Niemcy mówią "nie" dla Ukrainy w NATO? Brytyjski dziennik: "Berlin jest zdystansowany"
- Sojusznicy NATO twierdzą, że drzwi dla Kijowa są otwarte, ale są podzieleni co do tego, jak szybko należy zdecydować się na ten krok - komentują Joe Barnes i Nick Allen na łamach brytyjskiego "The Telegraph".
Nie da się ukryć, że w kwestii przystąpienia Ukrainy do NATO nie brakuje zamieszania. Brytyjski dziennik jest zdania, że Niemcy na najbliższym szczycie w Wilnie będą kłaść nacisk na zwiększanie gwarancji bezpieczeństwa, a nie jak powinny na poparcie kandydatury Ukrainy.
Niemcy mówią "nie" dla Kijowa?
Informator "The Telegraph" uważa, że cały proces może zostać opóźniony właśnie ze względu na działanie Niemiec.
- Potrzeba czasu, aby opracować gwarancje, co zasadniczo zablokuje członkostwo. Berlin nie chce, aby Putin potencjalnie przetestował artykuł 5 - komentuje.
- Berlin jest zdystansowany wobec natychmiastowego członkostwa Ukrainy w NATO. Będzie domagać się procesu i czasu na opracowanie gwarancji bezpieczeństwa, zasadniczo blokujących akcesję kraju - dodał rozmówca brytyjskiego dziennika.
Szczyt NATO na Litwie odbędzie się w Wilnie w dniach 11-12 lipca. Temat przystąpienia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego ma być jednym z ważniejszych na tym wydarzeniu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Amerykański ośrodek ISW: Ukraina już zyskała na czerwcowym buncie Prigożyna przeciwko Kremlowi