"Popełnił przestępstwa na moją szkodę". Jest pozew Kai Godek przeciwko Bartowi Staszewskiemu [VIDEO]

Chodzi o sytuację sprzed roku, kiedy to doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Bartem Staszewskim a Kają Godek podczas tzw. Marszu Równości w Lublinie w zeszłym roku. Po tej wymianie zdań Staszewski pozwał Kają Godek oskarżając ją o zniesławienie.
"To Staszewski popełnił przestępstwa na moją szkodę"
- Razem z zespołem prawnym Fundacji życie i Rodzina oraz moim pełnomocnikiem przeanalizowaliśmy obszerny materiał dowodowy w tej sprawie. Poddaliśmy analizie m.in. nagranie z rozmowy mojej i Barta, do której doszło rok temu, w rejonie parady LGBT w Lublinie. Po tej analizie stoimy na stanowisku, że to Staszewski popełnił przestępstwa na moją szkodę i zdecydowaliśmy o złożeniu wzajemnego aktu oskarżenia.
- mówi Kaja Godek na nagraniu.
- Są też inne liczne materiały, które analizowaliśmy i złożyliśmy jako dowody.
Sprawa jest utajniona. Jestem zwolenniczką publicznego jej prowadzenia. Także Bart deklarował ostatnio, że będzie chciał ją odtajnić. Trzymam go za słowo!Póki co mogę Państwu jedynie powiedzieć, że to, co mówił mój przeciwnik na temat oferty ugodowej, jaką mu złożyłam na posiedzeniu mediacyjnym, NIE jest prawdą! Zastanawia mnie też, dlaczego relacjonował mediom, co działo się na sali sądowej (i to jeszcze w sposób nieprawdziwy!), skoro posiedzenie było utajnione...?
Jawność w tej sprawie należy się opinii publicznej.
- pisze Kaja Godek na Facebooku
Wcześniej Kaja Godek nie mogła zapoznać się z szerszym materiałem dowodowym, ponieważ w mediach społecznościowych udostępnione było jedynie nagranie z fragmentem ich rozmowy.