Macron chce ograniczyć internet? Burza po słowach prezydenta Francji

– Musimy pomyśleć o tym, jak młodzież korzysta z tych sieci… i o zakazach, które należy wprowadzić – stwierdził we wtorek Emmanuel Macron. Słowa francuskiego prezydenta wywołały burzę.
Emmanuel Macron Macron chce ograniczyć internet? Burza po słowach prezydenta Francji
Emmanuel Macron / fot. PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

We wtorek w Pałacu Elizejskim odbyło się spotkanie Emmanuela Macrona z około 250 burmistrzami miast, które stały się celami zamieszek. Francuski prezydent stwierdził w pewnym momencie, że jedną z opcji, gdy demonstracje wymykają się spod kontroli, mogłoby być odcięcie dostępu do mediów społecznościowych.

Musimy pomyśleć o tym, jak młodzież korzysta z tych sieci… i o zakazach, które należy wprowadzić. I mówię to bardzo wyraźnie, ponieważ zmieniają one sposób, w jaki młodzi ludzie odnoszą się do rzeczywistości – stwierdził Macron.

CZYTAJ TAKŻE: Obowiązkowa relokacja i dowolna liczba migrantów. Zaskakujące ustalenia

Jego zdaniem należy „pomyśleć o decyzjach, kiedy sprawy wymykają się spod kontroli”. – Abyśmy w pewnym momencie mogli powiedzieć, że jesteśmy w stanie je uregulować lub odciąć – podkreślił.

Słowa prezydenta Francji odbiły się głośnym echem we francuskim internecie. Pojawiły się komentarze, że Macron chce naśladować autorytarne reżimy, takie jak Chiny czy Iran, które w przeszłości wprowadzały takie zakazy.

Rząd odcina się od słów Macrona?

W środę francuski rząd starał się zbagatelizować słowa francuskiego prezydenta.

Jeden z francuskich urzędników z zespołu ministra cyfryzacji Jean-Noëla Barrota w rozmowie z serwisem POLITICO tłumaczył, iż Macron wskazał, że wprowadzenie zakazu jest „technicznie możliwe, ale nie jest rozważane”.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz „Wiadomości” zaatakowany w Paryżu chwilę po zakończeniu relacji

Zasadniczo niczego nie należy wykluczać – dodał.

Z kolei rzecznik francuskiego rządu Olivier Veran podczas konferencji prasowej wskazał, że może dojść do tymczasowego „zawieszenia funkcjonalności, takich jak geolokalizacja, która pozwala użytkownikom znaleźć się w takim a takim miejscu, aby ukazać taką a taką scenę”. Chodzi m.in. o mapę w aplikacji Snapchat, która jest wykorzystywana do organizowania się przez uczestników demonstracji.


 

POLECANE
Atak Izraela na Iran. Jest stanowisko Chin z ostatniej chwili
Atak Izraela na Iran. Jest stanowisko Chin

Chiny potępiają naruszanie przez Izrael suwerenności, bezpieczeństwa i integralności terytorialnej Iranu oraz wzywają do natychmiastowego zaprzestania wszelkich ryzykownych działań militarnych – oświadczył stały przedstawiciel Chin przy ONZ Fu Cong, cytowany w sobotę przez agencję Xinhua.

Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael gorące
Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael

Regionalne bazy dowolnego kraju trzeciego, wspierającego Izrael w obronie przeciwko irańskiemu atakowi, staną się naszym celem - zapowiedział wysoki rangą przedstawiciel władz Iranu, cytowany przez amerykańską stację CNN.

Były trener Realu Madryt chce poprowadzić reprezentację Polski. Sensacyjna kandydatura z ostatniej chwili
Były trener Realu Madryt chce poprowadzić reprezentację Polski. Sensacyjna kandydatura

W sprawie nowego selekcjonera reprezentacji Polski pojawiło się niespodziewanie nowe nazwisko. Choć dotąd w grze byli głównie polscy trenerzy, do Polskiego Związku Piłki Nożnej miało wpłynąć zgłoszenie od Carlosa Queiroza – trenera o olbrzymim doświadczeniu, który trenował m.in słynny Real Madryt i był selekcjonerem wielu reprezentacji narodowych.

Ostatnia porodówka w Bieszczadach zniknie 1 lipca. Szpital ratował się pożyczkami z parabanków Wiadomości
Ostatnia porodówka w Bieszczadach zniknie 1 lipca. Szpital ratował się pożyczkami z parabanków

Od 1 lipca z mapy Bieszczad zniknie ostatnia działająca porodówka – ta w szpitalu powiatowym w Lesku. Placówka, pogrążona w ogromnych długach przekraczających 110 mln zł, zmuszona okolicznościami, pozostawi ciężarne kobiety bez dostępu do opieki porodowej w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.

Izraelska armia: Nasze myśliwce latają nad Teheranem z ostatniej chwili
Izraelska armia: Nasze myśliwce latają nad Teheranem

Kilkadziesiąt izraelskich myśliwców przeprowadziło w nocy z piątku na sobotę kilka nalotów na okolice Teheranu, a wśród trafionych celów znalazła się infrastruktura irańskiej obrony przeciwlotniczej; nasze myśliwce przeleciały nad stolicą Iranu – poinformowała armia izraelska.

Andrzej Duda wciąż poza Polską. Prezydencki samolot utknął w Singapurze pilne
Andrzej Duda wciąż poza Polską. Prezydencki samolot utknął w Singapurze

Pierwotnie samolot z prezydentem Dudą na pokładzie miał wystartować z lotniska w Singapurze w piątek, lecz kancelaria prezydenta podała, że z uwagi na sytuację międzynarodową na Bliskim Wschodzie nastąpiła konieczność zmiany trasy i lot został opóźniony.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Ruszyła przebudowa ulicy Marszałkowskiej. Sprawdź, jakie oznacza to zmiany dla kierowców i pasażerów w Warszawie.

14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz z ostatniej chwili
14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz

85. rocznica pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz przypada w sobotę. 14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie Niemcy przywieźli 728 mężczyzn. Polacy stali się pierwszymi więźniami Auschwitz, gdyż to dla nich został on utworzony.

Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu z ostatniej chwili
Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu

W sobotę rano Iran rozpoczął falę uderzeń rakietowych. Irańska rakieta spadła w środkowej części Izraela, w pobliżu zabudowań. Dwie osoby zginęły, kilkanaście zostało rannych. Izraelskie władze poleciły ludności zejść do schronów.

Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych

14 czerwca 2017 r. zmarł w wieku 95 lat w Gryficach w zachodniopomorskim mjr Andrzej Kiszka, ps. "Dąb", żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na mocy amnestii z 1947 r. ujawnił się, ale zagrożony aresztowaniem powrócił do walki z czerwonymi okupantami Polski, którą kontynuował przez następne 15 lat - do grudnia 1961 r. Wtedy, na skutek zdrady, został zatrzymany przez milicję w bunkrze, w którym się ukrywał. Komuniści skazali go na dożywocie, zamienione ostatecznie na 15 lat więzienia.

REKLAMA

Macron chce ograniczyć internet? Burza po słowach prezydenta Francji

– Musimy pomyśleć o tym, jak młodzież korzysta z tych sieci… i o zakazach, które należy wprowadzić – stwierdził we wtorek Emmanuel Macron. Słowa francuskiego prezydenta wywołały burzę.
Emmanuel Macron Macron chce ograniczyć internet? Burza po słowach prezydenta Francji
Emmanuel Macron / fot. PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

We wtorek w Pałacu Elizejskim odbyło się spotkanie Emmanuela Macrona z około 250 burmistrzami miast, które stały się celami zamieszek. Francuski prezydent stwierdził w pewnym momencie, że jedną z opcji, gdy demonstracje wymykają się spod kontroli, mogłoby być odcięcie dostępu do mediów społecznościowych.

Musimy pomyśleć o tym, jak młodzież korzysta z tych sieci… i o zakazach, które należy wprowadzić. I mówię to bardzo wyraźnie, ponieważ zmieniają one sposób, w jaki młodzi ludzie odnoszą się do rzeczywistości – stwierdził Macron.

CZYTAJ TAKŻE: Obowiązkowa relokacja i dowolna liczba migrantów. Zaskakujące ustalenia

Jego zdaniem należy „pomyśleć o decyzjach, kiedy sprawy wymykają się spod kontroli”. – Abyśmy w pewnym momencie mogli powiedzieć, że jesteśmy w stanie je uregulować lub odciąć – podkreślił.

Słowa prezydenta Francji odbiły się głośnym echem we francuskim internecie. Pojawiły się komentarze, że Macron chce naśladować autorytarne reżimy, takie jak Chiny czy Iran, które w przeszłości wprowadzały takie zakazy.

Rząd odcina się od słów Macrona?

W środę francuski rząd starał się zbagatelizować słowa francuskiego prezydenta.

Jeden z francuskich urzędników z zespołu ministra cyfryzacji Jean-Noëla Barrota w rozmowie z serwisem POLITICO tłumaczył, iż Macron wskazał, że wprowadzenie zakazu jest „technicznie możliwe, ale nie jest rozważane”.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz „Wiadomości” zaatakowany w Paryżu chwilę po zakończeniu relacji

Zasadniczo niczego nie należy wykluczać – dodał.

Z kolei rzecznik francuskiego rządu Olivier Veran podczas konferencji prasowej wskazał, że może dojść do tymczasowego „zawieszenia funkcjonalności, takich jak geolokalizacja, która pozwala użytkownikom znaleźć się w takim a takim miejscu, aby ukazać taką a taką scenę”. Chodzi m.in. o mapę w aplikacji Snapchat, która jest wykorzystywana do organizowania się przez uczestników demonstracji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe