Ważne słowa Bidena o porozumieniu ws. długu. "Mówię dziś do państwa... "

Za sprawą porozumienia w sprawie zawieszenia limitu zadłużenia, udało nam się zapobiec kryzysowi gospodarczemu i zapaści gospodarki - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że w sobotę podpisze ustawę przegłosowaną w czwartek przez Kongres.
Prezydent USA Joe Biden  Ważne słowa Bidena o porozumieniu ws. długu.
Prezydent USA Joe Biden / PAP/EPA/JIM WATSON / POOL

"Mówię dziś do państwa, aby poinformować o zażegnanym kryzysie i o tym, co robimy, aby chronić przyszłość Ameryki. Przyjęcie tego porozumienia budżetowego było krytyczne. Stawka nie mogła być wyższa. Jeśli nie udałoby nam się osiągnąć porozumienia w sprawie budżetu, były skrajne głosy, które groziły, że zaprowadzą Amerykę do pierwszego w historii bankructwa. Nic nie mogłoby być bardziej nieodpowiedzialne" - powiedział Biden w wygłoszonym orędziu w Białym Domu w piątkowy wieczór.

Prezydent stwierdził, że taki scenariusz oznaczałby kryzys gospodarczy i zapaść gospodarki, utratę pracy przez 8 milionów osób i zdruzgotanie wiarygodności USA na arenie międzynarodowej.

Biden: Zapobiegliśmy kryzysowi

"Nikt nie dostał wszystkiego, czego chciał, ale Amerykanie dostali to, czego potrzebowali. Zapobiegliśmy kryzysowi gospodarczemu i załamaniu gospodarczemu" - podsumował Biden ustawę, którą w czwartek przyjął Kongres.

Była ona efektem negocjacji między prezydentem i spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Jak stwierdził prezydent, dzięki porozumieniu udało się obciąć wydatki i zredukować deficyt budżetowy o ponad 1 bilion dolarów i jednocześnie uniknąć cięć dla ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Porozumienie nie dotknie też uchwalonego z inicjatywy Bidena w ub. r. największego w historii programu wydatków na zieloną transformację i walkę ze zmianą klimatu.

Prezydent zaapelował w orędziu do wyborców o poparcie dla zgłoszonej przez niego inicjatywy reformy systemu podatkowego, w tym podatku minimalnego dla miliarderów i zamknięcia luk w kodeksie, z którego korzystali najbogatsi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Łukaszenka wskazał "jedyny błąd" Rosji i Białorusi ws. Ukrainy. Padły szokujące słowa

"Posłuchajcie tego: w tej chwili przeciętny miliarder w Ameryce płaci tylko 8 proc. podatku federalnego. Osiem procent. Nauczyciele i strażacy płacą więcej" - podkreślił Biden.

Wezwał też Amerykanów do "obniżenia temperatury" sporów politycznych i "ustania krzyków".

"Ponadpartyjna współpraca jest trudna. Jedność jest trudna. Ale nie możemy przestać próbować. Bo momenty takie jak ten, kiedy nie tylko gospodarka amerykańska, ale i gospodarka światowa są narażone na ryzyko zapaści, pokazują, że nie ma innej drogi" - podsumował przywódca.


 

POLECANE
Debata prezydencka Super Expressu. Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Debata prezydencka "Super Expressu". Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika przekazała dane o oglądalności poniedziałkowej debaty prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express".

Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO] z ostatniej chwili
Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO]

Pożar stacji energetycznej wybuchł we wtorek nad ranem w Londynie. Płomienie zaczęły obejmować dach pobliskiego wieżowca, z którego ewakuowano mieszkańców. Brytyjskie media zwracają uwagę, że to kolejne zdarzenie podobne do pożaru, który kilka tygodni temu sparaliżował ruch na lotnisku Heathrow.

A niby kogo oni udają? Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN gorące
"A niby kogo oni udają?" Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika – informuje RMF FM. Ofiarą jest lekarz, który został ciężko ranny. Zatrzymano sprawcę.

Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS gorące
Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec kwietnia, KO i PiS mogłyby liczyć na remisowe poparcie po 32 proc. – wynika z sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 15 proc.; do Sejmu weszłaby także Lewica z poparciem 5 proc. Trzecia Droga – jako koalicja – z wynikiem 6 proc. znalazłaby się pod progiem wyborczym, podobnie partia Razem, która mogłaby liczyć na 4-proc. wynik.

Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? Wiadomości
Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Potencjalna sprzedaż przez Warner Bros. Discovery długo gościła na czołówkach mediów. Firma jednak odstąpiła od swoich planów, przynajmniej na razie, i zaproponowała coś nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb pilne
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związane z nielegalnymi imigrantami.

Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów z ostatniej chwili
Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów

Sam udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy – brzmi opinia rzecznika TSUE.

Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego Wiadomości
Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic", że może dojść do sytuacji, w której jasno poprze Ukrainę. Zaznaczył jednak, że niekoniecznie opowie się po stronie Wołodymyra Zełenskiego, bo "ma z nim ciężko".

REKLAMA

Ważne słowa Bidena o porozumieniu ws. długu. "Mówię dziś do państwa... "

Za sprawą porozumienia w sprawie zawieszenia limitu zadłużenia, udało nam się zapobiec kryzysowi gospodarczemu i zapaści gospodarki - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że w sobotę podpisze ustawę przegłosowaną w czwartek przez Kongres.
Prezydent USA Joe Biden  Ważne słowa Bidena o porozumieniu ws. długu.
Prezydent USA Joe Biden / PAP/EPA/JIM WATSON / POOL

"Mówię dziś do państwa, aby poinformować o zażegnanym kryzysie i o tym, co robimy, aby chronić przyszłość Ameryki. Przyjęcie tego porozumienia budżetowego było krytyczne. Stawka nie mogła być wyższa. Jeśli nie udałoby nam się osiągnąć porozumienia w sprawie budżetu, były skrajne głosy, które groziły, że zaprowadzą Amerykę do pierwszego w historii bankructwa. Nic nie mogłoby być bardziej nieodpowiedzialne" - powiedział Biden w wygłoszonym orędziu w Białym Domu w piątkowy wieczór.

Prezydent stwierdził, że taki scenariusz oznaczałby kryzys gospodarczy i zapaść gospodarki, utratę pracy przez 8 milionów osób i zdruzgotanie wiarygodności USA na arenie międzynarodowej.

Biden: Zapobiegliśmy kryzysowi

"Nikt nie dostał wszystkiego, czego chciał, ale Amerykanie dostali to, czego potrzebowali. Zapobiegliśmy kryzysowi gospodarczemu i załamaniu gospodarczemu" - podsumował Biden ustawę, którą w czwartek przyjął Kongres.

Była ona efektem negocjacji między prezydentem i spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Jak stwierdził prezydent, dzięki porozumieniu udało się obciąć wydatki i zredukować deficyt budżetowy o ponad 1 bilion dolarów i jednocześnie uniknąć cięć dla ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Porozumienie nie dotknie też uchwalonego z inicjatywy Bidena w ub. r. największego w historii programu wydatków na zieloną transformację i walkę ze zmianą klimatu.

Prezydent zaapelował w orędziu do wyborców o poparcie dla zgłoszonej przez niego inicjatywy reformy systemu podatkowego, w tym podatku minimalnego dla miliarderów i zamknięcia luk w kodeksie, z którego korzystali najbogatsi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Łukaszenka wskazał "jedyny błąd" Rosji i Białorusi ws. Ukrainy. Padły szokujące słowa

"Posłuchajcie tego: w tej chwili przeciętny miliarder w Ameryce płaci tylko 8 proc. podatku federalnego. Osiem procent. Nauczyciele i strażacy płacą więcej" - podkreślił Biden.

Wezwał też Amerykanów do "obniżenia temperatury" sporów politycznych i "ustania krzyków".

"Ponadpartyjna współpraca jest trudna. Jedność jest trudna. Ale nie możemy przestać próbować. Bo momenty takie jak ten, kiedy nie tylko gospodarka amerykańska, ale i gospodarka światowa są narażone na ryzyko zapaści, pokazują, że nie ma innej drogi" - podsumował przywódca.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe