUE uzurpuje sobie nadrzędność nad sądami tubylczymi, w tym możliwość pouczania ich. A ta porada jest dawana w formie właśnie wstępnego werdyktu, czyli w trybie prejudycjalnym.

Ponadto Komisja Wspólnoty (obecnie Europejska) może sama wnieść o zainicjowanie postępowania w ramach TSUE, o ile podejrzewa się, że państwo członkowskie zaniechało wypełnienia swojej powinności. Wniosek o takie postępowanie może też być wniesiony przez inne państwo członkowskie wobec państwa podejrzewanego o takie zaniechanie.

W obu przypadkach Trybunał podejmuje śledztwo w sprawie tych oskarżeń i wydaje odpowiedni wyrok. Jeśli wyrok jest negatywny dla oskarżonego państwa członkowskiego, musi ono natychmiast skorygować swoje przewinienia oraz naprawić wszelkie uchybienia i winy.
O ile jakiekolwiek państwo członkowskie, Rada Europy, Komisja Europejska czy Parlament Europejski mają powody wierzyć, że dane prawo Unii Europejskiej jest nielegalne, każde z nich osobno jest uprawnione do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości, aby takowe anulował, unieważnił. Postępowanie w celu anulowania może również zostać wyzyskane przez osoby prywatne, które chcą skasować jakieś prawo ze względu na to, że bezpośrednio i negatywnie wpływa na nich jako na jednostki.

Jeśli Trybunał zdecyduje, że takie prawo nie zostało odpowiednio dostosowane czy nie jest prawidłowo oparte na literze traktatów UE, to w takim wypadku Trybunał może takie prawo unieważnić.

Traktat Rzymski, na którym oparta jest Unia, wymaga, aby Parlament Europejski, Rada i Komisja podejmowały pewne decyzje w kontekście pewnych okoliczności. Jeśli nie dojdzie do podejmowania odpowiednich decyzji, to państwa członkowskie, inne instytucje Wspólnoty (obecnie Unii), czy nawet osoby prywatne bądź przedsiębiorstwa mogą złożyć skargę do Trybunału, aby oficjalnie zarejestrować naruszenie traktatu przez wyżej wymienione organa władz europejskich.

Jest odpowiedzialnością Trybunału Sprawiedliwości, aby upewnić się, że prawo jest przestrzegane zgodnie z interpretacją i wdrażaniem traktatów, na podstawie których ustanowiono najpierw Wspólnotę Europejską, a następnie Unię Europejską, oraz wprowadzono regulacje przez odpowiednie instytucje Wspólnoty (obecnie UE). Aby takie obowiązki wypełnić, Trybunał cieszy się wielką gamą uprawnień i szeroką jurysdykcją nad rozmaitymi typami działań.

Trybunał jest kompetentny, aby wydawać wyroki w sprawie podań o unieważnienie (annulment) czy też zaniechanie działań, czyli spraw, które mogą być przed Trybunał przyniesione przeciw państwom członkowskim przez inne państwa członkowskie czy odpowiednie instytucje unijne. To samo dotyczy wstępnego werdyktu czy trybu prejudycjalnego oraz odwołań od decyzji Sądu Pierwszej Instancji (Court of First Instance).

Można powiedzieć, że Trybunał Sprawiedliwości działa jako cerber prawa europejskiego, szczególnie w sensie monitorowania i egzekwowania prawa wynikającego z traktatów, zwłaszcza Traktatu Rzymskiego z 25 marca 1957 r.

Cdn.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 17 lipca 2023 r.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe