Atak na biuro poselskie Dominika Tarczyńskiego

- 17 października doszło do ataku na moje biuro poselskie w Kielcach.
Przerażona asystentka zadzwoniła do mnie z informacją, że zdążyła zamknąć się w biurze i uratować przed agresywnym mężczyzną.
Wezwałem policję. Atakujący zbiegł.
A mojego ojca opluto na ulicy „za mnie”…
- pisze na Twitterze Dominik Tarczyński
Kolejny atak
Niedawno do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie próbował wtargnąć 20-latek. Gdy wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i kopnął w drzwi. Na miejscu musiała interweniować policja, która zatrzymała mężczyznę.
- Jak pan nie otworzy drzwi to je wybiję i pana zabiję (...) Chcesz się k*** zmierzyć? Wołaj Kaczyńskiego (...) estem najbardziej poważnym człowiekiem na świecie, a ty zaraz będziesz martwy. Wołaj Kaczyńskiego, wołaj Kaczyńskiego (...) Wołaj Kaczyńskiego, bo cię zabiję
- krzyczał młody mężczyzna
Na miejscu musiała interweniować policja, którą wezwali pracownicy ochrony.
O ataku na swoje biuro poselskie we Włodawie pisała również poseł PiS Monika Pawłowska. Agresor miał krzyczeć do pracownicy biura, że "utopi ją w szambie"/