Tauron: Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków

Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków – zapewniła we wtorek spółka Tauron PE w reakcji na wypowiedź wicepremiera Jacka Sasina, który zaapelował do prezesa przedsiębiorstwa o cofnięcie decyzji dot. wypowiadania umów na gaz.
Fot. ilustracyjna Tauron: Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków
Fot. ilustracyjna / pixabay.com

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin przekazał we wtorek w mediach społecznościowych, że oczekuje od prezesa Tauron PE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej, zdaniem wicepremiera, decyzji dot. wypowiadania umów na gaz.

"Oczekuję od Prezesa Tauron PE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dot. wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu"

– napisał na Twitterze wicepremier Sasin.

Tauron: Klienci nie ucierpią na zmianie sprzedawcy

Kilka godzin później na Twitterze pojawił się wpis Tauron PE, w którym spółka zapewnia, że klienci nie ucierpią na zmianie sprzedawcy.

"Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu – bez przerwy. Zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków, automatycznie. Klient może wybrać też sprzedawcę samodzielnie. Pomożemy w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności. Jesteśmy w kontakcie z PGNiG"

– napisała spółka.

Wcześniej we wtorek przedstawiciele Grupy Tauron zapewniali, że zmiana sprzedawcy gazu będzie nieodczuwalna dla klientów; mają oni gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku.

"Decyzja spółki spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu"

– wyjaśnił we wtorek PAP prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja.

Jak podała spółka, "informacje o wycofaniu oferty sprzedaży paliwa gazowego otrzymują wyłącznie klienci indywidualni i podmioty objęte ustawową gwarancją urzędowej ceny gazu do końca 2027 r."

"Ochrona prawna cen gazu, która została zapewniona klientom, pozwoliła naszej spółce na bezpieczne dla konsumentów wycofanie oferty sprzedaży paliwa gazowego"

– powiedział prezes spółki Tauron Sprzedaż.

W pismach, które otrzymują odbiorcy gazu z Taurona, napisano m.in.: "Zapewniona Państwu ochrona prawna cen gazu pozwoliła nam na bezpieczne dla Państwa wycofanie przez nas oferty sprzedaży paliwa gazowego". Przedstawiciele Grupy uspokajają jednak, że nie oznacza to zaprzestania dostaw gazu po zakończeniu umowy.

"Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany"

"Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy (będzie nim PGNiG Obrót Detaliczny - PAP). Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zmiana ta będzie nieodczuwalna dla naszych klientów"

– zapewnił prezes.

Przypomniał iż klienci mają gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku. Oznacza to, że każdy sprzedawca gazu zapewnia klientom ofertę taryfową z cenami zatwierdzanymi przez prezesa URE. Rozwiązanie to wynika z zapisów Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej – wyjaśnia Tauron.

Jak poinformował Rafał Soja, korespondencja w tej sprawie jest wysyłana do klientów w formie listownej, a dodatkowo będzie wsparta poprzez maile, smsy przypominające o wysłanym piśmie oraz powiadomienia w portalu i aplikacji Mój Tauron. Klienci, którzy będą mieli dodatkowe pytania, mogą skontaktować się z Grupą pisząc na adres poczty elektronicznej [email protected] oraz przez stronę tauron.pl. (PAP)


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Tauron: Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków

Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków – zapewniła we wtorek spółka Tauron PE w reakcji na wypowiedź wicepremiera Jacka Sasina, który zaapelował do prezesa przedsiębiorstwa o cofnięcie decyzji dot. wypowiadania umów na gaz.
Fot. ilustracyjna Tauron: Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu, a zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków
Fot. ilustracyjna / pixabay.com

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin przekazał we wtorek w mediach społecznościowych, że oczekuje od prezesa Tauron PE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej, zdaniem wicepremiera, decyzji dot. wypowiadania umów na gaz.

"Oczekuję od Prezesa Tauron PE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dot. wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu"

– napisał na Twitterze wicepremier Sasin.

Tauron: Klienci nie ucierpią na zmianie sprzedawcy

Kilka godzin później na Twitterze pojawił się wpis Tauron PE, w którym spółka zapewnia, że klienci nie ucierpią na zmianie sprzedawcy.

"Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu – bez przerwy. Zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków, automatycznie. Klient może wybrać też sprzedawcę samodzielnie. Pomożemy w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności. Jesteśmy w kontakcie z PGNiG"

– napisała spółka.

Wcześniej we wtorek przedstawiciele Grupy Tauron zapewniali, że zmiana sprzedawcy gazu będzie nieodczuwalna dla klientów; mają oni gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku.

"Decyzja spółki spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu"

– wyjaśnił we wtorek PAP prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja.

Jak podała spółka, "informacje o wycofaniu oferty sprzedaży paliwa gazowego otrzymują wyłącznie klienci indywidualni i podmioty objęte ustawową gwarancją urzędowej ceny gazu do końca 2027 r."

"Ochrona prawna cen gazu, która została zapewniona klientom, pozwoliła naszej spółce na bezpieczne dla konsumentów wycofanie oferty sprzedaży paliwa gazowego"

– powiedział prezes spółki Tauron Sprzedaż.

W pismach, które otrzymują odbiorcy gazu z Taurona, napisano m.in.: "Zapewniona Państwu ochrona prawna cen gazu pozwoliła nam na bezpieczne dla Państwa wycofanie przez nas oferty sprzedaży paliwa gazowego". Przedstawiciele Grupy uspokajają jednak, że nie oznacza to zaprzestania dostaw gazu po zakończeniu umowy.

"Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany"

"Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy (będzie nim PGNiG Obrót Detaliczny - PAP). Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zmiana ta będzie nieodczuwalna dla naszych klientów"

– zapewnił prezes.

Przypomniał iż klienci mają gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku. Oznacza to, że każdy sprzedawca gazu zapewnia klientom ofertę taryfową z cenami zatwierdzanymi przez prezesa URE. Rozwiązanie to wynika z zapisów Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej – wyjaśnia Tauron.

Jak poinformował Rafał Soja, korespondencja w tej sprawie jest wysyłana do klientów w formie listownej, a dodatkowo będzie wsparta poprzez maile, smsy przypominające o wysłanym piśmie oraz powiadomienia w portalu i aplikacji Mój Tauron. Klienci, którzy będą mieli dodatkowe pytania, mogą skontaktować się z Grupą pisząc na adres poczty elektronicznej [email protected] oraz przez stronę tauron.pl. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe