Sąd skazał Ogórek i Ziemkiewicza za „posiadanie wrażenia” związanego z Elżbieta Podleśną

Chodzi o sytuację z lutego 2019 r. kiedy to Magdalena Ogórek wraz z Rafałem Ziemkiewiczem prowadzili wieczorny program „W tyle wizji”.
– Mam wrażenie, iż ich [pacjentów - przyp. red] przyprowadza na rozmaite eventy (...) zachowują się, jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione - sugerowali prowadzący. - Wrażenie takie możemy odnosić i jeżeli jest to wykorzystywanie własnych umiejętności, tutaj de facto quasi-lekarskich, do manipulowania ludzką psychiką, to ja myślę, że (...) czekam cały czas na reakcję Towarzystwa Psychologicznego w takiej sprawie – mówili wówczas Ogórek i Ziemkiewicz.
Elżbieta Podleśna znana jest m.in. z sytuacji z maja 2019 roku, kiedy to została zatrzymana przez policję w związku z zarzutem profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. W nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach miała rozlepić grafiki z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Marii i Dzieciątka otoczone zostały aureolami w barwach tęczy. Kobieta była także oskarżona o uszkodzenie biur PiS w Wąbrzeźnie i Golubiu-Dobrzyniu
Jest decyzja sądu
We wtorek sąd uznał, że Ogórek wraz z Ziemkiewiczem przekroczyli dozwoloną krytykę, a ich słowa nie były oparte na prawdzie i podważyły kompetencję Podleśnej jako psychoterapeuty. Dziennikarze zostali skazani na karę grzywny - 10 tysięcy złotych.
– Sąd uznał, że zarówno pani Magdalena Ogórek, jak i pan Rafał Ziemkiewicz są dziennikarzami i powinni rozumieć, w jakich granicach krytyki powinni się poruszać – stwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram. Jak dodała, „ta krytyka nie służyła interesowi publicznemu i nie była oparta na prawdzie”.
Adwokat przekazała, że wyrok jest nieprawomocny i spodziewa się apelacji.
„Losujemy dalej”
Do całej sprawy postanowił odnieść się na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.
„Poprzedni sąd oddalił pretensje pani Podleśnej, kolejny mi się wylosował taki, który zawyrokował, że za słowa «mam wrażenie, że ci ludzie zostali poddani praniu mózgów» mam jej zapłacić 10 tysi” – powiedział.
„Nieprawomocnie, wiec losujemy dalej (…) Swoją drogą stwierdzenie, że odnoszenie wrażenia może podlegać odpowiedzialności karnej to cyrk jakiego nawet za komuny nie było. Uważajcie, żeby nie mieć wrażeń! Kasta zabrania!” – dodał.
Magdalena Ogórek na ten moment nie skomentowała sprawy.
Swoją drogą stwierdzenie, że odnoszenie wrażenia może podlegać odpowiedzialności karnej to cyrk jakiego nawet za komuny nie było. Uważajcie, żeby nie mieć wrażeń! Kasta zabrania! /2
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) December 6, 2022