Ewangelia na VII Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]
Ewangelia
Mt 5, 38-48
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».
Oto słowo Pańskie.
Komentarz biblisty
Doznane urazy często prowadzą do nienawiści i pragnienia zemsty, pozornie tłumacząc je dążeniem do sprawiedliwości. Jezus daje nam inne rozwiązanie. To cierpliwa i przebaczająca miłość, silniejsza od kłótni i agresji. Tylko ona może przerwać spiralę zła i przynieść pojednanie i pokój – pisze biblista ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu do Ewangelii niedzielnej z 19 lutego.
1. Słowo wstępu
Ewangelia z tej niedzieli to ciąg dalszy kazania Jezusa na górze, nazywanego konstytucją chrześcijan. Nawiązując do obiegowych błędnych przekonań, Jezus wskazuje nam drogę prawdziwej doskonałości chrześcijańskiej.
2. Słowa klucze
Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu.
Zasada talionu: „oko za oko, ząb za ząb”, rzeczywiście znajduje się w Starym Testamencie, w Księdze Kapłańskiej (24,17-21). Przeznaczona jednak była dla sędziów, aby nie wymierzali zbyt surowej kary. W czasach Jezusa nagminnie interpretowano tę zasadę jako prawo każdego człowieka do osobistej zemsty i odwetu. Dobre czyny nie mogą wyjść z serca, w którym panuje nienawiść i pragnienie zemsty. Dlatego Jezus zachęca do wyboru miłości i przebaczenia. Cierpliwa i przebaczająca miłość jest mocniejsza niż kłótnie i agresja. Tylko taka miłość może przerwać spiralę zła oraz przynieść pojednanie i pokój.
Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Prawo Mojżeszowe nakazywało miłować bliźniego (Kpł 19,18). Nie znajdziemy jednak nigdzie w Starym Testamencie przykazania Boga, aby nienawidzić nieprzyjaciela. Niektórzy nauczyciele w czasach Jezusa dodawali obowiązek nienawidzenia swojego wroga. Jezus przypomina, że wszyscy ludzie są naszymi bliźnimi, nawet nasi wrogowie. Rozumiał, że wokół nas mogą być ludzie nieprzyjaźni, trudni, wrogo do nas nastawieni. Chce jednak, abyśmy kierowali się pragnieniem dobra dla każdego, miłością bliźniego. Przykazanie miłości jest najpotężniejszą bronią chrześcijanina. Modlitwa za tych, którzy nas nękają, prześladują, czynią zło, może także nam pomóc w osiągnięciu wolności serca koniecznej do miłowania bliźnich.
3. Dziś
Jezus okazał nam swoją miłość, miłosierdzie i przebaczenie. Przestrzega nas, abyśmy nie trzymali się złości czy nienawiści wobec innych. Jaka jest moja postawa wobec osób nieprzyjaznych i trudnych? Czy modlę się za nich? Prośmy Pana o serce przebaczające i pełne miłosierdzia, na wzór Serca Jezusa.
ks. Paweł Rytel-Andrianik