Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: #MarszGodności – Człowiek jest najważniejszy

„Solidarność nie chce przyglądać się kolejnym dramatom w czasie kryzysu. Dlatego przynagla rząd, by ten zaczął w końcu zabezpieczać Polaków przed trudnymi czasami. W zasięgu każdego rządu, również tego, jest stworzenie jak największej amortyzacji dla Polaków na czas kryzysu” – pisze w artykule „W obronie godności” Jakub Pacan. To właśnie zapowiedzi Marszu Godności poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”. 
/ foto. TS

A co jeszcze w artykule Jakuba Pacana? 

Kryzys to słowo, które znowu staje się niepokojąco aktualne i natrętnie powraca do świata polityki i naszego życia osobistego. Dla wielu Polaków młodego pokolenia ta rzeczywistość na szczęście jest abstrakcyjna. Słyszeli o kryzysach, wygaszaniu gospodarki, inflacji, ale sami na rynek pracy wchodzili w ostatnich latach, gdy przy rozwijającej się koniunkturze i niżach demograficznych warunki dyktował „rynek pracownika”. Jednak kto pamięta grozę lat 90., a miał pecha mieszkać w powiatach, gdzie bezrobocie sięgało 20 lub nawet 40 proc., ten słusznie ma prawo głośno domagać się od rządu działań, które powinny maksymalnie zabezpieczyć obywateli przed negatywnymi skutkami kryzysu. 

„Marsz Godności. Protest Solidarności w Warszawie” – o powodach protestu pisze Marcin Krzeszowiec.


Powstrzymanie wzrostu cen energii, podniesienie wynagrodzeń w sferze finansów publicznych i przyjęcie ustawy dotyczącej emerytur stażowych – to trzy główne postulaty Solidarności, których realizacji związkowcy domagają się od rządzących. Efekty rozmów Solidarności z Premierem i jego ministrami okazały się dla związku niesatysfakcjonujące, dlatego „S” zamierza pójść krok dalej i 17 listopada zorganizuje w Warszawie ogólnopolską manifestację uliczną pod hasłem „Marsz Godności”. Solidarność nie jest zadowolona z dotychczasowych negocjacji z rządem. Związkowcy doceniają otwartość na dialog, ale jednocześnie podkreślają, że chcą, by rząd wsłuchiwał się w ich postulaty, a nie tylko przekazywał Solidarności, jakie ustawy ma zamiar wprowadzić.
Dwie tury rozmów z rządem: 22 września w Zakopanem z szefami resortów i 5 października w Warszawie z Premierem RP ‒ nie doprowadziły do porozumienia. – Propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji postulatów związku w zakresie przeciwdziałania wzrostowi cen energii, przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu polskiego społeczeństwa, groźbie upadłości firm energochłonnych oraz nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom znaczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych – napisano w uchwale przyjętej 7 października na nadzwyczajnym posiedzeniu Komisji Krajowej.

„Jesteśmy konstruktywnym krytykiem rządu” – twierdzi Mateusz Kosiński.

Zapowiedziany na 17 listopada br. Marsz Godności nie spadł z nieba. Jest on wynikiem błędów popełnionych przez rząd. Szkoda, że ten nie wsłuchał się w głos Solidarności, bo wielu z nich mógł uniknąć.   W ostatnich miesiącach wiatr historii zawiał tak mocno, jak nie wiał od dekad. Pandemia koronawirusa, globalny lockdown, przerwanie łańcucha dostaw, szalejąca inflacja i wreszcie wojna na Ukrainie ze wszystkimi jej konsekwencjami sprawiają, że wiele codziennych problemów zostaje zepchniętych na dalszy tor. W trudnych czasach normalnym zjawiskiem jest jednoczenie się pod wspólną flagą, najczęściej dzierżoną przez rządzących, którzy reprezentują w danej chwili siłę i sprawczość państwa. W tym wszystkim nie można jednak zapomnieć o tym, że nawet w kryzysowych sytuacjach władzy potrzebna jest merytoryczna krytyka. Niestety w dobie „totalniactwa” nie można liczyć na taką ze strony opozycji, dobrze więc, że jednym z cenzorów władzy staje się dziś Solidarność, co wyraża Marsz Godności, który 17 listopada przejdzie ulicami Warszawy.

„Big Tech zabija real” – o książce „Cyber kontra real. Cywilizacja w techno-pułapce” z prof. Andrzejem Zybertowiczem, socjologiem, doradcą prezydenta RP, rozmawia Agnieszka Żurek.

Proponuję dwie ścieżki zmierzenia się z zarysowaną tu problematyką – podejście indywidualne oraz instytucjonalne. W wymiarze indywidualnym, w gronie naszej rodziny i przyjaciół, możemy zastosować „higienę cyfrową” – nie pozwolić, żeby nasze umysły zostały przytłoczone zgiełkiem informacyjnym, ponieważ powoduje on degradację naszych zdolności poznawczych oraz instynktów moralnych. Jest to trudno zrobić, podobnie jak trudno jest zacząć regularnie chodzić na siłownię czy zdrowo się odżywiać. Jeśli jednak chcemy zapobiec degradacji naszych umysłów, musimy przejść na dietę informacyjną. Tak jak nie możemy jeść wszystkiego, co jesteśmy w stanie kupić, podobnie nie możemy pozwalać, żeby przez nasze głowy przechodziły wszystkie dostępne nam dziś strumienie informacji. Dietę informacyjną każdy musi dostosować do siebie i do specyfiki swojej rodziny, ale jakaś jej forma jest niezbędna. 
Tyle w wymiarze indywidualnym. Problem ma jednak charakter strukturalny, cywilizacyjny i bez rozważenia istoty mechanizmów systemowych nie ocalimy ludzkiego oblicza naszego życia – w tym przed atakiem analogowym, pozornie z rewolucją cyfrową niezwiązanym. 

Z Krystianem Kuczkowskim, reżyserem i scenarzystą filmu dokumentalnego „Ania”, rozmawia  Bartosz Boruciak.

Była wyjątkową osobą. Była aktorką, którą pokochały miliony Polaków. W filmie „Ania” chcieliśmy wytłumaczyć, skąd się wziął fenomen Anny Przybylskiej. Ania była zjawiskiem społecznym i za życia, i po śmierci. Już jako młoda, początkująca aktorka budziła podziw i zachwyt widzów. Już samo to zasługiwało, żeby zająć się konkretniej tym tematem, ale i to, jak Polacy zareagowali na jej odejście. To były główne powody, dlaczego chcieliśmy przybliżyć postać Ani w filmie dokumentalnym. Trzecią kwestią była chęć przedstawienia tego, co stało się po śmierci aktorki. Minęło już 8 lat od jej śmierci, a Polacy wciąż o niej nie zapominają. Co roku, gdy jest jej rocznica śmierci, w mediach jest mnóstwo artykułów o Ani. Ludzie licznie odwiedzają jej grób w Gdyni. Mieliśmy poczucie z Michałem [współtwórca filmu „Ania” – przyp. BB], że ludzie ciągle nie pogodzili się z odejściem aktorki. Stąd to ciągłe zainteresowanie Anią Przybylską. Wielu artystów umiera i mam wrażenie, że ludzie są w stanie szybciej pogodzić się ze śmiercią popularnej osoby. W przypadku Ani jest inaczej. Tu nawet nie chodzi o młody wiek aktorki, tylko o coś więcej – o osobowość Ani. 

Co jeszcze w numerze: 

  • „W życiu przyświecało mu dobro Polski…” – Adam Zyzman o pogrzebie Mieczysława Gila
  • „Energia niestała jak wiatr” – Teresa Wójcik o energii wiatrowej 
  • „OPEC tnie wydobycie. USA grożą retorsjami” – Wojciech Kulecki o wojnie gospodarczej 
  • „Coraz bliżej do połączenia” – Teresa Wójcik o fuzji PGNiG i PKN Orlen 
  • „Świat miesza w brazylijskim kotle” – Wojciech Kulecki o wyborach w Brazylii 
  • „PiS, UE i polexit” prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Bestia zrodzona z niemiłości” – Sebastian Pytel recenzuje film „Czarny ptak”
  • „Testament patrona Solidarności” Agnieszka Żurek 
  • „Dynamiczne działania lotniczej Solidarności” Mateusz Kosiński i Barbara Michałowska 
  • „W obronie PKP Telkol” Barbara Michałowska 
  • „Kto nawarzył piwa w Browarze Braniewo” Barbara Michałowska
  • SPORT: „Kolejny rekord Cristiano Ronaldo” Łukasz Bobruk, „W pogoni za marzeniem. Kolejne starcie Gamrota w UFC” Marcin Krzeszowiec 


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: #MarszGodności – Człowiek jest najważniejszy

„Solidarność nie chce przyglądać się kolejnym dramatom w czasie kryzysu. Dlatego przynagla rząd, by ten zaczął w końcu zabezpieczać Polaków przed trudnymi czasami. W zasięgu każdego rządu, również tego, jest stworzenie jak największej amortyzacji dla Polaków na czas kryzysu” – pisze w artykule „W obronie godności” Jakub Pacan. To właśnie zapowiedzi Marszu Godności poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”. 
/ foto. TS

A co jeszcze w artykule Jakuba Pacana? 

Kryzys to słowo, które znowu staje się niepokojąco aktualne i natrętnie powraca do świata polityki i naszego życia osobistego. Dla wielu Polaków młodego pokolenia ta rzeczywistość na szczęście jest abstrakcyjna. Słyszeli o kryzysach, wygaszaniu gospodarki, inflacji, ale sami na rynek pracy wchodzili w ostatnich latach, gdy przy rozwijającej się koniunkturze i niżach demograficznych warunki dyktował „rynek pracownika”. Jednak kto pamięta grozę lat 90., a miał pecha mieszkać w powiatach, gdzie bezrobocie sięgało 20 lub nawet 40 proc., ten słusznie ma prawo głośno domagać się od rządu działań, które powinny maksymalnie zabezpieczyć obywateli przed negatywnymi skutkami kryzysu. 

„Marsz Godności. Protest Solidarności w Warszawie” – o powodach protestu pisze Marcin Krzeszowiec.


Powstrzymanie wzrostu cen energii, podniesienie wynagrodzeń w sferze finansów publicznych i przyjęcie ustawy dotyczącej emerytur stażowych – to trzy główne postulaty Solidarności, których realizacji związkowcy domagają się od rządzących. Efekty rozmów Solidarności z Premierem i jego ministrami okazały się dla związku niesatysfakcjonujące, dlatego „S” zamierza pójść krok dalej i 17 listopada zorganizuje w Warszawie ogólnopolską manifestację uliczną pod hasłem „Marsz Godności”. Solidarność nie jest zadowolona z dotychczasowych negocjacji z rządem. Związkowcy doceniają otwartość na dialog, ale jednocześnie podkreślają, że chcą, by rząd wsłuchiwał się w ich postulaty, a nie tylko przekazywał Solidarności, jakie ustawy ma zamiar wprowadzić.
Dwie tury rozmów z rządem: 22 września w Zakopanem z szefami resortów i 5 października w Warszawie z Premierem RP ‒ nie doprowadziły do porozumienia. – Propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji postulatów związku w zakresie przeciwdziałania wzrostowi cen energii, przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu polskiego społeczeństwa, groźbie upadłości firm energochłonnych oraz nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom znaczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych – napisano w uchwale przyjętej 7 października na nadzwyczajnym posiedzeniu Komisji Krajowej.

„Jesteśmy konstruktywnym krytykiem rządu” – twierdzi Mateusz Kosiński.

Zapowiedziany na 17 listopada br. Marsz Godności nie spadł z nieba. Jest on wynikiem błędów popełnionych przez rząd. Szkoda, że ten nie wsłuchał się w głos Solidarności, bo wielu z nich mógł uniknąć.   W ostatnich miesiącach wiatr historii zawiał tak mocno, jak nie wiał od dekad. Pandemia koronawirusa, globalny lockdown, przerwanie łańcucha dostaw, szalejąca inflacja i wreszcie wojna na Ukrainie ze wszystkimi jej konsekwencjami sprawiają, że wiele codziennych problemów zostaje zepchniętych na dalszy tor. W trudnych czasach normalnym zjawiskiem jest jednoczenie się pod wspólną flagą, najczęściej dzierżoną przez rządzących, którzy reprezentują w danej chwili siłę i sprawczość państwa. W tym wszystkim nie można jednak zapomnieć o tym, że nawet w kryzysowych sytuacjach władzy potrzebna jest merytoryczna krytyka. Niestety w dobie „totalniactwa” nie można liczyć na taką ze strony opozycji, dobrze więc, że jednym z cenzorów władzy staje się dziś Solidarność, co wyraża Marsz Godności, który 17 listopada przejdzie ulicami Warszawy.

„Big Tech zabija real” – o książce „Cyber kontra real. Cywilizacja w techno-pułapce” z prof. Andrzejem Zybertowiczem, socjologiem, doradcą prezydenta RP, rozmawia Agnieszka Żurek.

Proponuję dwie ścieżki zmierzenia się z zarysowaną tu problematyką – podejście indywidualne oraz instytucjonalne. W wymiarze indywidualnym, w gronie naszej rodziny i przyjaciół, możemy zastosować „higienę cyfrową” – nie pozwolić, żeby nasze umysły zostały przytłoczone zgiełkiem informacyjnym, ponieważ powoduje on degradację naszych zdolności poznawczych oraz instynktów moralnych. Jest to trudno zrobić, podobnie jak trudno jest zacząć regularnie chodzić na siłownię czy zdrowo się odżywiać. Jeśli jednak chcemy zapobiec degradacji naszych umysłów, musimy przejść na dietę informacyjną. Tak jak nie możemy jeść wszystkiego, co jesteśmy w stanie kupić, podobnie nie możemy pozwalać, żeby przez nasze głowy przechodziły wszystkie dostępne nam dziś strumienie informacji. Dietę informacyjną każdy musi dostosować do siebie i do specyfiki swojej rodziny, ale jakaś jej forma jest niezbędna. 
Tyle w wymiarze indywidualnym. Problem ma jednak charakter strukturalny, cywilizacyjny i bez rozważenia istoty mechanizmów systemowych nie ocalimy ludzkiego oblicza naszego życia – w tym przed atakiem analogowym, pozornie z rewolucją cyfrową niezwiązanym. 

Z Krystianem Kuczkowskim, reżyserem i scenarzystą filmu dokumentalnego „Ania”, rozmawia  Bartosz Boruciak.

Była wyjątkową osobą. Była aktorką, którą pokochały miliony Polaków. W filmie „Ania” chcieliśmy wytłumaczyć, skąd się wziął fenomen Anny Przybylskiej. Ania była zjawiskiem społecznym i za życia, i po śmierci. Już jako młoda, początkująca aktorka budziła podziw i zachwyt widzów. Już samo to zasługiwało, żeby zająć się konkretniej tym tematem, ale i to, jak Polacy zareagowali na jej odejście. To były główne powody, dlaczego chcieliśmy przybliżyć postać Ani w filmie dokumentalnym. Trzecią kwestią była chęć przedstawienia tego, co stało się po śmierci aktorki. Minęło już 8 lat od jej śmierci, a Polacy wciąż o niej nie zapominają. Co roku, gdy jest jej rocznica śmierci, w mediach jest mnóstwo artykułów o Ani. Ludzie licznie odwiedzają jej grób w Gdyni. Mieliśmy poczucie z Michałem [współtwórca filmu „Ania” – przyp. BB], że ludzie ciągle nie pogodzili się z odejściem aktorki. Stąd to ciągłe zainteresowanie Anią Przybylską. Wielu artystów umiera i mam wrażenie, że ludzie są w stanie szybciej pogodzić się ze śmiercią popularnej osoby. W przypadku Ani jest inaczej. Tu nawet nie chodzi o młody wiek aktorki, tylko o coś więcej – o osobowość Ani. 

Co jeszcze w numerze: 

  • „W życiu przyświecało mu dobro Polski…” – Adam Zyzman o pogrzebie Mieczysława Gila
  • „Energia niestała jak wiatr” – Teresa Wójcik o energii wiatrowej 
  • „OPEC tnie wydobycie. USA grożą retorsjami” – Wojciech Kulecki o wojnie gospodarczej 
  • „Coraz bliżej do połączenia” – Teresa Wójcik o fuzji PGNiG i PKN Orlen 
  • „Świat miesza w brazylijskim kotle” – Wojciech Kulecki o wyborach w Brazylii 
  • „PiS, UE i polexit” prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Bestia zrodzona z niemiłości” – Sebastian Pytel recenzuje film „Czarny ptak”
  • „Testament patrona Solidarności” Agnieszka Żurek 
  • „Dynamiczne działania lotniczej Solidarności” Mateusz Kosiński i Barbara Michałowska 
  • „W obronie PKP Telkol” Barbara Michałowska 
  • „Kto nawarzył piwa w Browarze Braniewo” Barbara Michałowska
  • SPORT: „Kolejny rekord Cristiano Ronaldo” Łukasz Bobruk, „W pogoni za marzeniem. Kolejne starcie Gamrota w UFC” Marcin Krzeszowiec 



 

Polecane