Grzegorz Gołębiewski: Wolne media - rzeczywistość alternatywna

Wyrazy wsparcia i szybkiego powrotu do zdrowia  otrzymał od Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka – Kamysza. I oczywiście od tysięcy wyborców. Dziewczynę, która potrąciła Donalda Tuska, nic złego nie spotkało.
 Grzegorz Gołębiewski: Wolne media - rzeczywistość alternatywna
/ pixabay.com

Rzeczywistość polityczna jest tak frustrująca, że w Polsce nie da się już żyć. Ochroniarze towarzyszą wyjściu prezesa ze szpitala*, a on sam ma do tego wielki bagaż! To jest coś nie do przyjęcia, tak dalej w Polsce nie da się już żyć. Tylko dzięki wolnym mediom, ludzie wiedzą jak jest, a jest po prostu tragicznie.

*Jarosław Kaczyński wyszedł ze szpitala. O kulach i w obstawie ochroniarzy | Polityka - Wiadomości Gazeta.pl


Rzeczywistość alternatywna. „Ręka lidera”

Byłem tam, widziałem jak biegł, pomimo siedemdziesiątki gnał jak młody sportowiec. I nagle, ktoś wyskoczył znienacka, jakaś nieporadna młoda dziewczyna i Donald Tusk popchnięty przez nią padł na ścieżkę. Nie krzyczał, złapał się jedynie za rękę, a dziewczyna widząc z kim się zderzyła i co się stało zaczęła szlochać, bo była fanką Platformy Obywatelskiej. On, pomimo przenikliwego bólu, przytulił ją do siebie drugą, zdrową ręką i powiedział: - Nie martw się, to tylko złamanie. Krótko potem przyjechało pogotowie i zabrało szefa PO do szpitala.


Złamanie było skomplikowane, więc lekarze w trosce o pacjenta zatrzymali go w szpitalu na kilka dni. Wyrazy wsparcia i szybkiego powrotu do zdrowia  otrzymał od Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka – Kamysza. I oczywiście od tysięcy wyborców. Dziewczynę, która potrąciła Donalda Tuska, nic złego nie spotkało. Szef PO  zadzwonił do niej i powiedział, że nie chowa żadnej urazy, bo teraz liczy się tylko odepchnięcie PiS-u od władzy. Ucieszyła się i odetchnęła z ulgą. Obiecała, że zagłosuje na niego wszystkimi ośmioma gwiazdkami.


Jakież było zaskoczenie tłumu dziennikarzy przed kliniką, gdy okazało się, że Donald Tusk wyszedł ze szpitala dzień wcześniej, pomimo oporu lekarzy. Z usztywnioną ręką, ale uśmiechnięty, dziarsko przekroczył drzwi kliniki. Zaspała jego policyjna, pisowska ochrona, ale na szczęście my byliśmy blisko, dziennikarze z wolnych mediów, więc poczuł, że jest bezpieczny i od razu podszedł do nas.


 – Jak ręka, jak ręka?! – pytaliśmy z troską. A on tylko machnął nią przed siebie i zaprosił nas na pizzę. Jakież to było mocne i sugestywne w obliczu tego, jak wiele pizzerii upadło w Polsce. Poszliśmy i jedliśmy, i rozmawialiśmy do rana. A on, bez najmniejszej oznaki zmęczenia na twarzy, odpowiadał nam, dziennikarzom z wolnych mediów, na wszystkie trudne pytania.


 

POLECANE
Expose Sikorskiego w Sejmie. Sytuacja międzynarodowa najtrudniejsza od dekad z ostatniej chwili
Expose Sikorskiego w Sejmie. "Sytuacja międzynarodowa najtrudniejsza od dekad"

– Sytuacja międzynarodowa jest najtrudniejsza od dekad – oświadczył w środę szef MSZ Radosław Sikorski, który po godzinie 10 rozpoczął w Sejmie wygłaszanie swojego corocznego expose.

Komunikat policji dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat policji dla mieszkańców Lublina

Lubelscy policjanci poszukują mężczyzny, który w piątek (18.04), jadąc hulajnogą elektryczną, potrącił dziecko i nie udzielił mu pomocy. Dziewczynka trafiła do szpitala. Mężczyznę uchwyciła kamera miejskiego monitoringu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Już od środy, 23 kwietnia, kierowcy w Gdańsku muszą przygotować się na zmiany na al. Armii Krajowej. W związku z budową nowej trasy rowerowej, tzw. ekostrady, zamknięty zostanie lewy pas ruchu na odcinku od ul. 3 Maja do al. Sikorskiego.

Ukraińcy sprowadzają na potęgę drony z Chin   Wiadomości
Ukraińcy sprowadzają na potęgę drony z Chin

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 r. do Ukrainy importowano 127,8 tys. cywilnych bezzałogowych statków powietrznych, głównie z Chin, o łącznej wartości 371,3 mln dolarów – poinformowała Państwowa Służba Celna Ukrainy.

Staszewski ma naśladowców w Niemczech. Na znakach niemieckich miast pojawiły się tabliczki Wiadomości
"Staszewski ma naśladowców w Niemczech". Na znakach niemieckich miast pojawiły się tabliczki

Niemieckie media donoszą, że nieznani aktywiści wieszają znak anty-AfD przy wjeździe do wioski Höchst im Odenwald w południowej Hesji i ostrzegają przed ''nazistami''.

Z powodu zagrożenia zamknięte. Ważny komunikat warszawskiego zoo pilne
"Z powodu zagrożenia zamknięte". Ważny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo poinformowało, że wprowadziło specjalne środki ostrożności w związku z informacjami o zagrożeniu pryszczycą.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańców Warszawy czekają w najbliższych dniach spore utrudnienia komunikacyjne w związku z budową II linii metra.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej pilne
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Sukcesy oporu. Małopolska rezygnuje z Centrów Integracji Cudzoziemców Wiadomości
"Sukcesy oporu". Małopolska rezygnuje z Centrów Integracji Cudzoziemców

"Pierwsze sukcesy oporu wobec inżynierii społecznej pod przykrywką «masowej migracji» i tzw. Paktu Migracyjnego już za nami!" – pisze na platformie X Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości. Potwierdzono już oficjalnie, że w Małopolsce nie powstaną Centra Integracji Cudzoziemców.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce przyjemna wiosenna pogoda, choć miejscami będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikaty, w których przestrzega przed gwałtownymi burzami, gradem i porywistym wiatrem.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Wolne media - rzeczywistość alternatywna

Wyrazy wsparcia i szybkiego powrotu do zdrowia  otrzymał od Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka – Kamysza. I oczywiście od tysięcy wyborców. Dziewczynę, która potrąciła Donalda Tuska, nic złego nie spotkało.
 Grzegorz Gołębiewski: Wolne media - rzeczywistość alternatywna
/ pixabay.com

Rzeczywistość polityczna jest tak frustrująca, że w Polsce nie da się już żyć. Ochroniarze towarzyszą wyjściu prezesa ze szpitala*, a on sam ma do tego wielki bagaż! To jest coś nie do przyjęcia, tak dalej w Polsce nie da się już żyć. Tylko dzięki wolnym mediom, ludzie wiedzą jak jest, a jest po prostu tragicznie.

*Jarosław Kaczyński wyszedł ze szpitala. O kulach i w obstawie ochroniarzy | Polityka - Wiadomości Gazeta.pl


Rzeczywistość alternatywna. „Ręka lidera”

Byłem tam, widziałem jak biegł, pomimo siedemdziesiątki gnał jak młody sportowiec. I nagle, ktoś wyskoczył znienacka, jakaś nieporadna młoda dziewczyna i Donald Tusk popchnięty przez nią padł na ścieżkę. Nie krzyczał, złapał się jedynie za rękę, a dziewczyna widząc z kim się zderzyła i co się stało zaczęła szlochać, bo była fanką Platformy Obywatelskiej. On, pomimo przenikliwego bólu, przytulił ją do siebie drugą, zdrową ręką i powiedział: - Nie martw się, to tylko złamanie. Krótko potem przyjechało pogotowie i zabrało szefa PO do szpitala.


Złamanie było skomplikowane, więc lekarze w trosce o pacjenta zatrzymali go w szpitalu na kilka dni. Wyrazy wsparcia i szybkiego powrotu do zdrowia  otrzymał od Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka – Kamysza. I oczywiście od tysięcy wyborców. Dziewczynę, która potrąciła Donalda Tuska, nic złego nie spotkało. Szef PO  zadzwonił do niej i powiedział, że nie chowa żadnej urazy, bo teraz liczy się tylko odepchnięcie PiS-u od władzy. Ucieszyła się i odetchnęła z ulgą. Obiecała, że zagłosuje na niego wszystkimi ośmioma gwiazdkami.


Jakież było zaskoczenie tłumu dziennikarzy przed kliniką, gdy okazało się, że Donald Tusk wyszedł ze szpitala dzień wcześniej, pomimo oporu lekarzy. Z usztywnioną ręką, ale uśmiechnięty, dziarsko przekroczył drzwi kliniki. Zaspała jego policyjna, pisowska ochrona, ale na szczęście my byliśmy blisko, dziennikarze z wolnych mediów, więc poczuł, że jest bezpieczny i od razu podszedł do nas.


 – Jak ręka, jak ręka?! – pytaliśmy z troską. A on tylko machnął nią przed siebie i zaprosił nas na pizzę. Jakież to było mocne i sugestywne w obliczu tego, jak wiele pizzerii upadło w Polsce. Poszliśmy i jedliśmy, i rozmawialiśmy do rana. A on, bez najmniejszej oznaki zmęczenia na twarzy, odpowiadał nam, dziennikarzom z wolnych mediów, na wszystkie trudne pytania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe