Z. Kuźmiuk: Po uzyskaniu przyzwolenia z Niemiec, nagła przemiana Tuska ws. imigracji

Kilka dni temu wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński napisał na jednym z portali społecznościowych, że ma informację, „że Platforma dostała z Niemiec i od Europejskiej Partii Ludowej (EPL) pozwolenie, żeby poudawać w kampanii wyborczej ostry sprzeciw wobec imigracji”.
Donald Tusk Z. Kuźmiuk: Po uzyskaniu przyzwolenia z Niemiec, nagła przemiana Tuska ws. imigracji
Donald Tusk / Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

Wcześniej bowiem wobec sprzeciwu zgłoszonego przez Polskę i Węgry na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej w sprawie obligatoryjnego rozdziału imigrantów, przewodniczący EPL, Niemiec Manfred Weber, parokrotnie w wypowiedziach dla mediów, zaatakował premierów obydwu krajów, twierdząc, że mimo tego sprzeciwu, odpowiednie zmiany w unijnym prawie i tak zostaną przyjęte do końca tego roku.

To bardzo niewygodne dla PO

Ponieważ to stanowisko Webera i całego EPL jest bardzo niewygodne dla Platformy, która jest członkiem tej partii i jej frakcji w PE w toczącej się już w Polsce kampanii wyborczej, właśnie stamtąd przyszła zgoda, aby politycy Platformy poudawali, że są także przeciwnikami imigracji.

Przez kilka dni po tych wypowiedziach Webera, politycy Platformy milczeli, co było tym bardziej dziwne w sytuacji kiedy od kilku dni we Francji w kilkudziesięciu miastach odbywają się każdego wieczoru i w nocy gwałtowne brutalne zamieszki, w których udział biorą młodzi ludzie ze środowisk imigranckich.

Politycy Platformy, zawsze aktywni na portalach społecznościowych, teraz przez kilka dni, na nich wręcz nieobecni, aż tu nagle w niedzielę rano na jednym z nich, znalazło się dwuminutowe nagranie Donalda Tuska o iście makiawelicznym przesłaniu, że „trzeba odsunąć PiS od władzy, a Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami”.

Tusk posuwa się do kłamstw

Tusk w tym nagraniu posuwa się do kłamstw na temat imigrantów którzy przybywają do Polski, jego zdaniem w sposób masowy, wymieniając nazwy krajów, z których ci imigranci pochodzą.

Kłamstwa Tuska w tej sprawie są wręcz do kwadratu, bo przecież po pierwsze, ludzie którzy do Polski są sprowadzani, to nie klasyczni imigranci, a pracownicy kontraktowi, którzy przybywają do naszego kraju tylko na czas kontraktu, a po jego zakończeniu są wysyłani przez zatrudniające ich firmy z powrotem do krajów pochodzenia, po drugie cytowane przez Tuska liczby (np. 130 tys. osób w 2022 roku) są nieprawdziwe, bo wprawdzie tyle osób uzyskało pozwolenia na pracę, ale tylko ok. 20% z nich dostało wizy wjazdowe po weryfikacji przez ministerstwo spraw wewnętrznych.

Zresztą wiarygodność Tuska w sprawie imigrantów po tej niedzielnej nagłej przemianie jest dosłownie zerowa, choćby dlatego, że będąc już przewodniczącym Rady Europejskiej, pod koniec 2015 roku, przymusił swoją koleżankę partyjną i ówczesną premier Ewę Kopacz do zdradzenia Grupy Wyszehradzkiej i zgody na obligatoryjny rozdział nielegalnych imigrantów.

Polityka rządu PiS, a działania Tuska

Po objęciu władzy przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i twardym postawieniu sprawy, że Polska nie będzie uczestniczyła w mechanizmie tego rozdziału (mieliśmy przyjąć w pierwszym podejściu około 7 tys. imigrantów), jako przewodniczący RE, straszył nowy rząd karami w wysokości 200 tys. euro za każdego nieprzyjętego imigranta.

Wreszcie kiedy „po zakończeniu kariery” w Europie został przysłany do naszego kraju, aby „odsunąć PiS od władzy”, a granicę białorusko-polską szturmowali w ramach wojny hybrydowej imigranci sprowadzeni z całego świata przez służby Putina i Łukaszenki, twierdził, że „to biedni ludzie, którzy szukają lepszego życia i trzeba im pomóc”.

Gdy rząd Zjednoczonej Prawicy zdecydował o budowie muru na tej granicy, drwił, że „trzeba będzie jeszcze przez ten płot puścić prąd elektryczny”, a także, „że ten mur nie powstanie ani przez rok, na nawet przez 3 lata”. Była także zgoda Tuska na polityczne harce jego posłów na tej granicy i ataki na strażników granicznych, którzy pilnowali granicy, na groźby wobec nich i niesłychanie wulgarne słownictwo.

Nic tak nie szkodzi politykowi jak brak wiarygodności, a kłamstwa Tuska w fundamentalnych kwestiach i próby odwracania wektorów o 180 stopni, mają miejsce podczas jego każdego publicznego wystąpienia.

Tak było między innymi w sprawie przywiązania do funkcji polskiego premiera (po raz 262. zaprzeczam, że gdziekolwiek się z tej funkcji wybieram), tak było 500 plus (jego zdaniem taki program miała już premier Kopacz), tak jest teraz w sprawie imigracji (teraz jest zajadłym przeciwnikiem, gdy był szefem RE, straszył karami tych, którzy imigrantów nie chcieli przyjmować).


 

POLECANE
Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy pilne
Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy

W Siarzewie w województwie kujawsko-pomorskim wybuchł pożar hali produkcyjno-magazynowej. Płomienie objęły cały obiekt i dwa budynki gospodarcze, a nad miejscowością unosi się gęsty, niebezpieczny dym. Mieszkańcy i turyści zostali wezwani do zachowania szczególnej ostrożności.

Tysiące żołnierzy, czołgi, F-16 i grochówka wojskowa. Warszawa będzie areną wielkiego widowiska z ostatniej chwili
Tysiące żołnierzy, czołgi, F-16 i grochówka wojskowa. Warszawa będzie areną wielkiego widowiska

Tysiące żołnierzy, imponujące maszyny wojskowe i widowiskowe koncerty – Warszawa szykuje się na spektakularne obchody Święta Wojska Polskiego, które w tym roku będą wyjątkowym widowiskiem dla mieszkańców i gości stolicy.

Senator Koalicji 13 grudnia uderza w Krzysztofa Ruchniewicza z ostatniej chwili
Senator Koalicji 13 grudnia uderza w Krzysztofa Ruchniewicza

Nie milkną echa decyzji ogłoszonej przez Krzysztofa Ruchniewicza. Dyrektor Instytutu Pileckiego poinformował w czwartek, że odwołał szefową berlińskiej placówki, Hannę Radziejowską. "To kolejny akt niszczenia instytucji Instytutu Pileckiego" napisał na platformie X koalicyjny senator Kazimierz Ujazdowski.  Bez ogródek skomentowała sprawę również poseł Paulina Matysiak.

Proces Zbigniewa Komosy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Proces Zbigniewa Komosy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jest decyzja sądu

W czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował o umorzeniu postępowania wszczętego na podstawie oskarżenia Zbigniewa Komosy wobec prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, dotyczącego naruszenia nietykalności cielesnej. Wyrok nie jest prawomocny, a Komosa zapowiedział złożenie odwołania do sądu wyższej instancji.

Karol Nawrocki mianował ośmiu nowych generałów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki mianował ośmiu nowych generałów

W Belwederze Prezydent RP, Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP Karol Nawrocki wręczył akty mianowania na stopnie generalskie ośmiu oficerom Wojska Polskiego.

Estonia nie chce dofinansować potężnej farmy wiatrowej z ostatniej chwili
Estonia nie chce dofinansować potężnej farmy wiatrowej

Estoński Enefit Green oraz japońska grupa inwestycyjna Sumitomo Corporation ogłosiły rezygnację z planów wspólnego rozwoju morskiej farmy wiatrowej Liivi Bay. Powód? Brak wsparcia ze strony państwa i niepewność na rynku.

Żukowska poucza Tuska, jak powinien się zachować w Pałacu Prezydenckim Wiadomości
Żukowska poucza Tuska, jak powinien się zachować w Pałacu Prezydenckim

Anna Maria Żukowska skomentowała nagrania Donalda Tuska, który m.in. ostentacyjnie patrzył na zegarek, czekając na prezydenta Karola Nawrockiego w Pałacu Prezydenckim. Szefowa parlamentarnego klubu Lewicy postanowiła dać kilka rad premierowi, przypominając jednocześnie, że spóźnianie się było dla Donalda Tuska normą zarówno za pierwszych, jak i obecnych rządów.    

Korzystałeś z Booking.com? Decyzją UOKiK możesz odzyskać część pieniędzy z ostatniej chwili
Korzystałeś z Booking.com? Decyzją UOKiK możesz odzyskać część pieniędzy

Masz na koncie rezerwację z Booking.com po 23 stycznia 2023 roku? Dzięki decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów możesz otrzymać 40 zł lub dodatkowe korzyści w programie lojalnościowym „Genius”. Wystarczy złożyć prostą reklamację.

Nowe ustawy na biurku prezydenta. Walka o gotówkę w całej Polsce nabiera tempa gorące
Nowe ustawy na biurku prezydenta. Walka o gotówkę w całej Polsce nabiera tempa

Przedstawiciele Koalicji dla Gotówki złożyli w Kancelarii Prezydenta dwa projekty ustaw, które mają zagwarantować Polakom nieograniczoną możliwość płatności gotówką. Chcą w ten sposób chronić wolność wyboru, prywatność i bezpieczeństwo obywateli w dobie cyfrowych płatności i rosnącego ryzyka cyberataków.

Do 2050 roku ten kraj przestanie istnieć. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców Wiadomości
Do 2050 roku ten kraj przestanie istnieć. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Niewielkie państwo wyspiarskie stoi w obliczu historycznej katastrofy – rosnący poziom mórz grozi zatopieniem całego kraju. Władze przygotowują plan masowej migracji wszystkich obywateli. To może być pierwszy w dziejach przypadek, gdy cały naród zniknie z własnego terytorium.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Po uzyskaniu przyzwolenia z Niemiec, nagła przemiana Tuska ws. imigracji

Kilka dni temu wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński napisał na jednym z portali społecznościowych, że ma informację, „że Platforma dostała z Niemiec i od Europejskiej Partii Ludowej (EPL) pozwolenie, żeby poudawać w kampanii wyborczej ostry sprzeciw wobec imigracji”.
Donald Tusk Z. Kuźmiuk: Po uzyskaniu przyzwolenia z Niemiec, nagła przemiana Tuska ws. imigracji
Donald Tusk / Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

Wcześniej bowiem wobec sprzeciwu zgłoszonego przez Polskę i Węgry na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej w sprawie obligatoryjnego rozdziału imigrantów, przewodniczący EPL, Niemiec Manfred Weber, parokrotnie w wypowiedziach dla mediów, zaatakował premierów obydwu krajów, twierdząc, że mimo tego sprzeciwu, odpowiednie zmiany w unijnym prawie i tak zostaną przyjęte do końca tego roku.

To bardzo niewygodne dla PO

Ponieważ to stanowisko Webera i całego EPL jest bardzo niewygodne dla Platformy, która jest członkiem tej partii i jej frakcji w PE w toczącej się już w Polsce kampanii wyborczej, właśnie stamtąd przyszła zgoda, aby politycy Platformy poudawali, że są także przeciwnikami imigracji.

Przez kilka dni po tych wypowiedziach Webera, politycy Platformy milczeli, co było tym bardziej dziwne w sytuacji kiedy od kilku dni we Francji w kilkudziesięciu miastach odbywają się każdego wieczoru i w nocy gwałtowne brutalne zamieszki, w których udział biorą młodzi ludzie ze środowisk imigranckich.

Politycy Platformy, zawsze aktywni na portalach społecznościowych, teraz przez kilka dni, na nich wręcz nieobecni, aż tu nagle w niedzielę rano na jednym z nich, znalazło się dwuminutowe nagranie Donalda Tuska o iście makiawelicznym przesłaniu, że „trzeba odsunąć PiS od władzy, a Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami”.

Tusk posuwa się do kłamstw

Tusk w tym nagraniu posuwa się do kłamstw na temat imigrantów którzy przybywają do Polski, jego zdaniem w sposób masowy, wymieniając nazwy krajów, z których ci imigranci pochodzą.

Kłamstwa Tuska w tej sprawie są wręcz do kwadratu, bo przecież po pierwsze, ludzie którzy do Polski są sprowadzani, to nie klasyczni imigranci, a pracownicy kontraktowi, którzy przybywają do naszego kraju tylko na czas kontraktu, a po jego zakończeniu są wysyłani przez zatrudniające ich firmy z powrotem do krajów pochodzenia, po drugie cytowane przez Tuska liczby (np. 130 tys. osób w 2022 roku) są nieprawdziwe, bo wprawdzie tyle osób uzyskało pozwolenia na pracę, ale tylko ok. 20% z nich dostało wizy wjazdowe po weryfikacji przez ministerstwo spraw wewnętrznych.

Zresztą wiarygodność Tuska w sprawie imigrantów po tej niedzielnej nagłej przemianie jest dosłownie zerowa, choćby dlatego, że będąc już przewodniczącym Rady Europejskiej, pod koniec 2015 roku, przymusił swoją koleżankę partyjną i ówczesną premier Ewę Kopacz do zdradzenia Grupy Wyszehradzkiej i zgody na obligatoryjny rozdział nielegalnych imigrantów.

Polityka rządu PiS, a działania Tuska

Po objęciu władzy przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i twardym postawieniu sprawy, że Polska nie będzie uczestniczyła w mechanizmie tego rozdziału (mieliśmy przyjąć w pierwszym podejściu około 7 tys. imigrantów), jako przewodniczący RE, straszył nowy rząd karami w wysokości 200 tys. euro za każdego nieprzyjętego imigranta.

Wreszcie kiedy „po zakończeniu kariery” w Europie został przysłany do naszego kraju, aby „odsunąć PiS od władzy”, a granicę białorusko-polską szturmowali w ramach wojny hybrydowej imigranci sprowadzeni z całego świata przez służby Putina i Łukaszenki, twierdził, że „to biedni ludzie, którzy szukają lepszego życia i trzeba im pomóc”.

Gdy rząd Zjednoczonej Prawicy zdecydował o budowie muru na tej granicy, drwił, że „trzeba będzie jeszcze przez ten płot puścić prąd elektryczny”, a także, „że ten mur nie powstanie ani przez rok, na nawet przez 3 lata”. Była także zgoda Tuska na polityczne harce jego posłów na tej granicy i ataki na strażników granicznych, którzy pilnowali granicy, na groźby wobec nich i niesłychanie wulgarne słownictwo.

Nic tak nie szkodzi politykowi jak brak wiarygodności, a kłamstwa Tuska w fundamentalnych kwestiach i próby odwracania wektorów o 180 stopni, mają miejsce podczas jego każdego publicznego wystąpienia.

Tak było między innymi w sprawie przywiązania do funkcji polskiego premiera (po raz 262. zaprzeczam, że gdziekolwiek się z tej funkcji wybieram), tak było 500 plus (jego zdaniem taki program miała już premier Kopacz), tak jest teraz w sprawie imigracji (teraz jest zajadłym przeciwnikiem, gdy był szefem RE, straszył karami tych, którzy imigrantów nie chcieli przyjmować).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe