Groźne zdarzenie z udziałem generała Polko. Auto z wojskowym dachowało na autostradzie

Jako pierwszy informację podał portal klobucka.pl.
Jak dowiadujemy się od naszych Czytelników, Roman Polko – generał dywizji Wojska Polskiego, oficer dyplomowany wojsk powietrznodesantowych i sił specjalnych, dachował na autostradzie A1 w kierunku Katowic na wysokości 446 kilometra (9 słupek)
– czytamy w publikacji. Poinformowano, że generał nie odniósł żadnych obrażeń, a w zdarzeniu brały udział dwa pojazdy, w tym auto osobowe marki Toyota, którym podróżował Roman Polko, a także ciężarówka.
Gen. Polko zabiera głos
W rozmowie z "Wirtualną Polską" powyższe doniesienia skomentował sam poszkodowany generał.
Nic mi się nie stało. Lekko ramię skaleczyłem
– powiedział wojskowy. Poinformował także, że był trzeźwy i miał zapięte pasy, a badania przeprowadzone po kolizji nie wykazały żadnych obrażeń.
Uderzyłem w naczepę ciężarówki. Przeprosiłem kierowcę za kłopot. Szkody są niewielkie
– podsumował gen. Polko.
Lokalne media informują, że policja nie zakwalifikowała zdarzenia jako wypadku, tylko kolizję drogową.