Po odczytaniu nowelizacji dotyczącej emerytur pomostowych, swoje stanowiska zaprezentowali przedstawiciele poszczególnych kół poselskich. Poparcie dla projektu wyraziła Zjednoczona Prawica. 

Opozycja ma wątpliwości

Posłowie opozycji pytali, jak dużej grupy osób dotyczą emerytury pomostowe. Padły też pytania o wprowadzenie emerytur stażowych.

Tadeusz Tomaszewski z Lewicy mówił o weryfikacji grupy osób, które do takich emerytur ma prawo. Pytał, czy rząd pracuje nad uaktualnieniem jej. Ponadto Izabela Mrzygłocka z KO apelowała o rzeczywisty dialog w Radzie Dialogu Społecznego. – To jest projekt wyborczy – zaznaczali posłowie opozycji.

Grzegorz Braun z Konfederacji z kolei zarzucał, że nowelizacja jest wprowadzana kuchennymi drzwiami.

Małgorzata Pępek KO apelowała o konsultacje społeczne tej ustawy. Zarzucała też, że rozwiązania są forsowane z pominięciem pozostałych dwóch dużych central związkowych. 

Maciej Konieczny z Lewicy z kolei poruszył temat działaczy związkowych zwalnianych z powodu swojej działalności. I przypominał, ze Lewica już jakiś czas temu postulowała rozwiązania ochrony związkowców, które obecnie mają być wprowadzone. 

Projekt skierowany do dalszych prac

W kontrze do tych głosów wystąpił Jan Mosiński PiS. Pytał, co robiła opozycja, gdy była u władzy i przypomniał, że to za rządów PO strzelano do górników. 

Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej podsumował dyskusję.

– Trzeba sobie przypomnieć dawne czasy. Skąd wziął się pomysł emerytur pomostowych – mówił. – Dyskusje na temat emerytur pomostowych trwają w RDS od wielu lat, tyle że nie ma konsensusu na ten temat – dodał, mówiąc, ze cieszy się, ze rozwiązanie będzie wprowadzone.

– W tym roku skorzysta z tych emerytur 42 tys. osób. Będzie to kosztowało 2 mld 400 mln zł – powiedział minister Szwed. Dwie setne procenta - na tyle ocenił z kolei przyrost kosztów emerytalnych wprowadzenia emerytur pomostowych. 

Minister Szwed odniósł się także do rozwiązania dotyczącego ochrony działaczy związkowych. Przypomniał, że ochrona dotyczy także innych osób szczególnie chronionych.

Projekt został skierowany do dalszych prac w komisji sejmowej.