80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.
gen. bryg. Stanisław Sojczyński „Warszyc” 80 lat listu, który dzielił dowódców AK
gen. bryg. Stanisław Sojczyński „Warszyc” / grafika: kzkn.pl

Co musisz wiedzieć:

  • List „Warszyca” do „Radosława” sprzed 80 lat ukazuje głęboki podział w dowództwie Armii Krajowej dotyczący strategii walki z komunistami.
  • Generał „Warszyc” został zamordowany przez komunistów, a pośmiertnie awansował go prezydent Lech Kaczyński, natomiast generał „Radosław” przyjął awans z rąk władz sowieckich.
  • W swoim liście „Warszyc” oskarżał niektórych wyższych dowódców o przywłaszczanie dolarów przeznaczonych na walkę i współpracę z komunistami.

„Warszyc” i „Radosław” – dwa różne szlaki

Kontrast pomiędzy dwoma dowódcami jest uderzający. Płk „Radosław” został awansowany na generała brygady w październiku 1980 roku, w uznaniu zasług przez władze sowieckie. Los kpt. „Warszyca” potoczył się inaczej. Aresztowany przez komunistów, zamordowany został 19 lutego 1947 roku w Łodzi, na trzy dni przed ogłoszeniem tzw. amnestii, wraz z pięcioma swoimi podwładnymi. Do dziś miejsce pochówku ich doczesnych szczątków pozostaje nieznane. „Warszyc” doczekał się honoru awansu na stopień generała brygady pośmiertnie, w listopadzie 2009 roku, z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Krytyka „góry” AK i obrona ideałów

Generał „Warszyc” był powszechnie znany ze swojej bezkompromisowej postawy, która nie uznawała żadnych ustępstw wobec okupantów, ani moralnych, ani politycznych. Wymagał od siebie i od innych, stawiając najwyższe standardy kwalifikacji i ideowości, szczególnie wobec osób pełniących wysokie funkcje państwowe. Jego zdaniem rolą elity miało być przede wszystkim ulżenie doli najbiedniejszych i najsłabszych.

List, którego fragmenty przytacza portal KzKN, stanowiący część dziedzictwa „dołów AK”, dosadnie oddaje te podziały. „Warszyc” w swoim piśmie wyraża pogardę dla tych oficerów, którzy zdradzili ideały, idąc na współpracę z komunistami:

 

Dla „dołów” AK uznanie przez czerwonych naszych stopni za cenę rezygnacji z walki o cele zasadnicze – jest tylko jeszcze jednym paradoksem. Dziś, kiedy byle męt społeczny jest oficerem, a im większy szuja, tym dość często otrzymuje rangę, najwyższym odznaczeniem jest przeświadczenie, że jest się człowiekiem zasad i honoru, wiernym synem Ojczyzny.

Stanisław Sojczyński krytykował też dowódców, którzy zamiast wspierać walkę, sprzeniewierzali powierzone im środki.

Niechaj wyżsi dowódcy nie próbują również potępiać tych, którzy prowadząc walkę, siłą konieczności muszą na drodze rekwizycji stwarzać dla niej podstawy materialne… Niechaj raczej usprawiedliwią się, co robili z wielkimi rezerwami dolarów. Czy zamiast je bezprawnie przywłaszczać sobie lub wkupywać się nimi w łaski czerwonych – nie należało ich zużyć na to prowadzenie walki i na pomoc dla tych, którzy zmuszeni ukrywać się, znaleźli się często w sytuacji bez wyjścia?

Spuścizna „Warszyca” jest dziś kontynuowana przez KzKN, organizację, która podkreśla swoją niezgodę na „haniebne praktyki niektórych Panów majorów, pułkowników i generałów AK”, czyli tzw. góry.

Całość listu dostępna jest pod adresem KZKN.PL.


 

POLECANE
Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO z ostatniej chwili
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO

Po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział wzmocnienie Sojuszu na wschodniej flance.

REKLAMA

80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.
gen. bryg. Stanisław Sojczyński „Warszyc” 80 lat listu, który dzielił dowódców AK
gen. bryg. Stanisław Sojczyński „Warszyc” / grafika: kzkn.pl

Co musisz wiedzieć:

  • List „Warszyca” do „Radosława” sprzed 80 lat ukazuje głęboki podział w dowództwie Armii Krajowej dotyczący strategii walki z komunistami.
  • Generał „Warszyc” został zamordowany przez komunistów, a pośmiertnie awansował go prezydent Lech Kaczyński, natomiast generał „Radosław” przyjął awans z rąk władz sowieckich.
  • W swoim liście „Warszyc” oskarżał niektórych wyższych dowódców o przywłaszczanie dolarów przeznaczonych na walkę i współpracę z komunistami.

„Warszyc” i „Radosław” – dwa różne szlaki

Kontrast pomiędzy dwoma dowódcami jest uderzający. Płk „Radosław” został awansowany na generała brygady w październiku 1980 roku, w uznaniu zasług przez władze sowieckie. Los kpt. „Warszyca” potoczył się inaczej. Aresztowany przez komunistów, zamordowany został 19 lutego 1947 roku w Łodzi, na trzy dni przed ogłoszeniem tzw. amnestii, wraz z pięcioma swoimi podwładnymi. Do dziś miejsce pochówku ich doczesnych szczątków pozostaje nieznane. „Warszyc” doczekał się honoru awansu na stopień generała brygady pośmiertnie, w listopadzie 2009 roku, z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Krytyka „góry” AK i obrona ideałów

Generał „Warszyc” był powszechnie znany ze swojej bezkompromisowej postawy, która nie uznawała żadnych ustępstw wobec okupantów, ani moralnych, ani politycznych. Wymagał od siebie i od innych, stawiając najwyższe standardy kwalifikacji i ideowości, szczególnie wobec osób pełniących wysokie funkcje państwowe. Jego zdaniem rolą elity miało być przede wszystkim ulżenie doli najbiedniejszych i najsłabszych.

List, którego fragmenty przytacza portal KzKN, stanowiący część dziedzictwa „dołów AK”, dosadnie oddaje te podziały. „Warszyc” w swoim piśmie wyraża pogardę dla tych oficerów, którzy zdradzili ideały, idąc na współpracę z komunistami:

 

Dla „dołów” AK uznanie przez czerwonych naszych stopni za cenę rezygnacji z walki o cele zasadnicze – jest tylko jeszcze jednym paradoksem. Dziś, kiedy byle męt społeczny jest oficerem, a im większy szuja, tym dość często otrzymuje rangę, najwyższym odznaczeniem jest przeświadczenie, że jest się człowiekiem zasad i honoru, wiernym synem Ojczyzny.

Stanisław Sojczyński krytykował też dowódców, którzy zamiast wspierać walkę, sprzeniewierzali powierzone im środki.

Niechaj wyżsi dowódcy nie próbują również potępiać tych, którzy prowadząc walkę, siłą konieczności muszą na drodze rekwizycji stwarzać dla niej podstawy materialne… Niechaj raczej usprawiedliwią się, co robili z wielkimi rezerwami dolarów. Czy zamiast je bezprawnie przywłaszczać sobie lub wkupywać się nimi w łaski czerwonych – nie należało ich zużyć na to prowadzenie walki i na pomoc dla tych, którzy zmuszeni ukrywać się, znaleźli się często w sytuacji bez wyjścia?

Spuścizna „Warszyca” jest dziś kontynuowana przez KzKN, organizację, która podkreśla swoją niezgodę na „haniebne praktyki niektórych Panów majorów, pułkowników i generałów AK”, czyli tzw. góry.

Całość listu dostępna jest pod adresem KZKN.PL.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe