Szukasz najskuteczniejszego systemu ochrony? Sprawdź monitoring wizyjny
Kradzieże w Polsce — co warto wiedzieć?
Galopująca inflacja i rosnąca drożyzna to ogromne wyzwanie dla milionów Polek i Polaków. Coraz wyższe ceny popychają sporo osób do ostateczności, czyli do kradzieży np. w marketach spożywczych. Liczba ujawnionych wykroczeń w 2021 roku to niemal 107 tysięcy, co stanowi wzrost o 12,7% względem poprzedniego roku kalendarzowego.
Właściciele sklepów to niejedyna grupa, która musi mierzyć się z tego typu wykroczeniami. Ciekawych danych dostarcza badanie przeprowadzone przez Euler Hermes i Uniwersytet Szczeciński. W toku analizy danych okazało się, że aż w 77% badanych firm ujawniono nadużycia pracowników.
43% zdarzeń dotyczyło tzw. ewidentnych kradzieży, a w 23% dochodziło do nieuprawnionego korzystania z mienia firmy, np. samochodu czy telefonu. Firmy biorące udział w badaniu poniosły z tego tytułu znaczące straty finansowe. W 80% przypadków ich wartość nie przekroczyła 50 tysięcy złotych, ale aż w 15% strat oszacowano na 50-100 tys. PLN. Jak bronić się przed kradzieżami? Nieoceniony może być monitoring wizyjny oferowany przez DeltaPrime.
Na czym polega monitoring wizyjny?
W pewnym uproszczeniu jest to sieć składająca się z kamer, które łączą się (drogą bezprzewodową lub kablową) z rejestratorem, na którym zapisywane są nagrania, czyli obraz z poszczególnych urządzeń. Integralną częścią całego systemu jest też stanowisko operatora w Centrum Monitorowania.
Ten ma do swojej dyspozycji dedykowane oprogramowanie oraz narzędzia, dzięki którym może szybko włączyć podgląd z wybranej kamery, wyeksportować plik lub przejąć kontrolę nad urządzeniem, by z poziomu konsoli sterowania podążać za wybraną osobą, która wzbudza jego obawy. Dodatkowo operator powinien być wspierany sztuczną inteligencją, która każdorazowo będzie podnosić alarm przy wykryciu niebezpiecznego zdarzenia jak np. wtargnięcie na chroniony teren, w celu podjęcia natychmiastowej interwencji.
Takie rozwiązanie to nie tylko domena firm. Monitoring wizyjny w szkole, sklepie, czy na strzeżonym osiedlu, nie dziwi dziś praktycznie nikogo. Wszyscy docenili atuty, jakie zapewnia to rozwiązanie. Jednym z największych jest to, że dane, które zarejestruje kamera, są automatycznie utrwalane, czyli zapisywane na dysku twardym.
Dzięki temu, np. w razie kradzieży, można łatwo wrócić do zdarzenia. Nagranie można też wyeksportować, dzięki czemu może ono pełnić rolę dowodu, w razie, gdyby sprawa trafiła na policję lub do Sądu. To jednak nie wszystko. Nowoczesny monitoring musi pozwalać na jak najszybsze podjęcie interwencji.
-W razie zagrożenia, każda sekunda jest niezwykle ważna. Nasz operator, już w sekundę po zaistnieniu takiej sytuacji, dostaje klatkę referencyjną. W czwartej-piątej sekundzie dysponuje plikiem wideo, który pozwala szybko przeanalizować, co dokładnie się wydarzyło. W praktyce oznacza to, że w kilka-kilkanaście sekund, ma rzetelną, sprawdzoną i utrwaloną na dysku wiedzę o zdarzeniu — mówi Michał Bogdał, CEO DeltaPrime.
Czy monitoring jest zgodny z RODO?
Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych nie wyklucza możliwości utrwalania i zapisywania danych np. w sklepach, szkołach, czy zakładach pracy. Można odwołać się tutaj do artykułu 6 RODO, które mówi o tzw. uzasadnionym interesie.
W praktyce oznacza to, że firma, chcąc chronić swoje mienie, może zainstalować monitoring na terenie zakładu. Należy jednak pamiętać o konieczności wywiązania się z tzw. obowiązku informacyjnego, a także wskazać zarządcę danych oraz jasno określić zasady ich przetwarzania.
Artykuł Sponsorowany