Ordo Iuris: Po opinii Instytutu, burmistrz Przasnysza rezygnuje z uchwały dotyczącej dofinansowania in vitro

Burmistrz Przasnysza wycofał z porządku obrad Rady Miasta zainicjowaną przez siebie uchwałę zakładającą dofinansowanie z miejskiego budżetu procedury in vitro. Projekt uchwały przewidywał, że miasto będzie wspierać przeprowadzanie zapłodnienia pozaustrojowego kwotą 100 tys. zł rocznie. Po zgłoszeniu projektu, Instytut Ordo Iuris przekazał radnym analizę, w której wskazał na prawne, medyczne i etyczne zastrzeżenia dotyczące procedury in vitro. Część radnych, po zapoznaniu się z materiałem, zrezygnowała z poparcia projektu uchwały. Ostatecznie, burmistrz wycofał projekt z porządku obrad Rady Miasta.
Zapłodnienie in vitro Ordo Iuris: Po opinii Instytutu, burmistrz Przasnysza rezygnuje z uchwały dotyczącej dofinansowania in vitro
Zapłodnienie in vitro / pixabay.com

Na początku grudnia burmistrz Przasnysza Łukasz Chrostowski poddał pod obrady Rady Miasta projekt uchwały ws. dofinansowania in vitro . Projekt został przedłożony bez wcześniejszej debaty w tej sprawie. Początkowo, akt wzbudził sprzeciw kilkorga radnych. Zostało wówczas zorganizowane posiedzenie komisji, podczas którego radni sprzeciwiający się uchwale przedstawili analizę Ordo Iuris dotyczącą procedury in vitro. Po spotkaniu, część radnych opowiadających się wcześniej za projektem, wycofała się z poparcia dla proponowanej uchwały. Ostatecznie, tuż przed głosowaniem w Radzie Miasta, burmistrz zdecydował o wycofaniu uchwały z porządku obrad.

Główny etyczny problem z in vitro

Instytut Ordo Iuris podkreśla w swojej analizie, że głównym problemem etycznym związanym z in vitro jest przedkładanie jednego życia ponad drugie, a w konsekwencji tworzenia większej liczby zarodków celem stworzenia tzw. zarodków zapasowych lub zwiększenia efektywności przeprowadzanego zabiegu. Prowadzi to do przedmiotowego traktowania poczętych ludzi, bowiem w metodzie tej kryje się odgórne założenie, iż w wyniku przeprowadzanych działań, część zarodków na pewno umrze. Ponadto, w związku z zapłodnieniem pozaustrojowym dochodzi niekiedy do aborcji selektywnej wskutek przypadkowego poczęcia „nadliczbowego” dziecka. Co więcej, w przypadku zapłodnienia z udziałem osoby trzeciej dochodzi do sytuacji pozbawiania dzieci prawa do poznania własnej tożsamości i rozrywania relacji dziecka z jego genetycznym rodzicem lub rodzicami. Tymczasem prawo to jest gwarantowane nie tylko w Konwencji o prawach dziecka i polskiej Konstytucji, ale także wynika z godności dziecka i jego osobistego interesu, także zdrowotnego.

Poza argumentami natury prawnej i etycznej, przeciwko metodzie in vitro przemawiają także istotne względy medyczne, o czym wprost mówią niektórzy lekarze. Wskazują m.in., że agresywna stymulacja hormonalna, której poddawana jest kobieta w ramach procedury, może stanowić zagrożenie dla jej zdrowia a nawet życia

– zaznacza r.pr. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.


 

POLECANE
Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych Wiadomości
Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych

Robert Lewandowski, choć być może zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery w Barcelonie, nie zwalnia tempa - zwłaszcza w świecie biznesu. Jego firma Monting Development zainwestowała aż 96 milionów złotych w projekt, który ma całkowicie odmienić fragment warszawskiej Woli.

Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki z ostatniej chwili
Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki

Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie wprowadza sankcje wymierzone w gangi przemytników ludzi. Londyn chce w ten sposób ograniczyć nielegalną migrację przez kanał La Manche i rozbić międzynarodowe siatki przestępcze.

TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu z ostatniej chwili
TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu

Adam Bodnar straci stanowisko ministra sprawiedliwości – ustaliła we wtorek dziennikarka TVN24 Agata Adamek.

Ludobójstwo w Strefie Gazy. Pozwana Belgia z ostatniej chwili
"Ludobójstwo" w Strefie Gazy. Pozwana Belgia

Belgia została pozwana przez koalicję organizacji społecznych i prawników przed brukselski sąd w związku z zarzucanym jej niewywiązywaniem się z międzynarodowych zobowiązań wynikających z Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa. Pozew dotyczy „ludobójstwa” w Strefie Gazy.

Sławomir Nitras traci stanowisko ministra z ostatniej chwili
Sławomir Nitras traci stanowisko ministra

Sławomir Nitras nie będzie dłużej ministrem sportu i turystyki. O tym, że odchodzi z rządu poinformował sam we wtorek za pośrednictwem platformy X.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Wielu studentów dorabia w wakacje, również na umowie o pracę. Rodzice powinni wtedy pamiętać, że dziecko zyskuje własny tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego – informuje ZUS.

Teatr w Toruniu w żałobie. Nie żyje wyjątkowy aktor Wiadomości
Teatr w Toruniu w żałobie. Nie żyje wyjątkowy aktor

W wieku 76 lat zmarł Janusz Kwasowski, aktor związany z Teatrem im. Wilama Horzycy w Toruniu, który swoją pasją do sztuki zarażał zarówno na scenie, jak i przed kamerą.

Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu. Jest decyzja sądu

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 46-letniego Kolumbijczyka, który w nocy z soboty na niedzielę, podczas awantury przed hostelem w Radomiu, zamachnął się nożem na mieszkańca tego miasta. Prokuratura postawiła mu zarzuty. Podejrzany nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, że był agresywny, choć przyznał, że kilkukrotnie zamachnął się nożem w kierunku radomianina, zaznaczając, że nie miał zamiaru go skrzywdzić.

Ten serial nie przetrwał próby czasu. Wystarczył jeden sezon Wiadomości
Ten serial nie przetrwał próby czasu. Wystarczył jeden sezon

Serial „Uśmiechnięta buźka: seryjny morderca”, który można było oglądać na SkyShowtime, został skasowany po pierwszym sezonie. Choć opowiadał prawdziwą i mocną historię, nie zdobył wystarczającej popularności.

Czarne chmury nad Bodnarem. Padło nazwisko możliwego następcy z ostatniej chwili
Czarne chmury nad Bodnarem. Padło nazwisko możliwego następcy

Premier Donald Tusk rozważa odwołanie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara – donosi Wirtualna Polska i podaje, że sędzia Waldemar Żurek typowany jest jako jego potencjalny następca.

REKLAMA

Ordo Iuris: Po opinii Instytutu, burmistrz Przasnysza rezygnuje z uchwały dotyczącej dofinansowania in vitro

Burmistrz Przasnysza wycofał z porządku obrad Rady Miasta zainicjowaną przez siebie uchwałę zakładającą dofinansowanie z miejskiego budżetu procedury in vitro. Projekt uchwały przewidywał, że miasto będzie wspierać przeprowadzanie zapłodnienia pozaustrojowego kwotą 100 tys. zł rocznie. Po zgłoszeniu projektu, Instytut Ordo Iuris przekazał radnym analizę, w której wskazał na prawne, medyczne i etyczne zastrzeżenia dotyczące procedury in vitro. Część radnych, po zapoznaniu się z materiałem, zrezygnowała z poparcia projektu uchwały. Ostatecznie, burmistrz wycofał projekt z porządku obrad Rady Miasta.
Zapłodnienie in vitro Ordo Iuris: Po opinii Instytutu, burmistrz Przasnysza rezygnuje z uchwały dotyczącej dofinansowania in vitro
Zapłodnienie in vitro / pixabay.com

Na początku grudnia burmistrz Przasnysza Łukasz Chrostowski poddał pod obrady Rady Miasta projekt uchwały ws. dofinansowania in vitro . Projekt został przedłożony bez wcześniejszej debaty w tej sprawie. Początkowo, akt wzbudził sprzeciw kilkorga radnych. Zostało wówczas zorganizowane posiedzenie komisji, podczas którego radni sprzeciwiający się uchwale przedstawili analizę Ordo Iuris dotyczącą procedury in vitro. Po spotkaniu, część radnych opowiadających się wcześniej za projektem, wycofała się z poparcia dla proponowanej uchwały. Ostatecznie, tuż przed głosowaniem w Radzie Miasta, burmistrz zdecydował o wycofaniu uchwały z porządku obrad.

Główny etyczny problem z in vitro

Instytut Ordo Iuris podkreśla w swojej analizie, że głównym problemem etycznym związanym z in vitro jest przedkładanie jednego życia ponad drugie, a w konsekwencji tworzenia większej liczby zarodków celem stworzenia tzw. zarodków zapasowych lub zwiększenia efektywności przeprowadzanego zabiegu. Prowadzi to do przedmiotowego traktowania poczętych ludzi, bowiem w metodzie tej kryje się odgórne założenie, iż w wyniku przeprowadzanych działań, część zarodków na pewno umrze. Ponadto, w związku z zapłodnieniem pozaustrojowym dochodzi niekiedy do aborcji selektywnej wskutek przypadkowego poczęcia „nadliczbowego” dziecka. Co więcej, w przypadku zapłodnienia z udziałem osoby trzeciej dochodzi do sytuacji pozbawiania dzieci prawa do poznania własnej tożsamości i rozrywania relacji dziecka z jego genetycznym rodzicem lub rodzicami. Tymczasem prawo to jest gwarantowane nie tylko w Konwencji o prawach dziecka i polskiej Konstytucji, ale także wynika z godności dziecka i jego osobistego interesu, także zdrowotnego.

Poza argumentami natury prawnej i etycznej, przeciwko metodzie in vitro przemawiają także istotne względy medyczne, o czym wprost mówią niektórzy lekarze. Wskazują m.in., że agresywna stymulacja hormonalna, której poddawana jest kobieta w ramach procedury, może stanowić zagrożenie dla jej zdrowia a nawet życia

– zaznacza r.pr. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe