Poważny wypadek busa pod Malborkiem
"Z ustaleń policjantów wynika, że do busa jadącego od strony Lipinki w kierunku Świerków, wpadła osa lub pszczoła. Kierowca jest uczulony, więc chciał wygonić owada. Wtedy zahaczył kołami o pobocze i wjechał do rowu" - przekazała PAP oficer prasowa malborskiej policji st. asp. Sylwia Kowalewska.
Cztery osoby trafiły do szpitala
Dodała, że busem podróżowało sześcioro pasażerów. Czworo z nich zostało przewiezionych do szpitala na badania, w tym 13-letni chłopiec i troje dorosłych. Zaznaczyła, że kierowca był trzeźwy. Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 13:30. Na drodze powiatowej w okolicy Lipinki w gminie Nowy Staw niedaleko Malborka przez kilka godzin pracowali policjanci i strażacy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lubelska Biedronka w płomieniach. Pilna akcja służb, ogromne straty