Child alert! Obywatel Norwegii miał uprowadzić ośmiolatkę. Policja prosi o pomoc

To piąty taki przypadek w Polsce.
W alercie podano, że dziewczynka ma 134 cm wzrostu i rude włosy. "Miejsce zaginięcia: Oświęcim. Uprowadzona przez ob. Norwegii, podejrzewanego o dokonanie zabójstwa matki dziecka. Sprawca może poruszać się pojazdem marki VW Up ko. białego nr rej. KOS6356A" - przekazano.
Policja otrzymała w sobotę powiadomienie o odnalezieniu zwłok 26-letniej kobiety w jej mieszkaniu w Oświęcimiu (Małopolskie). Obrażenia na ciele wskazywały, że do śmierci mogły się przyczynić osoby trzecie. Trwają poszukiwania pięcioletniej córki kobiety oraz jej partnera. Trwa policyjna obława za partnerem 26-latki.
Child Alert!
Podstawowym założeniem Child Alertu jest jak najszybsze zawiadomienie o zaginięciu dziecka jak największej liczby osób, co ma umożliwić natychmiastowe społeczne zaangażowanie w poszukiwania.
Po raz pierwszy tego typu system uruchomiono w 1996 roku w Stanach Zjednoczonych podczas poszukiwań dziewięcioletniej Amber Hagerman, która została uprowadzona, a następnie brutalnie zamordowana przez porywacza. W poszukiwania Amber zaangażowała się wówczas cała społeczność stanu Teksas, z którego pochodziła dziewczynka. Ta tragiczna historia stała się przyczynkiem do stworzenia programu o koncepcji ogólnospołecznego alarmu, uruchamianego w przypadkach zaginięć dzieci, w stosunku, do których istnieje podejrzenie, że ich życie może być zagrożone.(PAP)
Autor: Olga Łozińska, Beata Kołodziej
oloz/ bko/ ktl/