Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim.

12 sierpnia marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak napisała na Twitterze, że "Axel Vogel, minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia, w bezpośredniej rozmowie ze mną potwierdził, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali”.

CZYTAJ TAKŻE: TVN stracił gwiazdę. „Stacja popełniła wielki błąd”

Później Vogel pytany o rtęć stwierdził, że „może to być wartość odstająca, anomalia, może wydarzenie lokalne, z którego nie możemy jeszcze wnioskować ogólnie”. – Odczyty albo mieściły się w normie, albo były lekko powyżej. Możemy jednak wykluczyć, że masowe śnięcie ryb zostało spowodowane przez rtęć – dodał.

Z kolei minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podkreśliła na konferencji w Szczecinie, że w próbkach pobranych ze śniętych ryb nie stwierdzono ani rtęci, ani metali ciężkich.

Marszałek oburzona pytaniem dziennikarki



O to, czy marszałek województwa lubuskiego nie żałuje swoich niefortunnych słów, zapytała dziennikarka lokalnego Radia Index 96 FM. – Pani mówiła o rtęci. Niefortunne słowa. Żałuje pani? – powiedziała.

– Ale dlaczego niefortunne? Wpisuje się pani w tej chwili w propagandę pisowską – odparła wyraźnie oburzona marszałek.

CZYTAJ TAKŻE: Nerwowa reakcja Putina na sukcesy ukraińskiej kontrofensywy

– Ja nie mam czego żałować. To są wyniki. Gdyby pani poczytała, to by pani wiedziała o tym, że to Główny Inspektor Ochrony Środowiska ogłosił 11 sierpnia, że w Kanale Gliwickim jest rtęć, która czterokrotnie przewyższa poziom dopuszczalny – dodała.

Marszałek Polak zaatakowała dziennikarkę @index96fm bo ta zapytała, czy nie żałuje niefortunnej wypowiedzi o rtęci.
Wyzwala Ją od pisowskiej narracji.

To już jest syndrom oblężonej twierdzy... pic.twitter.com/0jF8xOz7Ts

— simon.white 🇵🇱✝️ (@_simon_white_) September 9, 2022