Ci dwaj niemieccy europosłowie przekonali von der Leyen do zamrożenia środków dla Polski

Z informacji podanych przez niemiecki "Der Spiegel" wynika, że dwaj eurodeputowani z Niemiec odegrali bardzo ważną rolę w przekonaniu szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do zajęcia twardego stanowiska w kwestii wdrożenia mechanizmu praworządności, który uderzył w Polskę i Węgry.
Ursula von der Leyen  Ci dwaj niemieccy europosłowie przekonali von der Leyen do zamrożenia środków dla Polski
Ursula von der Leyen / PAP/EPA/Olivier Matthys / POOL

Autorem materiału na ten temat jest Ralf Neukirch. Dziennikarz w swojej publikacji na łamach "Der Spiegel" nawiązał w swoim tekście do wydarzeń sprzed ponad dwóch lat – z grudnia 2020 roku. Wówczas trwały rozmowy między Parlamentem Europejskim a Radą Europejską, które dotyczyły wprowadzenia mechanizmu praworządności. Istotą wspomnianej regulacji miało być stworzenie mechanizmu, który dawałaby możliwość zablokowania środków płynących z UE do krajów, w których dochodzi do pobłażania korupcji lub dochodzi do naruszeń w kwestii funkcjonowania krajowego wymiaru sprawiedliwości.

– Parlament optował za twardą regulacją, Rada bagatelizowała sprawę – pisze dziennikarz "Spiegla".

Partia Europejskich Socjalistów i Europejska Partia Ludowa w tej kwestii były skłonne do tego, aby zgodzić się na kompromis. Jednak decydująca rola przypadła Partii Zielonych i Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy.

– Europoseł niemieckich Zielonych Daniel Freund i Moritz Koerner z niemieckiej liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej FDP uznali propozycję kompromisu za niewystarczającą. Rozmowy były kontynuowane. PE udało się przeforsować część swoich postulatów - napisano w niemieckim "Der Spiegel".

Von der Leyen i mechanizm warunkowości

– Walka obu europosłów o praworządność zwiększyła presję na Ursulę von der Leyen, aby wreszcie zajęła się Polską i Węgrami  – pisze Ralf Neukirch.

Z dalszych informacji wynika, że zmrożenie środków dla obu tych państw wynikało również z inicjatywy obu europosłów. – Von der Leyen była maksymalnie wkurzona, ale nie mogła zignorować europosłów - napisał autor tekstu. Jego zdaniem Freund i Koerner nie byli jedynymi wojownikami "praworządności", lecz mimo wszystko odegrali „kluczową rolę” w naprowadzeniu PE na konfrontacyjny kurs.

Ursula von der Leyen miała być skłonna do tego, aby wypłacić środki dla Warszawy i Budapesztu, lecz Freund i Koerner mieli nie dawać za wygraną. Freund zagroził Komisji Europejskiej skierowaniem sprawy do TSUE. W październiku 2021 roku PE rzeczywiście postanowił zaskarżyć KE, ale żaden wyrok w tej sprawie nie zapadł, ponieważ szefowa KE zmieniła kurs wobec Polski i Węgier.

– Państwo prawa w Europie płonie. Niech się Pani tym zajmie” – apelował Koerner w PE w grudniu 2020. Trzy miesiące później Freund zagroził KE skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. W październiku 2021 roku PE rzeczywiście postanowił zaskarżyć KE z powodu bezczynności. Wyrok nie zapadł, ponieważ von der Leyen zmieniła kurs wobec Węgier i Polski – czytamy w „Der Spiegel”.

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna z ostatniej chwili
Strzelanina pod Biedronką. Wiadomo, kim jest zatrzymany mężczyzna

Nie milkną echa piątkowej akcji policji w Bolkowie w woj. dolnośląskim, gdzie policjanci bezskutecznie próbowali zatrzymać kierowcę bmw. Prokuratura przekazała, kim jest zatrzymany mężczyzna.

W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? Pytania do działaczy w całym kraju z ostatniej chwili
W PSL sondują koalicję z PiS i Konfederacją? "Pytania do działaczy w całym kraju"

Do działaczy PSL w całym kraju poprzez komunikatory internetowe co jakiś czas dociera sonda z zestawem pytań. Władze ludowców mają sondować, czy "doły" zaakceptowałyby koalicję z PiS i Konfederacją – twierdzi serwis opolska360.pl

Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy z ostatniej chwili
Szokujące słowa w polskiej ambasadzie w Berlinie: "Nawrocki nie wygrałby bez wsparcia rosyjskiej propagandy"

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu. Nagrodzona reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy".

Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę Wiadomości
Last minute w czerwcu. Te kierunki to strzał w dziesiątkę

Czerwiec to świetny moment na szybki urlop - jeszcze przed szczytem sezonu, ale już w pełni wakacyjnej atmosfery. Temperatury są przyjemne, tłumów jeszcze nie ma, a ceny mogą pozytywnie zaskoczyć.

REKLAMA

Ci dwaj niemieccy europosłowie przekonali von der Leyen do zamrożenia środków dla Polski

Z informacji podanych przez niemiecki "Der Spiegel" wynika, że dwaj eurodeputowani z Niemiec odegrali bardzo ważną rolę w przekonaniu szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do zajęcia twardego stanowiska w kwestii wdrożenia mechanizmu praworządności, który uderzył w Polskę i Węgry.
Ursula von der Leyen  Ci dwaj niemieccy europosłowie przekonali von der Leyen do zamrożenia środków dla Polski
Ursula von der Leyen / PAP/EPA/Olivier Matthys / POOL

Autorem materiału na ten temat jest Ralf Neukirch. Dziennikarz w swojej publikacji na łamach "Der Spiegel" nawiązał w swoim tekście do wydarzeń sprzed ponad dwóch lat – z grudnia 2020 roku. Wówczas trwały rozmowy między Parlamentem Europejskim a Radą Europejską, które dotyczyły wprowadzenia mechanizmu praworządności. Istotą wspomnianej regulacji miało być stworzenie mechanizmu, który dawałaby możliwość zablokowania środków płynących z UE do krajów, w których dochodzi do pobłażania korupcji lub dochodzi do naruszeń w kwestii funkcjonowania krajowego wymiaru sprawiedliwości.

– Parlament optował za twardą regulacją, Rada bagatelizowała sprawę – pisze dziennikarz "Spiegla".

Partia Europejskich Socjalistów i Europejska Partia Ludowa w tej kwestii były skłonne do tego, aby zgodzić się na kompromis. Jednak decydująca rola przypadła Partii Zielonych i Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy.

– Europoseł niemieckich Zielonych Daniel Freund i Moritz Koerner z niemieckiej liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej FDP uznali propozycję kompromisu za niewystarczającą. Rozmowy były kontynuowane. PE udało się przeforsować część swoich postulatów - napisano w niemieckim "Der Spiegel".

Von der Leyen i mechanizm warunkowości

– Walka obu europosłów o praworządność zwiększyła presję na Ursulę von der Leyen, aby wreszcie zajęła się Polską i Węgrami  – pisze Ralf Neukirch.

Z dalszych informacji wynika, że zmrożenie środków dla obu tych państw wynikało również z inicjatywy obu europosłów. – Von der Leyen była maksymalnie wkurzona, ale nie mogła zignorować europosłów - napisał autor tekstu. Jego zdaniem Freund i Koerner nie byli jedynymi wojownikami "praworządności", lecz mimo wszystko odegrali „kluczową rolę” w naprowadzeniu PE na konfrontacyjny kurs.

Ursula von der Leyen miała być skłonna do tego, aby wypłacić środki dla Warszawy i Budapesztu, lecz Freund i Koerner mieli nie dawać za wygraną. Freund zagroził Komisji Europejskiej skierowaniem sprawy do TSUE. W październiku 2021 roku PE rzeczywiście postanowił zaskarżyć KE, ale żaden wyrok w tej sprawie nie zapadł, ponieważ szefowa KE zmieniła kurs wobec Polski i Węgier.

– Państwo prawa w Europie płonie. Niech się Pani tym zajmie” – apelował Koerner w PE w grudniu 2020. Trzy miesiące później Freund zagroził KE skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. W październiku 2021 roku PE rzeczywiście postanowił zaskarżyć KE z powodu bezczynności. Wyrok nie zapadł, ponieważ von der Leyen zmieniła kurs wobec Węgier i Polski – czytamy w „Der Spiegel”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe