Komisarz UE Johansson: „Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację migrantów, musi płacić”

Unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson odwiedziła we wtorek włoską wyspę Lampedusa, na którą przybywają setki migrantów z Afryki Północnej. Podczas konferencji prasowej podkreśliła, że „jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację «migrantów», musi płacić”.
Ylva Johansson Komisarz UE Johansson: „Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację migrantów, musi płacić”
Ylva Johansson / Wikipedia - European Commission

Johansson z szefem włoskiego MSW Matteo Piantedosim odwiedziła ośrodek rejestracji migrantów - tzw. hotspot, w którym kilka dni wcześniej było ponad 3,3 tysiące osób, osiem razy więcej niż jest tam miejsc.

"Migracja nie jest tylko wyzwaniem dla Włoch, ale dla Europy"

Podczas konferencji prasowej w hotspocie unijna komisarz oświadczyła: migracja "nie jest tylko wyzwaniem dla Włoch, ale dla Europy".

Odnosząc się do niedawnego szczytu UE w Brukseli Johansson uznała, że „wielkim sukcesem” było to, że tylko dwa kraje, Polska i Węgry sprzeciwiły się przedstawionym propozycjom w sprawie relokacji migrantów.

„Propozycja przewiduje relokację, ale nie jest ona obowiązkowa. To, co jest obowiązkowe, to solidarność” - oświadczyła, cytowana przez Ansę. Jednocześnie sprecyzowała: Solidarność uczyniono obowiązkową na drodze legislacji. A zatem daje to Komisji nowe narzędzie. Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację musi płacić, nie tylko krajom, które są pod presją, ale także krajom trzecim.

"Nauczyliśmy się, że wszystko to, co opiera się na dobrowolności jest trudne do osiągnięcia, ale to procesy długie i bezpieczne" - oceniła.

Gdy unijna komisarz i włoski minister byli na Lampedusie, przybyło tam następnych ponad 60 migrantów z Bangladeszu, Syrii, Egiptu, Sudanu, Nigerii i Gambii – podała Ansa. Ich łódź wypłynęła z Libii. Kilka godzin wcześniej przypłynęło 43 migrantów.

Morawiecki: "To jawna dyskryminacja"

Ylva Johansson mówiła w zeszłym tygodniu w rozmowie z TVN24, że tzw. pakt migracyjny, czyli unijne porozumienie w sprawie relokacji migrantów, nie ma charakteru przymusowego. Do jej słów odniósł się na konferencji po spotkaniu Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki.

"Chcę odnieść się do pewnych manipulacji, które w niektórych mediach w Polsce się pojawiają w związku z wypowiedzią jednej z pań komisarz KE, pani komisarz Johansson. Otóż ona powiedziała, że +to wszystko nie oznacza przymusowej relokacji+. Szanowni państwo - jeżeli jakieś państwo musi zapłacić karę, jakiś kraj członkowski musi zapłacić karę 20-parę tysięcy euro za nieprzyjętego migranta, to jest to de facto przymus" - ocenił Morawiecki.

" (...) niektóre media próbują odwracać kota ogonem i udawać, że dystrybucja, rozdział migrantów według krajów członkowskich, jeżeli musi być opłacony - przepraszam za niepiękne słowo - haraczem na rzecz instytucji europejskich czy Bóg wie kogo, w wysokości 22 tys. euro, i to w czasie, kiedy za przyjętego uchodźcę z ogarniętej wojną Ukrainy otrzymaliśmy 50 do 100 euro - jest naprawdę jawną dyskryminacją, żeby nie powiedzieć ostrzej" - mówił premier.

Relokacja migrantów była jednym z tematów zakończonego w zeszły piątek dwudniowego szczytu UE w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel poinformował, że państwa UE nie zdołały osiągnąć porozumienia w sprawie wspólnych konkluzji dotyczących polityki migracyjnej.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)


 

POLECANE
Niemieckie fabryki Forda wstrzymują produkcję ze względu na mały popyt na samochody elektryczne polityka
Niemieckie fabryki Forda wstrzymują produkcję ze względu na mały popyt na samochody elektryczne

Ford wstrzymuje produkcję aut elektrycznych w Kolonii na trzy tygodnie – informuje Bild.

Sikorski wściekły na TVN. To niedopuszczalne z ostatniej chwili
Sikorski wściekły na TVN. "To niedopuszczalne"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski był gościem redaktor Moniki Olejnik. Po tym pytaniu szybko opuścił studio TVN.

Jastrzębie Trumpa tylko u nas
Jastrzębie Trumpa

Prezydent elekt Donald Trump wybrał już niektóre z najważniejszych osób w swojej administracji. Szczególnie ciekawe są jego decyzje w obszarze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Na pewno powody do niepokoju mają Chiny czy Iran. A więc pośrednio także dla Rosji. Choćby dlatego, że ujawnione postaci to ludzie znani z przywiązania do wartości wolnego świata i bardzo twardych poglądów. Deterrence zastąpi appeasement. I dobrze.

Nie żyje polityk PiS z ostatniej chwili
Nie żyje polityk PiS

Nie żyje Anna Drewniak, radna oraz pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Wilanowie.

Bosak za Mentzena? Jasne stanowisko wicemarszałka Sejmu z ostatniej chwili
Bosak za Mentzena? Jasne stanowisko wicemarszałka Sejmu

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen bardzo mocno zaangażował się w prekampanię. W ostatnich tygodniach dotarł on do kilkunastu miast. Krzysztof Bosak odpowiedział na pogłoski medialne.

To był mój najgorszy błąd. Francuski piłkarz został skazany z ostatniej chwili
"To był mój najgorszy błąd". Francuski piłkarz został skazany

Francuski piłkarz Wissam Ben Yedder usłyszał wyrok za napaść seksualną. Zawodnik w sądzie zrzucił winę na alkohol i problemy prywatne.

Litwini kupili czołgi od Niemców. Pierwsze zobaczą za pięć lat z ostatniej chwili
Litwini kupili czołgi od Niemców. Pierwsze zobaczą za pięć lat

Pierwsze niemieckie czołgi Leopard 2 mają dotrzeć na Litwę dopiero w 2029 roku. Opóźnienia mogą wpłynąć na terminową gotowość litewskiej dywizji.

Hołownia za barierkami w Święto Niepodległości. Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków polityka
Hołownia za barierkami w Święto Niepodległości. "Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków"

– Patrzcie, Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków (...) Nic nie zrobił dla Polski, jest tylko podnóżkiem Tuska i TVN-u. Odgrywa wyznaczoną mu rolę błazna – mówił o marszałku Sejmu Szymonie Hołowni europoseł PiS Patryk Jaki.

Bombowiec H-20. Tak Chińczycy kopiują Amerykanów z ostatniej chwili
Bombowiec H-20. Tak Chińczycy kopiują Amerykanów

15. edycja targów lotniczych Airshow China może przynieść wiele niespodzianek. Świat liczy na to, że Pekin przedstawi swój najnowszy bombowiec H-20.

Sekretarz NATO w Polsce. Jest plan wizyty z ostatniej chwili
Sekretarz NATO w Polsce. Jest plan wizyty

W środę nowy sekretarz generalny NATO Mark Rutte po raz pierwszy od objęcia urzędu w październiku odwiedzi Warszawę. W planach jest spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Donaldem Tuskiem oraz wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

REKLAMA

Komisarz UE Johansson: „Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację migrantów, musi płacić”

Unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson odwiedziła we wtorek włoską wyspę Lampedusa, na którą przybywają setki migrantów z Afryki Północnej. Podczas konferencji prasowej podkreśliła, że „jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację «migrantów», musi płacić”.
Ylva Johansson Komisarz UE Johansson: „Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację migrantów, musi płacić”
Ylva Johansson / Wikipedia - European Commission

Johansson z szefem włoskiego MSW Matteo Piantedosim odwiedziła ośrodek rejestracji migrantów - tzw. hotspot, w którym kilka dni wcześniej było ponad 3,3 tysiące osób, osiem razy więcej niż jest tam miejsc.

"Migracja nie jest tylko wyzwaniem dla Włoch, ale dla Europy"

Podczas konferencji prasowej w hotspocie unijna komisarz oświadczyła: migracja "nie jest tylko wyzwaniem dla Włoch, ale dla Europy".

Odnosząc się do niedawnego szczytu UE w Brukseli Johansson uznała, że „wielkim sukcesem” było to, że tylko dwa kraje, Polska i Węgry sprzeciwiły się przedstawionym propozycjom w sprawie relokacji migrantów.

„Propozycja przewiduje relokację, ale nie jest ona obowiązkowa. To, co jest obowiązkowe, to solidarność” - oświadczyła, cytowana przez Ansę. Jednocześnie sprecyzowała: Solidarność uczyniono obowiązkową na drodze legislacji. A zatem daje to Komisji nowe narzędzie. Jeśli jakieś państwo nie zaangażuje się w relokację musi płacić, nie tylko krajom, które są pod presją, ale także krajom trzecim.

"Nauczyliśmy się, że wszystko to, co opiera się na dobrowolności jest trudne do osiągnięcia, ale to procesy długie i bezpieczne" - oceniła.

Gdy unijna komisarz i włoski minister byli na Lampedusie, przybyło tam następnych ponad 60 migrantów z Bangladeszu, Syrii, Egiptu, Sudanu, Nigerii i Gambii – podała Ansa. Ich łódź wypłynęła z Libii. Kilka godzin wcześniej przypłynęło 43 migrantów.

Morawiecki: "To jawna dyskryminacja"

Ylva Johansson mówiła w zeszłym tygodniu w rozmowie z TVN24, że tzw. pakt migracyjny, czyli unijne porozumienie w sprawie relokacji migrantów, nie ma charakteru przymusowego. Do jej słów odniósł się na konferencji po spotkaniu Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki.

"Chcę odnieść się do pewnych manipulacji, które w niektórych mediach w Polsce się pojawiają w związku z wypowiedzią jednej z pań komisarz KE, pani komisarz Johansson. Otóż ona powiedziała, że +to wszystko nie oznacza przymusowej relokacji+. Szanowni państwo - jeżeli jakieś państwo musi zapłacić karę, jakiś kraj członkowski musi zapłacić karę 20-parę tysięcy euro za nieprzyjętego migranta, to jest to de facto przymus" - ocenił Morawiecki.

" (...) niektóre media próbują odwracać kota ogonem i udawać, że dystrybucja, rozdział migrantów według krajów członkowskich, jeżeli musi być opłacony - przepraszam za niepiękne słowo - haraczem na rzecz instytucji europejskich czy Bóg wie kogo, w wysokości 22 tys. euro, i to w czasie, kiedy za przyjętego uchodźcę z ogarniętej wojną Ukrainy otrzymaliśmy 50 do 100 euro - jest naprawdę jawną dyskryminacją, żeby nie powiedzieć ostrzej" - mówił premier.

Relokacja migrantów była jednym z tematów zakończonego w zeszły piątek dwudniowego szczytu UE w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel poinformował, że państwa UE nie zdołały osiągnąć porozumienia w sprawie wspólnych konkluzji dotyczących polityki migracyjnej.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe