Oszczędne pieczenie. Jak ograniczyć zużycie prądu?
Przede wszystkim jakościowy sprzęt
Osoby, którym zależy na niższym zużyciu prądu, powinny zainwestować przede wszystkim w jakościowy sprzęt. Warto pamiętać, że wciąż działający, jednak już stary i wysłużony piekarnik, może pobierać ogromne ilości prądu. W takim przypadku, największą oszczędnością okaże się nic innego, jak zakup nowego piekarnika.
Sprzęt nowej generacji pozwala nie tylko na ograniczenie zużycia prądu, ale i zaoszczędzenie czasu, jaki przeznaczamy na pieczenie. Na co zwracać uwagę podczas zakupu nowego piekarnika? Po pierwsze na klasę energetyczną. Za najbardziej energooszczędną uważa się klasę A++ oraz A+. Warto unikać sprzętu poniżej tej klasy.
Piekarnik z funkcją pary
Dobrym rozwiązaniem mogą być także piekarniki elektryczne z funkcją pary, czyli piekarniki parowe z funkcją pary. Szacuje się, że para pozwala skrócić całkowity czas pieczenia nawet o 20 proc. Ich obsługa jest bardzo prosta. Dla przykładu, piekarniki marki Electrolux posiadają funkcję Steamify®, która praktycznie sama zajmuje się ustawieniami piekarnika parowego. Wystarczy tylko wybrać temperaturę pieczenia, a reszta ustawień automatycznie dobierze się sama. Chodzi o uzyskanie możliwie jak najlepszego efektu pieczenia w jak najkrótszym czasie. W przypadku pieczenia mięs, niezwykle przydatna może być także funkcja pieczenia metodą SousVide. To metoda, która zachowuje możliwie jak najwięcej wartości odżywczych dania oraz wydobywa z niego niesamowity smak. Dzięki temu przygotowane w domu dania smakują jak z restauracji.
Sposób pieczenia
Należy pamiętać także o tym, że podczas pieczenia możemy jednocześnie przygotować kilka potraw. Większość piekarników posiada kilka półek, co pozwala na jednoczesne pieczenie np. mięsa, ziemniaków czy warzyw. Metoda ta sprawdza się jednak głównie w przypadku wytrawnych obiadów. Inną przydatną wskazówką, która pozwala na ograniczenie zużycia prądu, jest wyłączenie piekarnika na kilka minut przed wyjęciem potrawy z piekarnika. Rozgrzany piekarnik, nawet po wyłączeniu, jeszcze przez kilkanaście minut jest bowiem gorący. Wyżej wymienione automatyczne programy ustalające długość pieczenia są świetnym rozwiązaniem, jednak nie zawsze najlepszym. Czasami warto postawić na własną intuicję i samodzielnie skrócić czas pieczenia potrawy. Dotyczy to zwłaszcza potraw, które dobrze już znamy i przygotowujemy po raz kolejny. Dużą czujność zależy zachować także podczas odtwarzania przepisów z książek kucharskich czy internetu. Nie zawsze bowiem zaproponowane tam wysokie temperatury pieczenia czy długi czas, będą odpowiednie dla naszego sprzętu. Zwłaszcza w przypadku, gdy dysponujemy kuchenką nowej generacji.