Ameryka mieszanych uczuć...

Ameryka mieszanych uczuć...

Od równo trzydziestu lat podział dla mnie był prosty: lubiłem przyjeżdżać do Waszyngtonu – nie przepadałem za Nowym Jorkiem. W amerykańskiej stolicy bywałem czasem nawet cztery razy w roku - w Nowym Jorku raptem parę razy w życiu. Waszyngton był spokojny, zielony, dawał też poczucie przestrzeni, bo nie przesadzał z wielkimi budynkami, jak czynił to New York. W Waszyngtonie zawsze czułem się dobrze, naprawdę nieźle znam to miasto, może kiedyś oprowadzę po nim jakąś wycieczkę i będzie to bardzo polityczny tour, z dochodem przeznaczonym na cele dobroczynne. Nowy Jork jest jakby z innej planety: wielki, głośny, a nawet hałaśliwy, przytłaczający.

Właśnie wróciłem z Nowego Jorku i przez kilka dni pobytu tam zdążyłem go po raz pierwszy nawet trochę polubić, choć oczywiście gdzie mu tam do Waszyngtonu, który dla mnie będzie zawsze stanowił sentymentalny cel destynacji.

Kiedyś, przez lata powtarzałem, że lubię być w Ameryce, ale nie lubię do niej przyjeżdżać ze względu na niesympatyczne procedury wjazdowe, kolejki, niemal przesłuchania przy ostatecznym, finalnym dawaniu wizy na lotnisku. Teraz, od kiedy w praktyce zniesiono wizy dla Polaków, dużo łatwiej jest wjechać do Ameryki. Czy jednak dalej jest w niej tak przyjemnie jak było?
Zobaczyłem jaśniejsze strony Nowego Jorku, choć nie polubiłem woni palonej niemal wszędzie marihuany. Pierwszy raz byłem w Filadelfii i odkryłem to miasto narodzin Stanów Zjednoczonych Ameryki, w którym prawie dwa i pół wieku temu Waszyngton, Franklin i towarzysze podpisując Deklarację Niepodległości, przecięli pępowinę łączącą rodzącą się nową państwowość z „imperium nad którym nie zachodziło słońce”, czyli Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Filadelfia okazała się miastem kontrastów, pełnym zabytków poruszających wyobraźnię historyka, co chwilę mieniącą się "polonikami", bo przecież to miasto w końcu XIX i przez za cały wiek XX, tak jak cała Pensylwania budowana była przez naszych rodaków, którzy przyjeżdżali za chlebem – a z drugiej strony dzielnica narkomanów poruszających się jak w „slow motion”. Urocze miejscowości w stanie, którego nazwa wzięła się od przedsiębiorcy i filantropa William Penna – z jednej strony ,  a z drugiej niebywałe korki z obu nowojorskich lotnisk: Newark i prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy’ego  do centrum miasta.
Amerykański system bankowy zatrzymał się w rozwoju, utknął gdzieś ze dwie dekady temu, co szokuje Polaków przyzwyczajonych do bardzo sprawnego jednak, co by nie powiedzieć, funkcjonowania banków. System ochrony zdrowia w USA jest może OK, ale tylko dla bogatych. Amerykańska polityka wewnętrzna, choć odwołuje się do wartości – jest brutalna.
USA – kraj, który się podziwia i który denerwuje. Kraj budzący mieszane uczucia...

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (07.11.2022)
 


 

POLECANE
Mentzen odpowiada Kaczyńskiemu. Zaskakujące słowa z ostatniej chwili
Mentzen odpowiada Kaczyńskiemu. Zaskakujące słowa

"Jarosław Kaczyński nie zauważył, że sytuacja polityczna się zmieniła. To PiS potrzebuje Konfederacji, a nie Konfederacja PiSu" – stwierdził w piątek na platformie X lider Konfederacji Sławomir Mentzen.

Dwuletni chłopiec znaleziony w Oknie Życia w Katowicach Wiadomości
Dwuletni chłopiec znaleziony w Oknie Życia w Katowicach

W jednym z katowickich okien życia odnaleziono dwuletniego chłopca. Dziecko zostało przewiezione do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Sprawą zajmuje się już policja i prokuratura. Przy chłopcu nie znaleziono żadnych dokumentów.

Szef KRRiT ma stanąć przed Trybunałem Stanu. Maciej Świrski komentuje pilne
Szef KRRiT ma stanąć przed Trybunałem Stanu. Maciej Świrski komentuje

237 posłów większości rządzącej poparło wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja Sejmu

Sejm zgodził się na zatrzymanie Zbigniewa Ziobry i przymusowe doprowadzenie go na posiedzenie sejmowej tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa.

Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce pilne
Francja wycofuje się z budowy elektrowni atomowej w Polsce

Jak donosi "Global Banking and Finance Review", francuski koncern energetyczny EDF planuje ograniczyć zatrudnienie poza granicami kraju i wycofać się z niektórych projektów jądrowych za granicą. EDF zamierza skoncentrować się na rynkach, gdzie ma większe szanse na sukces – m.in. w Holandii, Szwecji i Finlandii, a porzucić natomiast projekty m.in. w Polsce i Indiach.

GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie z ostatniej chwili
GIS: Są wstępne wyniki badań pacjentki w Stargardzie

– Wstępne wyniki pacjentki ze Stargardu wskazują na to, że nie jest to szczep toksynotwórczy. Na pewno nie jest to cholera – przekazał PAP rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego, odnosząc się do przypadku kobiety, która z podejrzeniem cholery trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Stowarzyszenie Themis o apolitycznym Żurku: To wojownik, który stanie do walki z PiS. Burza w sieci pilne
Stowarzyszenie Themis o "apolitycznym" Żurku: "To wojownik, który stanie do walki z PiS". Burza w sieci

Sędzia Waldemar Żurek, znany z głośnych wystąpień medialnych i jawnej opozycji wobec reform wymiaru sprawiedliwości prowadzonych przez Zjednoczoną Prawicę, został ministrem w rządzie Donalda Tuska.

GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę pilne
GIS ostrzega przed naczyniami sprowadzonymi przez niemiecką firmę

Główny Inspektorat Sanitarny został poinformowany poprzez System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) o wycofaniu zestawu naczyń wprowadzonych przez niemiecki podmiot Woolworth GmbH ze względu na stwierdzoną wysoką migrację ołowiu.

Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. Propozycja dla Konfederacji z ostatniej chwili
Prezes PiS przedstawił Deklarację Polską. "Propozycja dla Konfederacji"

Jarosław Kaczyński przedstawił Deklarację Polską – program Prawa i Sprawiedliwości składający się z 10 punktów. –  Propozycja skierowana przede wszystkim do Konfederacji, ale także i innych ugrupowań, by podpisały te punkty – podkreślił szef PiS.

Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Gwiazdor TVN wyszedł z aresztu. Są nowe informacje

Prezenter TVN24 Mateusz W. niedawno opuścił areszt. Dziennik "Fakt" dotarł do nowych informacji w sprawie.

REKLAMA

Ameryka mieszanych uczuć...

Ameryka mieszanych uczuć...

Od równo trzydziestu lat podział dla mnie był prosty: lubiłem przyjeżdżać do Waszyngtonu – nie przepadałem za Nowym Jorkiem. W amerykańskiej stolicy bywałem czasem nawet cztery razy w roku - w Nowym Jorku raptem parę razy w życiu. Waszyngton był spokojny, zielony, dawał też poczucie przestrzeni, bo nie przesadzał z wielkimi budynkami, jak czynił to New York. W Waszyngtonie zawsze czułem się dobrze, naprawdę nieźle znam to miasto, może kiedyś oprowadzę po nim jakąś wycieczkę i będzie to bardzo polityczny tour, z dochodem przeznaczonym na cele dobroczynne. Nowy Jork jest jakby z innej planety: wielki, głośny, a nawet hałaśliwy, przytłaczający.

Właśnie wróciłem z Nowego Jorku i przez kilka dni pobytu tam zdążyłem go po raz pierwszy nawet trochę polubić, choć oczywiście gdzie mu tam do Waszyngtonu, który dla mnie będzie zawsze stanowił sentymentalny cel destynacji.

Kiedyś, przez lata powtarzałem, że lubię być w Ameryce, ale nie lubię do niej przyjeżdżać ze względu na niesympatyczne procedury wjazdowe, kolejki, niemal przesłuchania przy ostatecznym, finalnym dawaniu wizy na lotnisku. Teraz, od kiedy w praktyce zniesiono wizy dla Polaków, dużo łatwiej jest wjechać do Ameryki. Czy jednak dalej jest w niej tak przyjemnie jak było?
Zobaczyłem jaśniejsze strony Nowego Jorku, choć nie polubiłem woni palonej niemal wszędzie marihuany. Pierwszy raz byłem w Filadelfii i odkryłem to miasto narodzin Stanów Zjednoczonych Ameryki, w którym prawie dwa i pół wieku temu Waszyngton, Franklin i towarzysze podpisując Deklarację Niepodległości, przecięli pępowinę łączącą rodzącą się nową państwowość z „imperium nad którym nie zachodziło słońce”, czyli Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Filadelfia okazała się miastem kontrastów, pełnym zabytków poruszających wyobraźnię historyka, co chwilę mieniącą się "polonikami", bo przecież to miasto w końcu XIX i przez za cały wiek XX, tak jak cała Pensylwania budowana była przez naszych rodaków, którzy przyjeżdżali za chlebem – a z drugiej strony dzielnica narkomanów poruszających się jak w „slow motion”. Urocze miejscowości w stanie, którego nazwa wzięła się od przedsiębiorcy i filantropa William Penna – z jednej strony ,  a z drugiej niebywałe korki z obu nowojorskich lotnisk: Newark i prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy’ego  do centrum miasta.
Amerykański system bankowy zatrzymał się w rozwoju, utknął gdzieś ze dwie dekady temu, co szokuje Polaków przyzwyczajonych do bardzo sprawnego jednak, co by nie powiedzieć, funkcjonowania banków. System ochrony zdrowia w USA jest może OK, ale tylko dla bogatych. Amerykańska polityka wewnętrzna, choć odwołuje się do wartości – jest brutalna.
USA – kraj, który się podziwia i który denerwuje. Kraj budzący mieszane uczucia...

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (07.11.2022)
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe