Paweł Jędrzejewski: Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo

Wyłącznie skrajności tworzą skrajności.
Ursula von der Leyen Paweł Jędrzejewski: Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo
Ursula von der Leyen / Screen YT

Trwają wybory we Włoszech.

Ciekawe, czy na wynik wyborów będzie miała wpływ wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen: "Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier."

Oznacza to, w przekładzie na język dosłowny: "Jeżeli wygra prawica tak, jak stało się to w Szwecji, to będziemy wobec tych państw stosować szantaż tak, jak stosujemy wobec Polski i Węgier".

Jak zareagują włoscy wyborcy na słowa Ursuli von der Leyen? Przestraszą się (w to wątpię), czy wręcz przeciwnie: prowokujące zachowanie von der Leyen zmobilizuje część z nich do zagłosowania wbrew tym naciskom.

O tym dowiemy się wkrótce.

 

Bezczelna ingerencja

Słowa von der Leyen to oczywiste, jawnie bezczelne ingerowanie w proces demokratycznych wyborów. To nieudolnie zakamuflowana groźba. Jest to zgodne z obwiązującą, lewicową zasadą: gdy wybory wygrywają ci, których popieramy, jest to demokracja. Gdy wygrywają ci, których nie popieramy, nie ma już demokracji, tylko jest populizm.

Znakomicie potwierdza to dzisiejszy tytuł artykułu o wyborach we Włoszech na portalu CNN: "Warunki są idealne do odrodzenia populizmu w Europie". Autor artykułu jest przekonany, że "populizm" zwycięży: "Powszechnie oczekuje się, że w niedzielę wieczorem Giorgia Meloni zostanie pierwszą kobietą-premierem Włoch. Jej zwycięstwo byłoby historyczne nie tylko ze względu na jej płeć, ale dlatego, że przewodzi partii, która jest bardziej prawicowa niż jakikolwiek główny nurt polityczny, jaki Włochy widziały od czasów byłego faszystowskiego przywódcy Benito Mussoliniego." Gdyby ta opinia była zgodna z faktycznym stanem rzeczy, mielibyśmy powód do niepokoju. Ale - nauczeni doświadczeniem - wiemy, że media przejawiają zdecydowanie nadmierną tendencję do stosowania porównań do Mussoliniego i Hitlera.

 

Wiatr w żagle

Faktem jest, że konserwatyści dostają w całej Europie wiatr w żagle. Prawica wzmacnia się z miesiąca na miesiąc. Przyczyny są dość proste: są to konsekwencje skrętu Europy na lewo, w znacznym stopniu w wyniku polityki Niemiec i Brukseli. Błędna polityka imigracyjna, zainicjowana przez kanclerz Merkel już przed 7 laty, oraz jej długofalowe konsekwencje, to jedna przyczyna. Brukselski Europejski Zielony Ład, potwornie kosztowny program, który jednocześnie od samego początku udowadnia swoją nieskuteczność i stronniczość - to druga z istotnych przyczyn.

Trzecią jest wyraźny, wręcz ostentacyjny sposób ideologicznego traktowania przez Brukselę państw, które są rządzone przez "populistów".

 

Unijna pogarda dla demokracji

Jest odwieczną regułą polityki, że to wyłącznie skrajności tworzą skrajności. Nie umiarkowane, rozsądne centra. Tym bardziej więc zaskakujące jest wyzywająco skrajne zachowanie von der Leyen, która - jako urzędnik UE - drastycznie łamie zasadę neutralności wobec wyborów w Włoszech. Jej słowa wykazują, jak bardzo pewnie się czuje, jak bardzo wydaje się jej, że nie musi liczyć się ze słowami, jak de facto gardzi włoskimi wyborcami i samym mechanizmem demokracji.

Każda taka akcja napotyka na reakcję.

Zgodnie więc z tą regułą, Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo.


 

POLECANE
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB Wiadomości
Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed wyjątkowo groźną pogodą, która w sobotę i w nocy z soboty na niedzielę przetoczy się przez całą Polskę. Wydano najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia dla niektórych regionów kraju.

Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją Wiadomości
Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją

Wiceminister klimatu i środowiska oraz rzecznik PSL Milosz Motyka zaprzeczył ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.

Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania tylko u nas
Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania

Pan Krzysztof Ponikiewski mieszkający z rodziną w Stryszawie, położonej w województwie małopolskim, w zachodniej części powiatu suskiego, z zawodu jest maszynistą PKP, interesuje się historią niemieckich obozów koncentracyjnych. Aktywnie działa w Towarzystwie Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo

Wyłącznie skrajności tworzą skrajności.
Ursula von der Leyen Paweł Jędrzejewski: Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo
Ursula von der Leyen / Screen YT

Trwają wybory we Włoszech.

Ciekawe, czy na wynik wyborów będzie miała wpływ wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen: "Zobaczymy wynik głosowania we Włoszech. Były też wybory w Szwecji. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier."

Oznacza to, w przekładzie na język dosłowny: "Jeżeli wygra prawica tak, jak stało się to w Szwecji, to będziemy wobec tych państw stosować szantaż tak, jak stosujemy wobec Polski i Węgier".

Jak zareagują włoscy wyborcy na słowa Ursuli von der Leyen? Przestraszą się (w to wątpię), czy wręcz przeciwnie: prowokujące zachowanie von der Leyen zmobilizuje część z nich do zagłosowania wbrew tym naciskom.

O tym dowiemy się wkrótce.

 

Bezczelna ingerencja

Słowa von der Leyen to oczywiste, jawnie bezczelne ingerowanie w proces demokratycznych wyborów. To nieudolnie zakamuflowana groźba. Jest to zgodne z obwiązującą, lewicową zasadą: gdy wybory wygrywają ci, których popieramy, jest to demokracja. Gdy wygrywają ci, których nie popieramy, nie ma już demokracji, tylko jest populizm.

Znakomicie potwierdza to dzisiejszy tytuł artykułu o wyborach we Włoszech na portalu CNN: "Warunki są idealne do odrodzenia populizmu w Europie". Autor artykułu jest przekonany, że "populizm" zwycięży: "Powszechnie oczekuje się, że w niedzielę wieczorem Giorgia Meloni zostanie pierwszą kobietą-premierem Włoch. Jej zwycięstwo byłoby historyczne nie tylko ze względu na jej płeć, ale dlatego, że przewodzi partii, która jest bardziej prawicowa niż jakikolwiek główny nurt polityczny, jaki Włochy widziały od czasów byłego faszystowskiego przywódcy Benito Mussoliniego." Gdyby ta opinia była zgodna z faktycznym stanem rzeczy, mielibyśmy powód do niepokoju. Ale - nauczeni doświadczeniem - wiemy, że media przejawiają zdecydowanie nadmierną tendencję do stosowania porównań do Mussoliniego i Hitlera.

 

Wiatr w żagle

Faktem jest, że konserwatyści dostają w całej Europie wiatr w żagle. Prawica wzmacnia się z miesiąca na miesiąc. Przyczyny są dość proste: są to konsekwencje skrętu Europy na lewo, w znacznym stopniu w wyniku polityki Niemiec i Brukseli. Błędna polityka imigracyjna, zainicjowana przez kanclerz Merkel już przed 7 laty, oraz jej długofalowe konsekwencje, to jedna przyczyna. Brukselski Europejski Zielony Ład, potwornie kosztowny program, który jednocześnie od samego początku udowadnia swoją nieskuteczność i stronniczość - to druga z istotnych przyczyn.

Trzecią jest wyraźny, wręcz ostentacyjny sposób ideologicznego traktowania przez Brukselę państw, które są rządzone przez "populistów".

 

Unijna pogarda dla demokracji

Jest odwieczną regułą polityki, że to wyłącznie skrajności tworzą skrajności. Nie umiarkowane, rozsądne centra. Tym bardziej więc zaskakujące jest wyzywająco skrajne zachowanie von der Leyen, która - jako urzędnik UE - drastycznie łamie zasadę neutralności wobec wyborów w Włoszech. Jej słowa wykazują, jak bardzo pewnie się czuje, jak bardzo wydaje się jej, że nie musi liczyć się ze słowami, jak de facto gardzi włoskimi wyborcami i samym mechanizmem demokracji.

Każda taka akcja napotyka na reakcję.

Zgodnie więc z tą regułą, Ursula von der Leyen pcha Europę na prawo.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe