"Czechy z dostępem do morza". Do 2025 roku Praga będzie wolna od rosyjskiej ropy
Czechy razem z Węgrami i Słowacją były bardzo uzależnione od dostaw ropy z Rosji. W tej sytuacji Unia Europejska musiała zrobić wyjątek dla trójki wymienionych państw w kwestii embarga na rosyjską ropę, które zostało wprowadzone z powodu rozpoczęcia przez Moskwę wojny na Ukrainie.
Niezależność Czech od rosyjskiej ropy
- Czechy będą całkowicie niezależne od rosyjskich dostaw ropy - ogłosił czeski premier Peter Fiala mówiąc o rozbudowie Transalpejskiego naftociągu TAL.
- To znaczący krok w kierunku uwolnienia się od naszej zależności od rosyjskich surowców" - napisał na Twitterze czeski polityk.
Obrany kierunek przez Czechów spotkał pozytywny odbiór ze strony ekspertów.
- Dla Czechów, decyzja o możliwości pozyskania większych wolumenów ropy naftowej z tego kierunku oznacza zerwanie z zależnością od rosyjskich dostaw - zaznacza w rozmowie z money.pl Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych.
Według analizy Przemysława Ciszaka z Money.pl: "kryzys energetyczny i konflikt na terytorium Ukrainy utorował dla Czech "dostęp do morza". TAL da Pradze możliwość pozyskiwania ropy z Morza Śródziemnego.
Czeskie rafinerie w Kralupach i Litvinovie należą do Orlen Unipetrol.
– Odnoga IKL, która ma swój początek w Bawarii, tam łączy się z rurociągiem Transalpejskim. Cała sieć zasilana jest ropą, którą do portu w Trieście przywożą tankowce z całego świata - zaznacza Andrzej Sikora.