Ryszard Czarnecki: Czeski czas

W tym tygodniu na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego omówiony będzie plan prezydencji Szwecji w UE. Nie milkną jednak echa półrocznego przewodnictwa Czech w Unii, które zakończyło się w ostatni dzień grudnia. Koalicyjny rząd z konserwatywnym premierem Petrem Fialą, liderem ODS – sojuszniczej dla PiS partii w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – został bardzo dobrze oceniony. Praga między 1 lipca a 31 grudnia 2022 „dowodziła” UE w sposób bardzo pragmatyczny, popychając do przodu sprawy, w których udało się zawrzeć konsensus, nie wchodząc w ideologiczne spory.
/ pixabay.com

Czeski premier, zresztą drugi katolik na tym stanowisku - pierwszym był Petr Neczas - w historii Czechosłowacji, Republiki Czeskiej i Czech (ta ostatnia nazwa jest od niedawna oficjalnie przyjętym mianem kraju naszych południowych sąsiadów) znany jest z tego, że na gruncie wewnętrznym jest bardzo dobrym negocjatorem. Dopiero co rozmawiałem ze znanym czeskim politykiem, który od tego zaczął charakterystykę następcy Vaclava Klausa. Okazało się, że również w wymiarze międzynarodowym negocjuje bardzo sprawnie. Czeski gabinet, który jest ciekawą mieszanką konserwatystów, Partii Piratów (sic!) oraz ruchu politycznego skupiającego samorządowców ,  zaprezentował typowy dla swojego kraju pragmatyzm i był wierny mądrej zasadzie, iż „polityka to sztuka realizowania tego, co możliwe w danym miejscu i czasie”. Czesi zbierają pochwały, choć mają konserwatywnego premiera. Wbrew temu co pisała "Rzeczpospolita" nie zamierza on kazać swoim europosłom opuszczać prawicowego ECR i przenosić się do Europejskiej Partii Ludowej -  tam, gdzie zresztą jego ODS kiedyś był (mało kto już to pamięta, ale PiS też…).

W roku 2023 Czechy czekają wybory prezydenckie. Formacja premiera Fiali nie wystawia tam własnego kandydata. Przyjęła inną taktykę. Wśród całego peletonu kandydatów w umiarkowany sposób popiera… trzech z nich. Wszystko po to, aby w drugiej turze postawić na tego, który będzie miał największe szanse zatrzymać wybór dotychczasowego, przez dwie kadencje ,szefa rządu w Pradze Andreja Babisa. Ten przywódca partii ANO, która należy -zresztą z partią prezydenta Zełenskiego - do międzynarodówki liberałów jest poważnym kandydatem i Fiala zrobi wszystko, aby go zablokować, bo na dobra kohabitację liczyć tu nie można. Czy to zresztą nie paradoks, że Babisz, Słowak i były współpracownik komunistycznych służb bezpieczeństwa, który delegował do Komisji Europejskiej antypolską Verę Jourovą, przez dwie kadencje był premierem, a teraz kandyduje na prezydenta Czech?

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (16.01.2023)
 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Małopolska Rada ds. Rodziny omówiła projekty wsparcia rodzin na 2026 r., a także powitała nowych członków podczas posiedzenia z udziałem władz województwa i samorządowców.

Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego z ostatniej chwili
Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) prowadzą przeszukania u Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w dzielnicy rządowej w Kijowie — poinformował w piątek portal Ukrainska Prawda.

Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się z ostatniej chwili
Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się

Prezydent USA Donald Trump w czwartek zapowiedział wstrzymanie na stałe migracji z „państw Trzeciego Świata”, odebranie świadczeń publicznych cudzoziemcom i odebranie obywatelstwa „migrantom zakłócającym spokój”. Problemy Ameryki – przekonywał – może rozwiązać tylko „odwrotna migracja”.

Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem z ostatniej chwili
Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem

Premier Węgier Viktor Orban potwierdził w piątek rano, że tego dnia spotka się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, a ich rozmowy będą dotyczyć dostaw rosyjskiej ropy naftowej i gazu dla Budapesztu oraz wojny w Ukrainie – poinformowała Agencja Reutera.

Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium z ostatniej chwili
Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział w czwartek, że Ukraina nie odda Rosji terytorium. Jak dodał, Kijów jest gotowy, by rozmawiać o linii demarkacyjnej, wyznaczającej terytorium kontrolowane przez obie strony.

Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI z ostatniej chwili
Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI

Rafał Brzoska deklaruje gotowość zainwestowania nawet 100 mln euro prywatnego kapitału w Baltic AI Gigafactory – polską gigafabrykę AI.

Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku – wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Czeski czas

W tym tygodniu na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego omówiony będzie plan prezydencji Szwecji w UE. Nie milkną jednak echa półrocznego przewodnictwa Czech w Unii, które zakończyło się w ostatni dzień grudnia. Koalicyjny rząd z konserwatywnym premierem Petrem Fialą, liderem ODS – sojuszniczej dla PiS partii w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – został bardzo dobrze oceniony. Praga między 1 lipca a 31 grudnia 2022 „dowodziła” UE w sposób bardzo pragmatyczny, popychając do przodu sprawy, w których udało się zawrzeć konsensus, nie wchodząc w ideologiczne spory.
/ pixabay.com

Czeski premier, zresztą drugi katolik na tym stanowisku - pierwszym był Petr Neczas - w historii Czechosłowacji, Republiki Czeskiej i Czech (ta ostatnia nazwa jest od niedawna oficjalnie przyjętym mianem kraju naszych południowych sąsiadów) znany jest z tego, że na gruncie wewnętrznym jest bardzo dobrym negocjatorem. Dopiero co rozmawiałem ze znanym czeskim politykiem, który od tego zaczął charakterystykę następcy Vaclava Klausa. Okazało się, że również w wymiarze międzynarodowym negocjuje bardzo sprawnie. Czeski gabinet, który jest ciekawą mieszanką konserwatystów, Partii Piratów (sic!) oraz ruchu politycznego skupiającego samorządowców ,  zaprezentował typowy dla swojego kraju pragmatyzm i był wierny mądrej zasadzie, iż „polityka to sztuka realizowania tego, co możliwe w danym miejscu i czasie”. Czesi zbierają pochwały, choć mają konserwatywnego premiera. Wbrew temu co pisała "Rzeczpospolita" nie zamierza on kazać swoim europosłom opuszczać prawicowego ECR i przenosić się do Europejskiej Partii Ludowej -  tam, gdzie zresztą jego ODS kiedyś był (mało kto już to pamięta, ale PiS też…).

W roku 2023 Czechy czekają wybory prezydenckie. Formacja premiera Fiali nie wystawia tam własnego kandydata. Przyjęła inną taktykę. Wśród całego peletonu kandydatów w umiarkowany sposób popiera… trzech z nich. Wszystko po to, aby w drugiej turze postawić na tego, który będzie miał największe szanse zatrzymać wybór dotychczasowego, przez dwie kadencje ,szefa rządu w Pradze Andreja Babisa. Ten przywódca partii ANO, która należy -zresztą z partią prezydenta Zełenskiego - do międzynarodówki liberałów jest poważnym kandydatem i Fiala zrobi wszystko, aby go zablokować, bo na dobra kohabitację liczyć tu nie można. Czy to zresztą nie paradoks, że Babisz, Słowak i były współpracownik komunistycznych służb bezpieczeństwa, który delegował do Komisji Europejskiej antypolską Verę Jourovą, przez dwie kadencje był premierem, a teraz kandyduje na prezydenta Czech?

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (16.01.2023)
 



 

Polecane