XI WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Zmiany pokoleniowe pod wodzą sprawdzonego lidera

30 czerwca 2023 r. w Stalowej Woli odbyło się XI Walne Zebranie Delegatów Regionu Ziemia Sandomierska. W wyborach wyłoniono przewodniczącego regionu na kolejną kadencję, którym został ponownie Andrzej Kaczmarek, wieloletni lider Ziemi Sandomierskiej. Nie oznacza to braku zmian, ponieważ w regionie dokonuje się duża przemiana pokoleniowa.
Andrzej Kaczmarek wybrany na przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska XI WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Zmiany pokoleniowe pod wodzą sprawdzonego lidera
Andrzej Kaczmarek wybrany na przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska / fot. Konrad Wernicki

Duże zmiany zaszły w składzie delegatów regionu. Na 70 delegatów, 45 jest nowych. Duża część z nich to osoby relatywnie młode.

- Najmłodszym przewodniczącym w naszym regionie jest 25-letni strażak. To jest nasza przyszłość - chwalił przewodniczący Andrzej Kaczmarek.

Wyniki wyborów Regionu Ziemia Sandomierska

Jedynym kandydatem ubiegającym się o fotel szefa regionu był obecny szef regionu, Andrzej Kaczmarek, który niemal jednogłośnie został wybrany na nowego przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska. Zdobył 46 na 47 głosów. Jeden głos był nieważny.

Przewodniczący podkreślał, że na jesieni związek czeka trudne zadanie. Wybory krajowe NSZZ „Solidarność” odbędą się już po wyborach parlamentarnych – Będziemy już wiedzieć kto będzie naszym ewentualnym partnerem, z jaką władzą przyjdzie nam negocjować. To dobrze, bo podczas KZD nie będzie zajmować się polityką, a związkiem, jego interesem.Czeka nas trudne zadanie, nie będziemy zajmować się polityką, a związkiem.

- Jeszcze raz serdecznie dziękuję Wam za to wszystko, jednocześnie prosząc o pomoc i wsparcie.

- zakończył zwycięzca wyborów.

Jednym z gości Zjazdu był Piotr Duda, który już po wyborach przywitał się ze związkowcami.

- Serdecznie dziękuję za zaproszenie na tak ważne wydarzenie jak WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Bardzo się cieszę, że mogę być ponownie w Stalowej Woli. Niedawno podpisaliśmy tu ważne porozumienie z rządem, które daje bardzo potrzebne rozwiązania pracownicze dla pracowników w całym kraju.

- mówił szef Komisji Krajowej.

- Czerwiec to bardzo ważny miesiąc w historii naszego związku. W 1956 roku robotnicy wyszli na ulice z transparentami „Chcemy Chleba”, „Chcemy Boga” - z tymi hasłami na ustach ludzie protestowali, a dziś tzw. „wiodące media” próbują je wycinać, gumkować, ale my, dzięki archiwom IPN-u, wiemy jak było.

- podkreślał Piotr Duda.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" podsumował też ostatnie lata pracy "Solidarności".

- To była najtrudniejsza kadencja związku po 1989 r. Chyba nikt się nie spodziewał po KZD w Częstochowie z 2018 r., że będziemy mieć tylko rok na spokojną pracę związkową.

– mówił przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność. Podkreślał jak dużym wyzwaniem były lata pandemii, związane z zamrożeniem gospodarki i lockdownami, które dotykały w sposób wcześniej niespotykany pracowników. Pokreślił też konsekwencje wynikające z wojny na Ukrainie, co wpływało i wpływa na pracę związku, na skupienie się na sprawach bezpieczeństwa państwa.

Porozumienie z rządem korzystne wielu pracowników

Przewodniczący Komisji Krajowej żarliwie tłumaczył, jak ważne i ciężkie były negocjacje z rządem, dzięki którym udało się wynegocjować korzystne rozwiązania dla wielu polskich obywateli.

- Do niedawna rządzący nie chcieli w ogóle słyszeć o emeryturach stażowych, a dziś prace idą do przodu. Pokażcie mi jakikolwiek inny związek, który potrafiłby podpisać podobne porozumienie, wynegocjować takie warunki i takie rozwiązania, do jakich my doprowadziliśmy?

- pytał retorycznie Piotr Duda, podkreślając wyraźne sukcesy związku.

Przewodniczący podkreślał, że nie jest do końca zadowolony z części porozumienia, która dotyczyła sfery budżetowej, bo ambicje były większe, ale czas gonił.

- Albo teraz podpisalibyśmy porozumienie na tych warunkach, albo w ogóle byśmy go nie podpisali. We wrześniu rząd tłumaczyłby, że już nie zdąży tego przeprocesować legislacyjnie.

- My jesteśmy związkiem jednolitym, nie tylko branżowym. Negocjujemy dla wszystkich pracowników. Nigdy nie będę faworyzować jednej branży! Tak działamy w Komisji Krajowej.

- wyjaśnił.


W kontekście przyszłości NSZZ „Solidarność”, szef związku mówił o konieczności zakończenia patologii umów śmieciowych oraz wskazywał na wagę tematu pracy zdalnej.

- Badania dotyczące telepracy wykazują, że ludzie którzy pracują na pracy zdalnej, czują się wykluczeni, są psychicznie zdołowani, nie znają kolegów z pracy, nie znają pracodawcy. Nie można tak skrajnie iść w kierunku zamknięcia pracowników w domach.

Podkreślał też jak ważne jest BHP, również w przypadku pracy z domu.

- Do domu przecież nie wejdzie nam Państwowa Inspekcja Pracy i nie sprawdzi, czy wszystko jest ok, a mieliśmy już dwa przypadki śmiertelne wypadków podczas pracy zdalnej.

– mówił szef Komisji Krajowej, alarmując, że temat pracy zdalnej musi być ciągle normowany.

WZD rozpoczął się od uroczystej Mszy Świętej, którą odprawił ksiądz biskup Edward Frankowski, cieszący się ogromnym szacunkiem wśród związkowców Ziemii Sandomierskiej. Jego ekscelencja podkreślał znaczenie pracy związkowej, dziedzictwa narodowego, którego ważnym elementem jest „Solidarność” oraz znaczenie samej Stalowej Woli w obecnej sytuacji geopolitycznej.

O zaangażowaniu „Solidarności” w dbanie o naszą ojczyznę w kontekście zawirować w Rosji, na Białorusi i zagrożenia polskiej granicy mówiła senator Janina Sagatowska:

- Ludzie Solidarności nie mogą być obojętni na to co się dzieje, bo Solidarność nigdy nie była obojętna na ważne sprawy dla obywateli. Na sprawy pracownicze, społeczne, ale też nigdy nie były jej obce obszary szersze, gospodarcze, polityczne bo chcemy żyć w chrześcijańskiej, wolnej Polsce.

- mówiła senator.

Głos zabrał też prezydent Stalowej Woli

Solidarność jest bardzo mocno wpisana w nasze miasto, w nasze państwo, ale też w charakter Stalowej Woli. W każdym momencie polskiej historii to ludzie Stalowej Woli, ludzie „Solidarności” budowali siłę regionu, który stanowimy. Jestem dumny jako Prezydent miasta, że to właśnie w Stalowej Woli podpisano porozumienie pomiędzy NSZZ „Solidarność”, a polskim rządem.

- mówił włodarz miasta.

Wybory władz regionu nadzorował z upoważnienia Krajowej Komisji Wyborczej Tadeusz Majchrowicz:

- Mijająca kadencja upłynęła pod znakiem pandemii i wojny na Ukrainie, a kolejna będzie zapewne nacechowana również tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą na Białorusi, naszym bezpieczeństwem wewnętrznym. Ważnym momentem będą wybory parlamentarne, w których będziemy wybierać pomiędzy Polską Chrześcijańską, a Polską tęczową.

- mówił wiceprzewodniczący KK, wybierający się na zasłużoną emeryturę po zakończeniu kadencji obecnych władz krajowych "S".

Nie obyło się bez uroczystych elementów zjazdu.

Tadeusz Majchrowicz wręczył tytuł zasłużonych dla NSZZ „Solidarność” dwóm wieloletnim działaczom związku.

Odznaczono też wiele osób tytułem zasłużonych dla Regionu Ziemia Sandomierska. Byli to członkowie związku, którzy aktywnie działali na rzecz „S” i regionu już od lat 80-tych.


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

XI WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Zmiany pokoleniowe pod wodzą sprawdzonego lidera

30 czerwca 2023 r. w Stalowej Woli odbyło się XI Walne Zebranie Delegatów Regionu Ziemia Sandomierska. W wyborach wyłoniono przewodniczącego regionu na kolejną kadencję, którym został ponownie Andrzej Kaczmarek, wieloletni lider Ziemi Sandomierskiej. Nie oznacza to braku zmian, ponieważ w regionie dokonuje się duża przemiana pokoleniowa.
Andrzej Kaczmarek wybrany na przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska XI WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Zmiany pokoleniowe pod wodzą sprawdzonego lidera
Andrzej Kaczmarek wybrany na przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska / fot. Konrad Wernicki

Duże zmiany zaszły w składzie delegatów regionu. Na 70 delegatów, 45 jest nowych. Duża część z nich to osoby relatywnie młode.

- Najmłodszym przewodniczącym w naszym regionie jest 25-letni strażak. To jest nasza przyszłość - chwalił przewodniczący Andrzej Kaczmarek.

Wyniki wyborów Regionu Ziemia Sandomierska

Jedynym kandydatem ubiegającym się o fotel szefa regionu był obecny szef regionu, Andrzej Kaczmarek, który niemal jednogłośnie został wybrany na nowego przewodniczącego Regionu Ziemia Sandomierska. Zdobył 46 na 47 głosów. Jeden głos był nieważny.

Przewodniczący podkreślał, że na jesieni związek czeka trudne zadanie. Wybory krajowe NSZZ „Solidarność” odbędą się już po wyborach parlamentarnych – Będziemy już wiedzieć kto będzie naszym ewentualnym partnerem, z jaką władzą przyjdzie nam negocjować. To dobrze, bo podczas KZD nie będzie zajmować się polityką, a związkiem, jego interesem.Czeka nas trudne zadanie, nie będziemy zajmować się polityką, a związkiem.

- Jeszcze raz serdecznie dziękuję Wam za to wszystko, jednocześnie prosząc o pomoc i wsparcie.

- zakończył zwycięzca wyborów.

Jednym z gości Zjazdu był Piotr Duda, który już po wyborach przywitał się ze związkowcami.

- Serdecznie dziękuję za zaproszenie na tak ważne wydarzenie jak WZD Regionu Ziemia Sandomierska. Bardzo się cieszę, że mogę być ponownie w Stalowej Woli. Niedawno podpisaliśmy tu ważne porozumienie z rządem, które daje bardzo potrzebne rozwiązania pracownicze dla pracowników w całym kraju.

- mówił szef Komisji Krajowej.

- Czerwiec to bardzo ważny miesiąc w historii naszego związku. W 1956 roku robotnicy wyszli na ulice z transparentami „Chcemy Chleba”, „Chcemy Boga” - z tymi hasłami na ustach ludzie protestowali, a dziś tzw. „wiodące media” próbują je wycinać, gumkować, ale my, dzięki archiwom IPN-u, wiemy jak było.

- podkreślał Piotr Duda.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" podsumował też ostatnie lata pracy "Solidarności".

- To była najtrudniejsza kadencja związku po 1989 r. Chyba nikt się nie spodziewał po KZD w Częstochowie z 2018 r., że będziemy mieć tylko rok na spokojną pracę związkową.

– mówił przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność. Podkreślał jak dużym wyzwaniem były lata pandemii, związane z zamrożeniem gospodarki i lockdownami, które dotykały w sposób wcześniej niespotykany pracowników. Pokreślił też konsekwencje wynikające z wojny na Ukrainie, co wpływało i wpływa na pracę związku, na skupienie się na sprawach bezpieczeństwa państwa.

Porozumienie z rządem korzystne wielu pracowników

Przewodniczący Komisji Krajowej żarliwie tłumaczył, jak ważne i ciężkie były negocjacje z rządem, dzięki którym udało się wynegocjować korzystne rozwiązania dla wielu polskich obywateli.

- Do niedawna rządzący nie chcieli w ogóle słyszeć o emeryturach stażowych, a dziś prace idą do przodu. Pokażcie mi jakikolwiek inny związek, który potrafiłby podpisać podobne porozumienie, wynegocjować takie warunki i takie rozwiązania, do jakich my doprowadziliśmy?

- pytał retorycznie Piotr Duda, podkreślając wyraźne sukcesy związku.

Przewodniczący podkreślał, że nie jest do końca zadowolony z części porozumienia, która dotyczyła sfery budżetowej, bo ambicje były większe, ale czas gonił.

- Albo teraz podpisalibyśmy porozumienie na tych warunkach, albo w ogóle byśmy go nie podpisali. We wrześniu rząd tłumaczyłby, że już nie zdąży tego przeprocesować legislacyjnie.

- My jesteśmy związkiem jednolitym, nie tylko branżowym. Negocjujemy dla wszystkich pracowników. Nigdy nie będę faworyzować jednej branży! Tak działamy w Komisji Krajowej.

- wyjaśnił.


W kontekście przyszłości NSZZ „Solidarność”, szef związku mówił o konieczności zakończenia patologii umów śmieciowych oraz wskazywał na wagę tematu pracy zdalnej.

- Badania dotyczące telepracy wykazują, że ludzie którzy pracują na pracy zdalnej, czują się wykluczeni, są psychicznie zdołowani, nie znają kolegów z pracy, nie znają pracodawcy. Nie można tak skrajnie iść w kierunku zamknięcia pracowników w domach.

Podkreślał też jak ważne jest BHP, również w przypadku pracy z domu.

- Do domu przecież nie wejdzie nam Państwowa Inspekcja Pracy i nie sprawdzi, czy wszystko jest ok, a mieliśmy już dwa przypadki śmiertelne wypadków podczas pracy zdalnej.

– mówił szef Komisji Krajowej, alarmując, że temat pracy zdalnej musi być ciągle normowany.

WZD rozpoczął się od uroczystej Mszy Świętej, którą odprawił ksiądz biskup Edward Frankowski, cieszący się ogromnym szacunkiem wśród związkowców Ziemii Sandomierskiej. Jego ekscelencja podkreślał znaczenie pracy związkowej, dziedzictwa narodowego, którego ważnym elementem jest „Solidarność” oraz znaczenie samej Stalowej Woli w obecnej sytuacji geopolitycznej.

O zaangażowaniu „Solidarności” w dbanie o naszą ojczyznę w kontekście zawirować w Rosji, na Białorusi i zagrożenia polskiej granicy mówiła senator Janina Sagatowska:

- Ludzie Solidarności nie mogą być obojętni na to co się dzieje, bo Solidarność nigdy nie była obojętna na ważne sprawy dla obywateli. Na sprawy pracownicze, społeczne, ale też nigdy nie były jej obce obszary szersze, gospodarcze, polityczne bo chcemy żyć w chrześcijańskiej, wolnej Polsce.

- mówiła senator.

Głos zabrał też prezydent Stalowej Woli

Solidarność jest bardzo mocno wpisana w nasze miasto, w nasze państwo, ale też w charakter Stalowej Woli. W każdym momencie polskiej historii to ludzie Stalowej Woli, ludzie „Solidarności” budowali siłę regionu, który stanowimy. Jestem dumny jako Prezydent miasta, że to właśnie w Stalowej Woli podpisano porozumienie pomiędzy NSZZ „Solidarność”, a polskim rządem.

- mówił włodarz miasta.

Wybory władz regionu nadzorował z upoważnienia Krajowej Komisji Wyborczej Tadeusz Majchrowicz:

- Mijająca kadencja upłynęła pod znakiem pandemii i wojny na Ukrainie, a kolejna będzie zapewne nacechowana również tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą na Białorusi, naszym bezpieczeństwem wewnętrznym. Ważnym momentem będą wybory parlamentarne, w których będziemy wybierać pomiędzy Polską Chrześcijańską, a Polską tęczową.

- mówił wiceprzewodniczący KK, wybierający się na zasłużoną emeryturę po zakończeniu kadencji obecnych władz krajowych "S".

Nie obyło się bez uroczystych elementów zjazdu.

Tadeusz Majchrowicz wręczył tytuł zasłużonych dla NSZZ „Solidarność” dwóm wieloletnim działaczom związku.

Odznaczono też wiele osób tytułem zasłużonych dla Regionu Ziemia Sandomierska. Byli to członkowie związku, którzy aktywnie działali na rzecz „S” i regionu już od lat 80-tych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe