„Nikomu nic nie zrobiłem”. Stuhr zabiera głos po aferze z jazdą po pijanemu

Jerzy Stuhr doprowadził do kolizji w Krakowie, w której ucierpiał motocyklista. Miał mieć 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. We wtorek w rozmowie z dziennikiem „Fakt” aktor zabrał głos na temat swojego zachowania, które odbiło się głośnym echem w opinii publicznej.
Jerzy Stuhr  „Nikomu nic nie zrobiłem”. Stuhr zabiera głos po aferze z jazdą po pijanemu
Jerzy Stuhr / fot. Silar - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Tacy ludzie, jak Janda i Stuhr, którzy nie mają oporów, żeby publicznie krytykować społeczeństwo za wady, jakie w nim dostrzegają, narażają się bardziej niż ktokolwiek na zarzuty hipokryzji, gdy sami naruszą reguły etyczne. Przed dwoma laty Krystyna Janda była mocno krytykowana za zaszczepienie się podczas pandemii poza kolejką. Ze Stuhrem sprawa jest o wiele bardziej poważna, bo całkiem jednoznaczna. Ktoś, kto mówi, że w Polsce najbardziej dokucza mu „przyzwolenie na chamstwo”, kto jest autorem bon motu „chamstwo plus” (kpina z „500 plus”) i stwierdza, że w Polsce „najbardziej mnie przeszkadza ta pogarda do prawa i kłamstwo”, po czym po alkoholu prowadzi samochód – jest hipokrytą

– pisze na łamach Tysol.pl Paweł Jędrzejewski. Czytaj więcej: Jerzy Stuhr zadaje cios wizerunkowi inteligenta, który sam stworzył

Stuhr: Nikomu nic nie zrobiłem

W rozmowie z aktorem dziennikarka „Faktu” stwierdziła, że gdy okazało się, że to właśnie Jerzy Stuhr prowadził auto pod wpływem alkoholu, „wiele osób nie dowierzało, że akurat on mógł popełnić taką rzecz”.

Ale niech pani od razu wyroku na mnie nie wydaje! Ja jestem dobrej myśli, bo nikomu nic nie zrobiłem

– odparł Stuhr, który przyznał, że wypił „parę kieliszków wina więcej”. Zapytany, czemu prowadził po alkoholu, odparł, że spieszył się na spotkanie.

Nagle okazało się, że dziennikarz, z którym wydawało mi się, że jestem umówiony następnego dnia, czeka na mnie wtedy i tyle

– powiedział aktor. Dodał, że w obecnej sytuacji korzysta nie tylko z pomocy żony.  

Są przecież taksówki, tak że nie ma sprawy (...) siedzę w domu i nic nie robię. A za chwilę wyjadę do Włoch na festiwal, gdzie jest pokazywany mój film

– podsumował Jerzy Stuhr.


 

POLECANE
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy z ostatniej chwili
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy

Po negocjacjach w Mińsku, delegacja, kierowana przez Stany Zjednoczone, przewozi do Wilna 52 uwolnionych więźniów różnych narodowości – poinformowała ambasada USA na Litwie. Wśród uwolnionych są także obywatele Polski.

„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce z ostatniej chwili
„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce

Pięć rosyjskich dronów leciało bezpośrednim kursem w stronę bazy NATO w Polsce, przez którą transportowany jest sprzęt wojskowy dla Ukrainy; była to celowa akcja – podał w czwartek niemiecki dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła w polskich służbach i w NATO.

Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X gorące
Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X

Jeszcze w nocy Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na platformie X.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście, i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

REKLAMA

„Nikomu nic nie zrobiłem”. Stuhr zabiera głos po aferze z jazdą po pijanemu

Jerzy Stuhr doprowadził do kolizji w Krakowie, w której ucierpiał motocyklista. Miał mieć 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. We wtorek w rozmowie z dziennikiem „Fakt” aktor zabrał głos na temat swojego zachowania, które odbiło się głośnym echem w opinii publicznej.
Jerzy Stuhr  „Nikomu nic nie zrobiłem”. Stuhr zabiera głos po aferze z jazdą po pijanemu
Jerzy Stuhr / fot. Silar - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Tacy ludzie, jak Janda i Stuhr, którzy nie mają oporów, żeby publicznie krytykować społeczeństwo za wady, jakie w nim dostrzegają, narażają się bardziej niż ktokolwiek na zarzuty hipokryzji, gdy sami naruszą reguły etyczne. Przed dwoma laty Krystyna Janda była mocno krytykowana za zaszczepienie się podczas pandemii poza kolejką. Ze Stuhrem sprawa jest o wiele bardziej poważna, bo całkiem jednoznaczna. Ktoś, kto mówi, że w Polsce najbardziej dokucza mu „przyzwolenie na chamstwo”, kto jest autorem bon motu „chamstwo plus” (kpina z „500 plus”) i stwierdza, że w Polsce „najbardziej mnie przeszkadza ta pogarda do prawa i kłamstwo”, po czym po alkoholu prowadzi samochód – jest hipokrytą

– pisze na łamach Tysol.pl Paweł Jędrzejewski. Czytaj więcej: Jerzy Stuhr zadaje cios wizerunkowi inteligenta, który sam stworzył

Stuhr: Nikomu nic nie zrobiłem

W rozmowie z aktorem dziennikarka „Faktu” stwierdziła, że gdy okazało się, że to właśnie Jerzy Stuhr prowadził auto pod wpływem alkoholu, „wiele osób nie dowierzało, że akurat on mógł popełnić taką rzecz”.

Ale niech pani od razu wyroku na mnie nie wydaje! Ja jestem dobrej myśli, bo nikomu nic nie zrobiłem

– odparł Stuhr, który przyznał, że wypił „parę kieliszków wina więcej”. Zapytany, czemu prowadził po alkoholu, odparł, że spieszył się na spotkanie.

Nagle okazało się, że dziennikarz, z którym wydawało mi się, że jestem umówiony następnego dnia, czeka na mnie wtedy i tyle

– powiedział aktor. Dodał, że w obecnej sytuacji korzysta nie tylko z pomocy żony.  

Są przecież taksówki, tak że nie ma sprawy (...) siedzę w domu i nic nie robię. A za chwilę wyjadę do Włoch na festiwal, gdzie jest pokazywany mój film

– podsumował Jerzy Stuhr.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe