List do synów

List do synów

Macie ojca z wykształcenia historyka, wszyscy  pasjonujecie się historią i sporo o niej wiecie, dlatego też nie będę pisał abstrakcyjnie o dziejach, bo nie mam na to czasu, ani ja, ani wy, nie będę was pouczał, nie będę pisał banałów, że historia to „historia magistra vitae est”. Wolę konkretnie.
Tuż za wschodnią granicą naszej Ojczyzny jest wojna, spadają bomby. Nie jest to co prawda, jak niektórzy piszą, z enfazą, albo propagandowo, najbardziej krwawa wojna w Europie od II wojny światowej. Ludzie mają krótką pamięć, a propagandyści chcą ją mieć: na Bałkanach w latach 1990-ch zginęło około 100 tysięcy ludzi, a w Czeczenii w dwóch wojnach na przełomie XX i XXI wieku, jeszcze więcej, bo około 125 tysięcy (nie licząc strat Rosjan).
Ludzkie dramaty to niestety wizytówka naszego regionu Europy. Bo Rosja, bo Niemcy, ale przecież nasi rodacy ginęli też i to na masową skalę z ręki tych, którzy dziś są ofiarami. Przebaczenie to chrześcijańska powinność – ale wiedzieć i pamiętać trzeba. Ta pamięć o ludobójstwie Polaków na Wołyniu z rąk Ukraińców, ale przecież pod parasolem Niemiec, nie może mieć jednak wpływu na ocenę tego, co dzieje się dziś na tych samych ziemiach – i tych położonych dalej na wschód.
Pamiętajcie, że w interesie Polski jest aby między nami a Rosją istniało realnie funkcjonujące państwo. Pamiętamy zły czas dla Rzeczpospolitej, gdy Kozacy zawarli z Rosją cara Unię Perejasławską. Walkę naszych wschodnich sąsiadów trzeba zatem wspierać – pamiętając jednocześnie o naszych, polskich interesach. Uczulam Was na to szczególnie. Mamy wiele wspólnych mianowników i interesów z Ukrainą czy USA (i innymi państwami), ale to nie oznacza, że w 100% ich interesy są naszymi i odwrotnie. Na przykład teraz Ukrainie chodzi o maksymalne umiędzynarodowienie ich wojny. Nawet to rozumiem, ale oczywiście nie leży to w polskim interesie, bo to dla Polski zbyt wielkie ryzyko i konsekwencje z tego wynikające mogłyby być dla nas dramatyczne...
W ostatnich tygodniach nastąpił olbrzymi wzrost roli Polski. USA ponownie widzą w nas partnera „nr 1” w regionie (bądź co bądź tylko my w NATO i UE graniczymy jednocześnie i z Rosją i z Ukrainą i z Białorusią). Pamiętajmy jednak, że nasi przyjaciele zza oceanu mają czasem pokusę wyjmowania kasztanów z ognia naszymi rękami. Sojusz - sojuszem, ale na to zgody być nie może.
Ciesząc się z obiektywnego osłabienia Rosji, pamiętajcie, że polityka międzynarodowa - i pokazuje to właśnie historia Polski i świata - to rzecz bardziej skomplikowana niż tylko walka Dobra ze Złem.
Na koniec zawsze będzie rachunek interesów, korzyści i strat. Inne nacje tak kalkulują. A my, Polacy - moi kochani - wyciągając wnioski z dziejów też tak musimy, patrząc przez pryzmat rozumu, a nie serca.

*tekst ukazał się na portalu wsiecihistori.pl (03.2022)
 


 

POLECANE
Echa wizyty prezydenta Nawrockiego w zagranicznych mediach z ostatniej chwili
Echa wizyty prezydenta Nawrockiego w zagranicznych mediach

Dobiega końca wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych, podczas której spotkał się z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Rozmowa polskiego przywódcy z amerykańskim prezydentem odbiła się szerokim echem w mediach międzynarodowych, które zwracają uwagę na jej polityczne konsekwencje.

Macron złożył deklarację ws. Ukrainy. Również w imieniu Polski z ostatniej chwili
Macron złożył deklarację ws. Ukrainy. Również w imieniu Polski

W czwartek w Paryżu odbędzie się spotkanie „koalicji chętnych” państw wspierających Ukrainę. Donald Tusk zapowiedział udział w rozmowach w formule online. – Będziemy rozmawiać o tym, co jeszcze możemy zrobić na rzecz pokoju w Ukrainie i zatrzymania rosyjskiej agresji – podkreślił. Jednak kluczową deklarację w imieniu Europy, w tym Polski, ogłosił już dzień wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron. Jego słowa mają być sygnałem dla Donalda Trumpa.

Potężna awaria platformy X z ostatniej chwili
Potężna awaria platformy X

Platforma X (dawniej Twitter) zmaga się z poważną awarią, która dotknęła użytkowników na całym świecie – także w Polsce. Strona downdetector notuje raporty o awarii od godziny 23.17.

Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia z ostatniej chwili
Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia

Amerykanie, tuż przed rozpoczęciem spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab. Europoseł Robert Biedroń opublikował szokujący wpis dotyczący zdjęcia upamiętniającego to wydarzenie.

Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa

– Inicjatywa Trójmorza, która zyskała wsparcie prezydenta Donalda Trumpa (…) to jest projekt, któremu poświęciliśmy wiele czasu i będzie on na pewno rozwijany – przekazał prezydent Karol Nawrocki.

Sikorski z brzytwą tylko u nas
Sikorski z brzytwą

Radosław Sikorski znowu w akcji. Dużo piany, dużo błysku fleszy, dużo słów – i jak zwykle niewiele treści. W ostatnich dniach nasz minister spraw zagranicznych postanowił zrobić medialny show, byle tylko odciągnąć uwagę od tego, że dziś to prezydent Karol Nawrocki wyznacza ton polskiej polityce zagranicznej.

Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20

– Dostałem zaproszenie od prezydenta Donalda Trumpa na przyszłoroczny szczyt G20 – oświadczył prezydent Karol Nawrocki tuż po zakończonym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem Wiadomości
Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem

– To nie jest tak, że po prezydenturze trzeba odejść z czynnej polityki i żadnej funkcji pełnić już nie można – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Rafałem Wosiem.

Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w środę w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Kancelaria Prezydenta przekazała, że polski prezydent otrzymał podarunek od amerykańskiego przywódcy.

z ostatniej chwili
Fundacja Promocji Solidarności na Forum Ekonomicznym w Karpaczu – dzień 2.

Drugiego dnia XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbyła się prezentacja przygotowanego przez Solidarność raportu dotyczącego skutków wprowadzenia programu ETS 2. Główne tezy raportu omówił zastępca przewodniczącego NSZZ ''Solidarność'' Bartłomiej Mickiewicz. Był on także gościem studia ''Tygodnika Solidarność''. Po południu odbyła się zorganizowana przez Fundację Promocji Solidarności debata pt. "Wielka transformacja czy wielka mistyfikacja – co dalej z Zielonym Ładem?". Spotkanie poprowadził dr Adam Chmielecki, dyrektor operacyjny Fundacji Promocji Solidarności.

REKLAMA

List do synów

List do synów

Macie ojca z wykształcenia historyka, wszyscy  pasjonujecie się historią i sporo o niej wiecie, dlatego też nie będę pisał abstrakcyjnie o dziejach, bo nie mam na to czasu, ani ja, ani wy, nie będę was pouczał, nie będę pisał banałów, że historia to „historia magistra vitae est”. Wolę konkretnie.
Tuż za wschodnią granicą naszej Ojczyzny jest wojna, spadają bomby. Nie jest to co prawda, jak niektórzy piszą, z enfazą, albo propagandowo, najbardziej krwawa wojna w Europie od II wojny światowej. Ludzie mają krótką pamięć, a propagandyści chcą ją mieć: na Bałkanach w latach 1990-ch zginęło około 100 tysięcy ludzi, a w Czeczenii w dwóch wojnach na przełomie XX i XXI wieku, jeszcze więcej, bo około 125 tysięcy (nie licząc strat Rosjan).
Ludzkie dramaty to niestety wizytówka naszego regionu Europy. Bo Rosja, bo Niemcy, ale przecież nasi rodacy ginęli też i to na masową skalę z ręki tych, którzy dziś są ofiarami. Przebaczenie to chrześcijańska powinność – ale wiedzieć i pamiętać trzeba. Ta pamięć o ludobójstwie Polaków na Wołyniu z rąk Ukraińców, ale przecież pod parasolem Niemiec, nie może mieć jednak wpływu na ocenę tego, co dzieje się dziś na tych samych ziemiach – i tych położonych dalej na wschód.
Pamiętajcie, że w interesie Polski jest aby między nami a Rosją istniało realnie funkcjonujące państwo. Pamiętamy zły czas dla Rzeczpospolitej, gdy Kozacy zawarli z Rosją cara Unię Perejasławską. Walkę naszych wschodnich sąsiadów trzeba zatem wspierać – pamiętając jednocześnie o naszych, polskich interesach. Uczulam Was na to szczególnie. Mamy wiele wspólnych mianowników i interesów z Ukrainą czy USA (i innymi państwami), ale to nie oznacza, że w 100% ich interesy są naszymi i odwrotnie. Na przykład teraz Ukrainie chodzi o maksymalne umiędzynarodowienie ich wojny. Nawet to rozumiem, ale oczywiście nie leży to w polskim interesie, bo to dla Polski zbyt wielkie ryzyko i konsekwencje z tego wynikające mogłyby być dla nas dramatyczne...
W ostatnich tygodniach nastąpił olbrzymi wzrost roli Polski. USA ponownie widzą w nas partnera „nr 1” w regionie (bądź co bądź tylko my w NATO i UE graniczymy jednocześnie i z Rosją i z Ukrainą i z Białorusią). Pamiętajmy jednak, że nasi przyjaciele zza oceanu mają czasem pokusę wyjmowania kasztanów z ognia naszymi rękami. Sojusz - sojuszem, ale na to zgody być nie może.
Ciesząc się z obiektywnego osłabienia Rosji, pamiętajcie, że polityka międzynarodowa - i pokazuje to właśnie historia Polski i świata - to rzecz bardziej skomplikowana niż tylko walka Dobra ze Złem.
Na koniec zawsze będzie rachunek interesów, korzyści i strat. Inne nacje tak kalkulują. A my, Polacy - moi kochani - wyciągając wnioski z dziejów też tak musimy, patrząc przez pryzmat rozumu, a nie serca.

*tekst ukazał się na portalu wsiecihistori.pl (03.2022)
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe