Potężne protesty w Izraelu. Minister sprawiedliwości: reformy sądownictwa nie zostaną wstrzymane

Wypowiedź Lewina to reakcja na oświadczenie prezydenta Izraela Icchaka Herzoga, który wezwał do tymczasowego wstrzymania reform sądownictwa, ponieważ spotkały się one z powszechnym potępieniem zarówno w kraju, jak i na świecie.
"Zatrzymaj na chwilę cały proces, weź głęboki oddech, pozwól na dialog, ponieważ ogromna większość ludzi opowiada się za nim" - powiedział Herzog.
Protesty przeciwko reformie sądownictwa
Plany wzmocnienia politycznej kontroli nad nominacjami sędziów, w tym Sądu Najwyższego, przy jednoczesnym osłabieniu zdolności tego organu do uchylania przepisów lub orzekania przeciwko rządowi spowodowały, że w całym Izraelu na ulice wyszły wielotysięczne tłumy protestujących, co jeszcze bardziej pogłębia podziały polityczne w izraelskim społeczeństwie - ocenia agencja Reutera.
Rząd premiera Benjamina Netanjahu stoi na stanowisku, że reformy są potrzebne, by ograniczyć nadmierną aktywność sędziów. Krytycy reform twierdzą, że proponowane zmiany upolitycznią sądownictwo i naruszą jego niezależność, będą sprzyjać korupcji i zaszkodzą krajowej gospodarce.
Prezydent Herzog wzywał wcześniej wszystkie strony debaty do rozładowania napięcia i próby osiągnięcia porozumienia. (PAP)
sm/ ap/