„Motłoch bezczelnych Polaków”. Miedwiediewowi puściły nerwy

Były prezydent Rosji stwierdził za pośrednictwem kanału na Telegramie, że „spadkobiercy Rzeczypospolitej” zajmują się "drobnymi bzdurami" - „albo zabiorą ośrodek rekreacyjny w pobliżu ambasady rosyjskiej, albo zaczną budować jakieś ogrodzenie na naszej granicy”. Zaznaczył, że dzieje się to w przeddzień Dnia Jedności Narodowej Rosji - 4 listopada - rocznicy usunięcia z Kremla Polaków w 1612 roku, zajętego przez nas w 1610 roku.
„Wówczas, jak wiecie, nasi ludzie z różnych klas i rodów, zapominając o sporach i jednocząc się w obronie ojczyzny, ostatecznie wyrzucili motłoch bezczelnych Polaków z Rosji” – napisał. Jak dodał, od tego czasu rozpoczęła się „długa passa” niepowodzeń Rzeczpospolitej.
„Zastanawiam się, czy przy takiej polityce następni będą obecni właściciele gmachu Warszawskiego Korpusu Kadetów imienia Suworowa i Pałacu Namiestnikowskiego? Czy przypadkiem teraz nie jest to rezydencja ich premiera i prezydenta” – stwierdził Miedwiediew.
Zdewastowany ośrodek nad Zegrzem
Miedwiediew pisząc o pierwszym z budynków, wspomniał o obecnej siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wybudowanej w 1900 r. Pisząc o „ośrodku rekreacyjnym” miał na myśli kompleks budynków w Skubiance nad Zalewem Zegrzyńskim. Na ten teren w środę weszli przedstawiciele Lasów Państwowych. Był on użytkowany przez Rosję, ale od kwietnia 2022 r. nie płaciła ona za dzierżawę.
Warto też zaznaczyć, że ośrodek jest całkowicie zdewastowany. „Rosjanie zniszczyli wszystko, powyrywane są nawet kable ze ścian” – napisał rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.
Straż Leśna wkroczyła dziś na teren ośrodka w Skubiance nad Zegrzem, dzierżawionym od @LPanstwowe przez rosyjską ambasadę. Po wybuchu wojny wypowiedzieliśmy im umowę. Ośrodek jest całkowicie zdewastowany. Rosjanie zniszczyli wszystko, powyrywane są nawet kable ze ścian. pic.twitter.com/HVJ3r3Djor
— Michał Gzowski (@GzowskiMichal) November 2, 2022