„Pół Polski by nie było”. Szef NIK nie przebiera w słowach i zapowiada kontrolę

Gdyby coś takiego miało miejsce, pół Polski by nie było (...) Podjęliśmy decyzję, żeby dokładnie sprawdzić, co się stało – mówił we wtorek prezes NIK Marian Banaś.
Szef NIK Marian Banaś „Pół Polski by nie było”. Szef NIK nie przebiera w słowach i zapowiada kontrolę
Szef NIK Marian Banaś / fot. Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 PL

– Sytuacja jest bardzo wrażliwa i niebezpieczna. Na nasze terytorium wpłynęła rosyjska rakieta, która ma możliwość przenoszenia broni nuklearnej. Gdyby coś takiego miało miejsce, pół Polski by nie było – powiedział w rozmowie z Polsat News szef NIK Marian Banaś i zapowiedział, że instytucja, której jest prezesem zajmie się sprawą rakiety znalezionej w lesie pod Bydgoszczą.

Jak zapowiedział Banaś, NIK przeprowadzi kontrolę w Ministerstwie Obrony Narodowej, Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwie Obrony Powietrznej. Powiedział, że nie wyklucza także kontroli w dowództwie Żandarmerii Wojskowej.

CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek. Nie żyje szefowa Rady Miejskiej i z-ca prezydenta miasta

– Podjęliśmy decyzję, żeby dokładnie sprawdzić, co się stało, że ta rakieta naruszyła naszą przestrzeń powietrzną, przeleciała pół Polski, rozbiła się pod Bydgoszczą – podkreślił prezes Najwyższej Izby Kontroli.

– Mało tego - dopiero po pięciu miesiącach dowiadujemy się, że coś takiego miało miejsce. Musimy ustalić, kto ponosi za to odpowiedzialność i czy naprawdę jesteśmy bezpieczni – dodał.

Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą

Pod koniec kwietnia MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo.

W ub. tygodniu szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że podległe Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych Centrum Operacji Powietrznych-Dowództwo Komponentu Powietrznego otrzymało 16 grudnia ub.r. od strony ukraińskiej informację o zbliżającym się w stronę Polski „obiekcie, który może być rakietą”. Dodał, że „procedury i mechanizmy reagowania ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego”, który nie poinformował go, "ani odpowiednich służb o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej”.

CZYTAJ TAKŻE: Bezpłatne autostrady, darmowe leki i wielka strefa ekonomiczna. Prezes PiS zapowiada

W reakcji na słowa szefa MON Dowódca Operacyjny RSZ gen. Tomasz Piotrowski zaapelował w piątek „o rozsądek, o to abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje, abyśmy byli rozsądni w tym co robimy, abyśmy bardzo ambitnemu i agresywnemu przeciwnikowi nie dawali pożywki, nie dawali się dzielić na grupy”.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego podało również w piątek, że informacje, w posiadaniu których jest aktualnie prezydent Andrzej Duda nie uzasadniają podjęcia decyzji personalnych dotyczących najwyższej kadry dowódczej Wojska Polskiego, a ponadto prezydentowi nie przedstawiono żadnego wniosku w tej sprawie.

MON poinformowało, że prezydent i premier otrzymali raport z kontroli funkcjonowania Systemu Obrony Powietrznej RP. Wnioski – jak podano - wyraźnie wskazują na zaniedbania Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.


 

POLECANE
Zmiany w popularnym programie TVN. W sieci zawrzało gorące
Zmiany w popularnym programie TVN. W sieci zawrzało

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Minister z rządu Tuska mówi o naciskach na marszałka Hołownię ws. wyborów i zachowaniu KO Wiadomości
Minister z rządu Tuska mówi o naciskach na marszałka Hołownię ws. wyborów i zachowaniu KO

Minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przyznała, że na marszałka Sejmu Szymona Hołownię wywierano naciski, by nie zwoływał Zgromadzenia Narodowego, co mogłoby opóźnić zaprzysiężenie prezydenta elekta, Karola Nawrockiego. Jej zdaniem była to próba rozhuśtania nastrojów społecznych i wzburzenia opinii publicznej wokół wyborów.

Niemcy i Francja dopinają deal ws. energii jądrowej i umowy z Mercosur tylko u nas
Niemcy i Francja dopinają deal ws. energii jądrowej i umowy z Mercosur

Marc Ferracci, francuski minister ds. przemysłu i energii odwiedził Berlin 21 lipca 2025 roku, aby przygotować międzyrządowe posiedzenia Niemcy-Francja, zaplanowane na koniec sierpnia. Wraz z niemiecką minister Katheriną Reiche omówił kluczowe dla Francji kwestie, w tym koszty energii, Zielony Ład oraz ochronę miejsc pracy w przemyśle. Podkreślono potrzebę rozbudowy infrastruktury przesyłowej dla energii elektrycznej i wodoru.

Ważne zmiany dla kierowców ws. ubezpieczenia OC. Nowe przepisy weszły w życie z ostatniej chwili
Ważne zmiany dla kierowców ws. ubezpieczenia OC. Nowe przepisy weszły w życie

Polscy kierowcy muszą przygotować się na nowe zasady dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC. Od 24 lipca 2025 r. weszły w życie zmiany, które mogą mieć realny wpływ zarówno na wysokość odszkodowań, jak i na kontrole drogowe. Sprawdź, co się zmieniło.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Od 28 lipca w Krakowie ważne zmiany. W związku z zakończeniem remontu tunelu pod Dworcem Głównym na swoją trasę wraca Krakowski Szybki Tramwaj (KST).

Atak na rosyjski Aerofłot. 40 lotów odwołanych z ostatniej chwili
Atak na rosyjski Aerofłot. 40 lotów odwołanych

Ponad 40 lotów odwołano z powodu awarii systemu informatycznego Aerofłotu - podała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na media rosyjskie. Grupa hakerska Cichy Kruk opublikowała oświadczenie, w którym wzięła na siebie odpowiedzialność za atak na systemy największych rosyjskich linii lotniczych.

Maciej Świrski: Nie poddam się presji z ostatniej chwili
Maciej Świrski: Nie poddam się presji

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski powiedział w poniedziałek, że będzie trwał na swoim stanowisku oraz nie podda się presji. Zapowiedział także, że Krajowa Rada będzie działała tak, jak do tej pory.

Nie można oderwać wzroku. Komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Nie można oderwać wzroku". Komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Dziś ma szczególny komunikat.

Napastnik zaatakował ratowników, którzy chcieli mu pomóc. Dostał wyrok w ekspresowym tempie z ostatniej chwili
Napastnik zaatakował ratowników, którzy chcieli mu pomóc. Dostał wyrok w ekspresowym tempie

W toruńskiej dzielnicy Kaszczorek 43-letni mężczyzna zaatakował ratowników medycznych podczas interwencji. Dzień później zapadł już wyrok. Napastnik trafił do więzienia.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

REKLAMA

„Pół Polski by nie było”. Szef NIK nie przebiera w słowach i zapowiada kontrolę

Gdyby coś takiego miało miejsce, pół Polski by nie było (...) Podjęliśmy decyzję, żeby dokładnie sprawdzić, co się stało – mówił we wtorek prezes NIK Marian Banaś.
Szef NIK Marian Banaś „Pół Polski by nie było”. Szef NIK nie przebiera w słowach i zapowiada kontrolę
Szef NIK Marian Banaś / fot. Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 PL

– Sytuacja jest bardzo wrażliwa i niebezpieczna. Na nasze terytorium wpłynęła rosyjska rakieta, która ma możliwość przenoszenia broni nuklearnej. Gdyby coś takiego miało miejsce, pół Polski by nie było – powiedział w rozmowie z Polsat News szef NIK Marian Banaś i zapowiedział, że instytucja, której jest prezesem zajmie się sprawą rakiety znalezionej w lesie pod Bydgoszczą.

Jak zapowiedział Banaś, NIK przeprowadzi kontrolę w Ministerstwie Obrony Narodowej, Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwie Obrony Powietrznej. Powiedział, że nie wyklucza także kontroli w dowództwie Żandarmerii Wojskowej.

CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek. Nie żyje szefowa Rady Miejskiej i z-ca prezydenta miasta

– Podjęliśmy decyzję, żeby dokładnie sprawdzić, co się stało, że ta rakieta naruszyła naszą przestrzeń powietrzną, przeleciała pół Polski, rozbiła się pod Bydgoszczą – podkreślił prezes Najwyższej Izby Kontroli.

– Mało tego - dopiero po pięciu miesiącach dowiadujemy się, że coś takiego miało miejsce. Musimy ustalić, kto ponosi za to odpowiedzialność i czy naprawdę jesteśmy bezpieczni – dodał.

Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą

Pod koniec kwietnia MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo.

W ub. tygodniu szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że podległe Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych Centrum Operacji Powietrznych-Dowództwo Komponentu Powietrznego otrzymało 16 grudnia ub.r. od strony ukraińskiej informację o zbliżającym się w stronę Polski „obiekcie, który może być rakietą”. Dodał, że „procedury i mechanizmy reagowania ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego”, który nie poinformował go, "ani odpowiednich służb o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej”.

CZYTAJ TAKŻE: Bezpłatne autostrady, darmowe leki i wielka strefa ekonomiczna. Prezes PiS zapowiada

W reakcji na słowa szefa MON Dowódca Operacyjny RSZ gen. Tomasz Piotrowski zaapelował w piątek „o rozsądek, o to abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje, abyśmy byli rozsądni w tym co robimy, abyśmy bardzo ambitnemu i agresywnemu przeciwnikowi nie dawali pożywki, nie dawali się dzielić na grupy”.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego podało również w piątek, że informacje, w posiadaniu których jest aktualnie prezydent Andrzej Duda nie uzasadniają podjęcia decyzji personalnych dotyczących najwyższej kadry dowódczej Wojska Polskiego, a ponadto prezydentowi nie przedstawiono żadnego wniosku w tej sprawie.

MON poinformowało, że prezydent i premier otrzymali raport z kontroli funkcjonowania Systemu Obrony Powietrznej RP. Wnioski – jak podano - wyraźnie wskazują na zaniedbania Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe