Kłopoty Sikorskiego w PO. „Była poważna rozmowa z Tuskiem. Musi bardziej myśleć”

Przypomnijmy: w poniedziałek doszło do wycieku gazu z gazociągu Nord Stream 2. We wtorek duńskie władze poinformowały także o dwóch wyciekach z gazociągu Nord Stream 1 na wodach Szwecji i Danii. Wokół wycieków, w trosce o bezpieczeństwo ruchu statków, ustanowiono strefy zakazu przepływu.
Duńska premier Mette Frederiksen komentująca całą sprawę stwierdziła, że nie można wykluczyć sabotażu. W podobnym tonie zareagował polski resort spraw zagranicznych, podkreślając, że nie można wykluczyć, że była to katastrofa spowodowana przez człowieka.
Zaskakujący wpis Sikorskiego
We wtorek wieczorem zaskakujący wpis w mediach społecznościowych zamieścił były minister spraw zagranicznych, a obecnie europoseł PO Radosław Sikorski. Polityk opublikował zdjęcie wycieku gazu na Morzu Bałtyckim z podpisem: „Thank you, USA”.
Budka: „Nie można sobie wymyślać takich hipotez”
W rozmowie na antenie „Sedna Sprawy” w Radiu Plus do wpisu Sikorskiego odniósł się Borys Budka. Skrytykował on zachowanie byłego szefa MSZ i dał do zrozumienia, że sprawa obiła się o przewodniczącego PO Donalda Tuska, który dał Sikorskiemu reprymendę.
Niepotrzebny wpis. Nie można sobie wymyślać takich hipotez, zwłaszcza jak się jest poważnym politykiem i co do której opinia publiczna nie ma wątpliwości, że ma jakąś wiedzę
– skomentował Budka.
Musi bardziej myśleć nad tym, co pisze. Już napisał Radosław Sikorski, że to była robocza hipoteza i czeka na ustalenia. Trzeba poczekać na duńskie śledztwo i wyjaśnienia
– dodał polityk i poinformował, że z Sikorskim o sprawie rozmawiał sam Tusk.
Była poważna rozmowa Donalda Tuska z Radosławem Sikorskim. W jej konsekwencji Radosław Sikorski napisał wyjaśnienia. Nikt nie ma wątpliwości, że to był niepoważny tweet, niepotrzebny tweet i osoba z taką wiedzą nigdy nie powinna pozwalać sobie na tego typu dywagacje
– podsumował Borys Budka.