Niemcy zostały na lodzie w sprawie dostaw gazu? Katar wybrał inny europejski kraj

Niemcy i Katar
Deutschen Wirtschafts Nachrichten z Niemiec przypomniał na swojej stronie o spotkaniu ministra gospodarki Roberta Habecka z emirem Kataru. Wówczas przedstawiciel rządu Niemiec miał ogłosić, że Katar może dostarczyć Berlinowi więcej surowca.
Aktualnie jednak gaz z Kataru nie trafia do Niemiec. W dodatku niemieckie firmy, które towarzyszyły ministrowi w jego podróży na Bliski Wschód nie zawarły żadnej umowy z Dohą w kwestii dostarczenia gazu. W tym czasie Rosja ma przekazywać do zachodniego sąsiada Polski tylko jedną piątą dotychczasowego wolumenu. W maju Berlin miał zawrzeć z Katarem partnerstwo energetyczne, lecz bez ustalenia wielkości dostaw. Z relacji mediów wynika także, że Katarczyków interesowały długoterminowe umowy. To z kolei nie jest zgodne z aktualną wizją energetyczną Berlina.
W tej sytuacji porozumienie z Katarem miała zawrzeć włoska firma Eni.
- Po podpisaniu na początku tego roku nowych umów gazowych z naszymi partnerami w Algierii, Kongo i Egipcie, Eni dołączyło w czerwcu do przedsięwzięcia North Field East w Katarze, które jest częścią największego na świecie projektu LNG - powiedział prezes Eni Claudio Descalzi.