Skoro zła wola Brukseli – gramy z UE ostro

Skoro zła wola Brukseli – gramy z UE ostro

Zapraszam do lektury wywiadu, którego udzieliłem portalowi wpolityce.pl. Przeprowadził go red. Mateusz Majewski, a dotyczył on praktycznie w całości relacji Polski z Unią Europejską.

 

 

Czy Polska powinna zrezygnować z KPO? Czarnecki: Trzeba walczyć o te pieniądze stosując twarde metody.

 

„Według mnie rezygnacja ze środków na KPO w tym momencie byłaby aktem pewnej kapitulacji. Trzeba walczyć o te pieniądze, a jednocześnie cały czas pokazywać opinii publicznej, że po stronie Brukseli jest absolutnie zła wola” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

 

 

wPolityce.pl: Prof. Zdzisław Krasnodębski stwierdził, że Polska powinna przerwać negocjacje z Komisją Europejską i zrezygnować ze środków na Krajowy Plan Odbudowy. Jakie jest Pańskie stanowisko w tej sprawie?

 

Ryszard Czarnecki: To można było rozważać 2 lata temu zanim weszliśmy w finalne negocjacje w tej sprawie. Wtedy od razu trzeba było tłumaczyć opinii publicznej -tak jak to robił premier Orban- że jest to tylko część polskiego budżetu i nie są to pieniądze, które mogą decydować o przyszłości polskiej gospodarki, samorządów, przedsiębiorstw. Rząd wybrał wtedy inną drogę – pokazywania, że udało mu się załatwić wielkie pieniądze – i trochę wpadł we własne sidła. Teraz, jak tych pieniędzy nie ma, opozycja ma z rządu tarczę strzelniczą. Według mnie rezygnacja ze środków na KPO w tym momencie byłaby aktem pewnej kapitulacji. Trzeba walczyć o te pieniądze, a jednocześnie cały czas pokazywać opinii publicznej, że po stronie Brukseli jest absolutnie zła wola. Należy podkreślać, że Bruksela nie chce nam dać tych środków, będą na tym cierpieć samorządy i to.wcale nie „pisowskie” czy przedsiębiorcy też niekoniecznie głosujący na PiS. I jest to uderzenie w Polskę, a nie w rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jednym słowem, mam inne zdanie niż prof. Krasnodębski.

 

W takim razie w jaki sposób mamy negocjować z Komisją Europejską ws. KPO?

       Jak  mówiłem już przed blisko rokiem trzeba dalej walczyć o te pieniądze, stosując zresztą twarde metody tej walki, np. zamrażając składkę polska do kasy w Brukseli. Płacimy 4,5 miliarda euro rocznie. To są spore pieniądze, a przynajmniej odczuwalne z punktu widzenia Unii Europejskiej. A z każdym rokiem płacimy coraz większe pieniądze. Warto wiedzieć, że za 6-7 lat ta polska składka będzie większa niż pieniądze, które będą przypływać do nas z Unii. To pokazuje, jak duże pieniądze płacimy. Myślę, że warto rozważyć zagrożenie zamrożeniem tych środków, a później przejść od słów do czynów i je zamrozić. W walce o te środki (na KPO – red.) trzeba reagować na decyzje Komisji Europejskiej i blokować je , tak aby pokazać, że jeżeli nie dadzą nam tych pieniędzy, zapłacą wysoką cenę.

 

W ostatnim czasie kontrowersje wzbudziło porozumienie ministrów ds. energii państw członkowskich UE dotyczące ograniczenia zużycia gazu. Co należy zrobić w tej kwestii i jak ocenia Pan działania Ministerstwa Klimatu w tym zakresie? Przy tym wątku nie sposób nie wspomnieć o działaniach Niemiec, które postulują solidarność gazową krajów UE.

 

Po pierwsze:  trzeba wyjaśnić jak najszybciej istotne rozbieżności między tym, co mówi rząd RP, a tym, co jest zapisane w ustaleniach ministrów energetyki. Bo albo jest tak, albo tak. Tutaj nie ma wyjścia pośredniego. Po drugie : to, co się stało jest znowu przykładem, że pomimo iż Niemcy tak wiele oststnio straciły politycznie, a zwłaszcza straciły moralne przywództwo w Unii w ostatnich czterech miesiącach po agresji Rosji na Ukrainę, to dalej trzęsą Brukselą. Przeforsowują w Komisji Europejskiej rzeczy korzystne głównie dla nich. Ograniczenie zużycia gazu o 15 proc. uderza w takiej kraje, jak Polska, które przynajmniej na razie nie mają problemów z gazem. Uderza też w polski przemysł i gospodarkę w sytuacji, gdy nasza gospodarka staje się coraz bardziej konkurencyjna wobec naszych bliższych i dalszych zachodnich sąsiadów, także Niemiec. Uważam, że rząd powinien kierować się naszym narodowym interesem, polską racją stanu i absolutnie nie zgadzać się na tego typu limity. Podobnie, jak nie powinien zgadzać się na dzielenie się gazem z państwami znacznie bogatszymi od nas i znacznie mniej zapobiegliwymi w tym obszarze, jak chociażby Niemcy. Zresztą już się na to nie zgodziły socjalistyczne rządy Hiszpanii i Portugalii. Polska nie moze być gorsza od krajow Półwyspu Iberyjskiego !

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Mateusz Majewski

 

*tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl (02.08.2022)


 

POLECANE
Drony nad Polską. Kosiniak-Kamysz przedstawił szczegóły nocnej operacji z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kosiniak-Kamysz przedstawił szczegóły nocnej operacji

Wczorajsza noc wstrząsnęła Polską i Europą. Rosyjskie drony wdarły się w naszą przestrzeń powietrzną. Wojsko Polskie i sojusznicy z NATO odpowiedzieli ogniem. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w Sejmie: "Operowały w przestrzeni powietrznej Królewskie Siły Powietrzne Królestwa Niderlandów, operowali razem z nami Włosi, wspierały nas wojska niemieckie swoimi bateriami Patriot".

Ta broń to masowy zabójca dronów. Zaczyna się nią interesować NATO z ostatniej chwili
Ta broń to masowy zabójca dronów. Zaczyna się nią interesować NATO

Australijska firma Electro Optic Systems (EOS) zaprezentowała podczas targów zbrojeniowych w Londynie nową broń laserową Apollo, zdolną do niszczenia nawet 50 dronów w ciągu minuty. To przełomowa technologia, która już wzbudziła ogromne zainteresowanie w Europie. Pierwszy kraj NATO już kupił tę technologię – szczegóły nie są ujawnione.

Skandal w PE. Lewica i liberałowie zakłócili minutę ciszy po zabójstwie Charliego Kirka z ostatniej chwili
Skandal w PE. Lewica i liberałowie zakłócili minutę ciszy po zabójstwie Charliego Kirka

W czwartek w Parlamencie Europejskim uczczono minutą ciszy pamięć zastrzelonego Charliego Kirka – znanego amerykańskiego konserwatysty i założyciela organizacji Turning Point USA. Wydarzenie przerywali europosłowie lewicy i liberałów, co wywołało oburzenie.

Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw

Każdy akt agresji zasługuje na potępienie. Jednak zabójstwo młodego mężczyzny, męża i ojca, z powodu różnic politycznych budzi najgłębszy sprzeciw i podważa same podstawy demokracji - tak napisał prezydent Karol Nawrocki o zamachu na Charliego Kirka, konserwatywnego publicystę, działacza i stronnika prezydenta Trumpa. 31-latek został w środę zastrzelony podczas przemowy na uniwersytecie w Utah.

Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej z ostatniej chwili
Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby w związku z żądaniem korzyści majątkowej w wysokości 900 tys. złotych. Sprawa dotyczy kontraktu na dostawę elementów do budowy wagonów kolejowych. Śledztwo nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy z ostatniej chwili
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy

Po negocjacjach w Mińsku delegacja, kierowana przez Stany Zjednoczone, przewozi do Wilna 52 uwolnionych więźniów, w tym jest 14 obcokrajowców. Wśród uwolnionych są także obywatele Polski. Informację o tym podała najpierw ambasada USA w Wilnie, następnie prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który potwierdził, że uwolnieni są na terytorium Litwy.

„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce z ostatniej chwili
„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce

Pięć rosyjskich dronów leciało bezpośrednim kursem w stronę bazy NATO w Polsce, przez którą transportowany jest sprzęt wojskowy dla Ukrainy; była to celowa akcja – podał w czwartek niemiecki dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła w polskich służbach i w NATO.

Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X gorące
Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X

Jeszcze w nocy Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na platformie X.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście, i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

REKLAMA

Skoro zła wola Brukseli – gramy z UE ostro

Skoro zła wola Brukseli – gramy z UE ostro

Zapraszam do lektury wywiadu, którego udzieliłem portalowi wpolityce.pl. Przeprowadził go red. Mateusz Majewski, a dotyczył on praktycznie w całości relacji Polski z Unią Europejską.

 

 

Czy Polska powinna zrezygnować z KPO? Czarnecki: Trzeba walczyć o te pieniądze stosując twarde metody.

 

„Według mnie rezygnacja ze środków na KPO w tym momencie byłaby aktem pewnej kapitulacji. Trzeba walczyć o te pieniądze, a jednocześnie cały czas pokazywać opinii publicznej, że po stronie Brukseli jest absolutnie zła wola” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

 

 

wPolityce.pl: Prof. Zdzisław Krasnodębski stwierdził, że Polska powinna przerwać negocjacje z Komisją Europejską i zrezygnować ze środków na Krajowy Plan Odbudowy. Jakie jest Pańskie stanowisko w tej sprawie?

 

Ryszard Czarnecki: To można było rozważać 2 lata temu zanim weszliśmy w finalne negocjacje w tej sprawie. Wtedy od razu trzeba było tłumaczyć opinii publicznej -tak jak to robił premier Orban- że jest to tylko część polskiego budżetu i nie są to pieniądze, które mogą decydować o przyszłości polskiej gospodarki, samorządów, przedsiębiorstw. Rząd wybrał wtedy inną drogę – pokazywania, że udało mu się załatwić wielkie pieniądze – i trochę wpadł we własne sidła. Teraz, jak tych pieniędzy nie ma, opozycja ma z rządu tarczę strzelniczą. Według mnie rezygnacja ze środków na KPO w tym momencie byłaby aktem pewnej kapitulacji. Trzeba walczyć o te pieniądze, a jednocześnie cały czas pokazywać opinii publicznej, że po stronie Brukseli jest absolutnie zła wola. Należy podkreślać, że Bruksela nie chce nam dać tych środków, będą na tym cierpieć samorządy i to.wcale nie „pisowskie” czy przedsiębiorcy też niekoniecznie głosujący na PiS. I jest to uderzenie w Polskę, a nie w rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jednym słowem, mam inne zdanie niż prof. Krasnodębski.

 

W takim razie w jaki sposób mamy negocjować z Komisją Europejską ws. KPO?

       Jak  mówiłem już przed blisko rokiem trzeba dalej walczyć o te pieniądze, stosując zresztą twarde metody tej walki, np. zamrażając składkę polska do kasy w Brukseli. Płacimy 4,5 miliarda euro rocznie. To są spore pieniądze, a przynajmniej odczuwalne z punktu widzenia Unii Europejskiej. A z każdym rokiem płacimy coraz większe pieniądze. Warto wiedzieć, że za 6-7 lat ta polska składka będzie większa niż pieniądze, które będą przypływać do nas z Unii. To pokazuje, jak duże pieniądze płacimy. Myślę, że warto rozważyć zagrożenie zamrożeniem tych środków, a później przejść od słów do czynów i je zamrozić. W walce o te środki (na KPO – red.) trzeba reagować na decyzje Komisji Europejskiej i blokować je , tak aby pokazać, że jeżeli nie dadzą nam tych pieniędzy, zapłacą wysoką cenę.

 

W ostatnim czasie kontrowersje wzbudziło porozumienie ministrów ds. energii państw członkowskich UE dotyczące ograniczenia zużycia gazu. Co należy zrobić w tej kwestii i jak ocenia Pan działania Ministerstwa Klimatu w tym zakresie? Przy tym wątku nie sposób nie wspomnieć o działaniach Niemiec, które postulują solidarność gazową krajów UE.

 

Po pierwsze:  trzeba wyjaśnić jak najszybciej istotne rozbieżności między tym, co mówi rząd RP, a tym, co jest zapisane w ustaleniach ministrów energetyki. Bo albo jest tak, albo tak. Tutaj nie ma wyjścia pośredniego. Po drugie : to, co się stało jest znowu przykładem, że pomimo iż Niemcy tak wiele oststnio straciły politycznie, a zwłaszcza straciły moralne przywództwo w Unii w ostatnich czterech miesiącach po agresji Rosji na Ukrainę, to dalej trzęsą Brukselą. Przeforsowują w Komisji Europejskiej rzeczy korzystne głównie dla nich. Ograniczenie zużycia gazu o 15 proc. uderza w takiej kraje, jak Polska, które przynajmniej na razie nie mają problemów z gazem. Uderza też w polski przemysł i gospodarkę w sytuacji, gdy nasza gospodarka staje się coraz bardziej konkurencyjna wobec naszych bliższych i dalszych zachodnich sąsiadów, także Niemiec. Uważam, że rząd powinien kierować się naszym narodowym interesem, polską racją stanu i absolutnie nie zgadzać się na tego typu limity. Podobnie, jak nie powinien zgadzać się na dzielenie się gazem z państwami znacznie bogatszymi od nas i znacznie mniej zapobiegliwymi w tym obszarze, jak chociażby Niemcy. Zresztą już się na to nie zgodziły socjalistyczne rządy Hiszpanii i Portugalii. Polska nie moze być gorsza od krajow Półwyspu Iberyjskiego !

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Mateusz Majewski

 

*tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl (02.08.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe